Corka nie lubi taty!!

Mala ma 10 miesiecy i ostatnio bardzo zle reaguje na meza, jak tylko zostawiam ich samych zaczyna plakac albo marudzic mocno. On probuje ja zabawoac na rozne sposoby ale skutek jest wrecz odwrotny. Wezme ja tylko na rece i zaraz sie uspokaja, odloze, pobawie sie z nia i jest szczesliwa, przychodzi tata i placz. Mezowi jest bardzo przykro, kocha nad zycie corke, bardzo pomaga w opiece, nigdy nie kapalam corki tylko maz to robi, pracuje normalnie po 8h i jak wraca to stara sie zajmowac mala. Nie wiem co sie stalo ostatnio, chcialabym cos zroboc z tym, bo serce mi sie kraja jak na to patrze, przeciez on tak mocno ja kocha...

Czemu wspomnialas o tym, ze nigdy nie kapalas corki tylko maz to robi?

ostatnio, czyli konkretnie od kiedy? i czy pracujesz.

wspomnialam o tym zeby pokazac ze maz mocno uczestniczy w zyciu corki. ja nie pracuje jestem na macierzynskim, a to trwa mniej wiecej od tygodnia poltorej

dziecko rośnie i nie widzi ojca cały czas tak jak ciebie, kojarzy z kim ma non stop dobrze, a z kim czasami, przejdzie jej

aha i taki problem jest tylko przy tacie. przy babci, dziadku, ciociach corka jest zdystansowana i spokojna ale nie placzliwa

wróżką nie jestem o babciach ciotkach teraz ci się przypomniało :P

moim zdaniem to prowokacja nie wierzę w to!

aj tam dzieci mają swoje dni, ze gorzej reagują, tak naprawdę nie wiemy jak wygląda ich życie, może matka naskakuje na ojca przy dziecku i te się boi, może mają różne podejście, a może komuś się nudzi.

jakoś dziwnie to wszystko opisałaś.... jakbyś chciała abyśmy pomyslały że ojciec molestuje dziecko... jakoś nie wpsomniałas że ojciec bierze dziecko na spacer, karmi itd...tylko kąpiel była dla ciebie priorytetem... słaba prowokacja.

zapewne nie znosi kapieli i ojciec sie jej kojarzy z tym nieprzyjemnym zabiegiem.sprobuj sama ja kapac lub na zmiane tak aby nie laczyla tego z konkretna osoba

co z ciebie za matka, która nigdy swojego dziecka nie wykąpała?!

Też myśle ze to prowokacja. Przypomina mi to pewien artykuł.

wakacje, gimbusy się nudzą.... i piszą takie tandety.

Ale wy jestescie p**********e. Moj maz tez zawsze kapal dziecko i tez jak mowilam co robi to pierwsza wymienialam kapiel. Masz panienko jakas traume ze kojarzy ci sie to z molestowaniem?

ja p*****le matki to jednak najgorsza grupa spoleczna na swiecie, o nic zapytac nie wolno, zadnej porady nie dadza, tylko dla nich wszedzie prowokacja, prowokacja i byle sie przyczepic. czlowiek szuka rady a te za slowka lapia. dziecko uwielbia kapiel, zawsze sie cieszy, usmiecha i chlupie, tata na spacery tez wychodzi, karmi od czasu do czasu. dziecka nie molestuje bo kocha je mocno. pytslam o porady jak zblizyc ich do siebie jakie zabawy czy co....

moj syn tez w pewnym momencie przestal lubic kapiel. Zacznij Ty ja kapac i tez zacznie plakac ;)

i zejdzcie z tej kapieli, to nie ona jest problemem bo dzoecko lubi kapiel. jesli w tym bylby problwm to by mnie nie lubilo, bo po kapieli to ja zajmuje sie ta nieprzyjemna czescia higieny czyli czyszczenie noska aspiratorem i mycie zebow

i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

taki okres w życiu, że kogoś trzeba nie lubić, jeszcze się doczekasz swojej kolejki i ciebie też nie będzie lubiła, bo tak już jest. a jak cię to tak bardzo zastanawia, to przemyśl sobie jak wygląda taki typowy dzień u was: ubieranie, obiadki, zabawa, kąpiel, inne chwile życia codziennego. może czegoś się doszukasz, bo jak na razie reagujesz agresją na każdą sugestie.