jezeli niebo istnieje to czy spotkam się tam z moim psem?

jest cos na ten temat w bibli?

Wg Biblii zwierzęta, czyli psy nie mają duszy :O więc wg biblii nie spotkasz w niebie swojego psa. Na szczęście ja nie wierzę w te brednie i uważam, że zwierzęta a zwłaszcza psy mają piękne dusze, piękniejsze niż ludzkie :) i wierzę, że po śmierci spotkam się z moją sunią ukochaną, że wybiegnie mi na spotkanie tak jak to robiła jeszcze za życia :(

pytam bo mi się już nie chce zyc ,odszedł mój lusiek i nic nie ma sensu

nie

Moja sunia odeszła prawie 2 miesiace temu :( Boli do tej pory. Spędziła ze mną 15 lat. Nie martw się autorko Nie płacz za pieskiem, on by nie chciał żebyś płakała. Ciesz się tymi wspólnymi latami i tym co mu dałaś, dałaś mu na pewno cudowne i szczęśliwe życie i to się liczy najbardziej :)

mój lusiek odszedł trzy mc temu i nadal nie potrafie się pozbierać ! biorę co rano smycz i go wołam ...był jeszcze młody miał raptem 7 lat,byłam z nim na spacerze,był luzem bo z dala od ludzi ,przyjechał mój narzeczony zeby zrobic nam niespodziankę i lusiek jak usłyszał znajomy warkot silnika poleciał ślepo przed siebie ,zza zakrętu wyjechało auto..

św Franciszek nauczał ze zwierzęta to nasi bracia niejsi i ze maja dusze

widzę go teraz jak leży na grzbiecie na dywanie,jak się przeciąga,jak próbuje wydostać piłeczke zza fotela,podchodzę ale jego nie ma ,jest tylko moja wyobraznia. Powiem szczerze,przeżyłam śmierć babci,dziadka,mamy,dobrej koleżanki,ale ból który czuję po stracie luśka jest nieporównywalnie większy :(:

Mam dla Ciebie 3 wiadomości, ... i wszystkie 3 są dobre: 1. psy nie idą do nieba 2. Ty nie pójdziesz do nieba 3. niebo nie istnieje

W ogóle idea nieba jest dziwna. Jeżeli ludzie trafią tam tacy jacy są, to nie wiele będzie się ono różnić od ziemi. Jeżeli zaś trafią tam oczyszczeni ze zła (czy coś takiego), to już nie będą tymi samymi ludźmi, istotami o tej samej świadomości, ale raczej czymś "zaprogramowanym", a w tym raczej nie ma nic fajnego. No, ale i tak bym chciała spotkać kiedyś swojego Puszka :D

może i nie istnieje ,nie wiem ,może i tam nie pójdę jesli istnieje bo olewam kosciół,tak piszę bo nie mogę sobie poradzić,szukam jakiegos punktu zaczepienia ,czegoś co pozwoli mi uwierzyć że kiedys spotkam się z luśkiem

Gdyby niebo istniało, to pies musi tam być, bo inaczej na co komu takie niebo :)

pomyśl o tym w taki sposób - wiersz Barbary Borzymowskiej "Psia dusza" To tylko pies, tak mówisz, tylko pies... A ja ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa My mamy dusze kieszonkowe Maleńka dusza, wielki czlowiek Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza

Bo psy nie mają duszy, wy durne, naiwne psie maciory.