Dziewczyny, kobiety lubicie feministki , co o nich myslicie

1

Lubię mądre feministki. Nie lubię feminazistek, a niestety w mediach pokazywane są tylko takie.

Nie tylko. Wystarczy wejsc na Codziennik Feministyczny na fejsie i poczytac KOMENTARZE madrych kobiet.

nie, lewica=won. niech sobie będą jako ruch społeczny, nie polityczny, gdzie ludzie pod przymusem płacą na ich głupoty np. parytety.

Feministki są potrzebne, bo jeszcze nie ma prawdziwej równości np. wymóg makijażu u kobiet na niektórych stanowiskach (powinno to zostać zniesione). Ale z drugiej strony te szczuki czy środy to przegięcie w drugą stronę.

A Dlaczego feministki nie lubią mężczyzn ? każda

wymóg makijażu u kobiet na niektórych stanowiskach (powinno to zostać zniesione). x wtf? chcesz mówić pracodawcy kogo ma zatrudniać?:D jakąś maszkarę np. w sklepie bez tapety, hahahahahaha. świat sie kończy

Chodzi wam o kazimiere szczuke ? to nie jest normalna kobieta, ona wyglada na chora psychicznie z makijażem a bez makijażu lepiej nie oglądac.

a dlaczego kierujesz sie stereotypami? Polecam wam przeczytac ksiazke Srody Kobiety i wladza. Nieprzesadna i dobra ksiazka

tak. pani Środa to niewątpliwy mój autorytet.

jakąś maszkarę & A TY ZNOWU O SOBIE.

no chyba właśnie nie o sobie tępa dzido, skoro jestem przeciwna Twojemu pomysłowi to gdybym nie była tygrysią pięknością to bym sobie strzeliła w stopę. myśl odrobinkę.

Co ma bycie maszkarą do makijażu? W państwowych instytucjach nie powinno być takiego wymogu (prywatne mnie nie interesują). Skoro facetom nie nakazuje się krycia worków pod oczami i kładzenia tapety na twarz aby "świeżej" wyglądała to od kobiet też nie powinno się tego wymagać.

Mnie np. w******ja feministki czyli kobiety kazda kobieta to feministka. to tak jak na ukrainie sie mówi że to separatysci zaatakowali zamiast rosyjskie wojsko. Więć kobiety są zj****e (feministki) bo chca przywilejów , wiecej zarabiac mniej robic, po prostu komplikuja nam życie ale i tak nie długo nawet nie bedziemy chcieli ich słuchac bo naprawde maja z głowami nie tak. to tak jak my bysmy chcieli wiecej zarabiac a mniej robic to chore. Ogladałem na you kiedys jak feministka odpowiada na pytanie jakiegos posła , poseł powiedział że wy chcecie jak najmniej robic i najwiecej zarabiac, na budowach was nie ma, ona opowiedziała że te kobiety co chca isc na budowe to pójdą , bo są kobiety silne i nie, to też jest załosne , obstawiam że żadna by nie poszła.

Mylicie pojecia, a media to powielaja. Feministka to kobieta, ktora walczy o to, zeby kobiety nie byly na gorszej pozycji od mezczyzn. I naprawde nie chodzi o durne otwieranie drzwi. Chodzi o udzial w polityce, o zarobki, stanowiska pracy. Feministka nie nienawidzi mezczyzn. Po prostu uwaza, ze plci sa rowne. Kobiety, ktore nie lubia mezczyzn, to mizoginistki. I to jest kompletnie inna sprawa.

gość dziś ja jeszcze nie widziałem żeby jakis dyrektor kazał swojej pracownicy nakładac makijaż bo jak nie to wywali.

Mylicie pojecia, a media to powielaja. Feministka to kobieta, ktora walczy o to, zeby kobiety nie byly na gorszej pozycji od mezczyzn. I naprawde nie chodzi o durne otwieranie drzwi. Chodzi o udzial w polityce, o zarobki, stanowiska pracy. x nie. wymuszają na państwie, żeby ograniczało dla ich śmierdzących c**ek wolny rynek (jakiś tam szczątkowy w Polsce mamy) x Feministka nie nienawidzi mezczyzn. Po prostu uwaza, ze plci sa rowne. x niech sobie uważa co chce, ale dlaczego każe innym wierzyć w jej urojenia? x

gość dziś Dziwisz sie że jest obowiazek ? my nie musimy nakładac bo my jako męzczyzni wyglądamy ładnie a wy bez makijażu to koszmar twrz jakas taka jak byscie 2 dni nie spały naprawde w banku w urzedzie takie kobiety by odstraszały. nie mówie że tego nie da sie zmienic bo da. trzeba isc do SPA itd. a potem nie nakładac tego g****a bo skóra musi życ brzydalki

To byś się zdziwił/a. Bo niektórzy mają takie wymagania.

jak się zatrudnia kobietę np. do ekskluzywnego butiku to chyba normalne, ze ma wyglądać zjawiskowo. poczytaj o psychologii sprzedaży, de facto klient "kupuje" również obsługę ale to są tylko wybrane zawody.

Ponad 100 tysiecy Polek to prostytutki za granicą , Boże zlituj sie nad kobietami :D

Jak już napisałam mówię o państwowych instytucjach. I o zawodach gdzie jednak liczą się kompetencje, a nie sam wygląd,

kiedyś kobiety się nie malowały i było dobrze,a teraz jest taki wymóg, a przez te wszystkie kosmetyki tylko cera się niszczy i psuje, tak na prawdę to makijaż tylko pogarsza a nie pomaga

Jak już napisałam mówię o państwowych instytucjach. x dobrze.:) więc np. nie wydaje Ci się niestosowne, że np. pani pracująca w dyplomacji jadąca na spotkanie z ważną osobą z obcego kraju prezentuje temu komuś worki, niedoskonałości i inne d**erele i reprezentuje tak Polskę? może w dresach niech pojedzie. będziemy rozpoznawalni, nie będą wiedzieli o co kaman i będą nas bardziej szanować na arenie międzynarodowej.

gość dziś Feministka to kobieta, ktora walczy o to, zeby kobiety nie byly na gorszej pozycji od mezczyzn. I naprawde nie chodzi o durne otwieranie drzwi. Chodzi o udzial w polityce, o zarobki, stanowiska pracy. Feministka nie nienawidzi mezczyzn. Po prostu uwaza, ze plci sa rowne. Kobiety, ktore nie lubia mezczyzn, to mizoginistki. I to jest kompletnie inna sprawa. Wiesz co by było jak by kobiety były w polityce ? armagedon, nie trudno to przewidziec . najpierw sie wykarzcie i nie mówcie że my wam nie dajemy , pokażcie co potraficie że potraficie pracowac że potraficie byc normalne to dopiero pogadamy a nie na skróty lecicie i jeszcze wiecej chcecie zarabiac albo tyle samo a jak nie tyle samo to źle sie czujecie. myslicie że takie coś jak kobiety alimenciary nie ma wpływu na to ze nikt was nie chce w polityce, ma oczywiscie że ma bo to nas męzczyzn strasznie w*****a i ązdne gadanie że to nie my tylko inne kobiety, nie pomoże. my naprawde widzimy jakie wy jestescie, fajne jest to że nie ulegamy już wam jak kiedys nie wpuszczamy do sejmu, Bienkowska Kopacz błonska, pitera hahha co one tam mogą :D jestem pewien że do dzis dają d**y za stołek, i tak nie długo wylecą

a przez te wszystkie kosmetyki tylko cera się niszczy i psuje, x przez tanie kosmetyki owszem. można zrobić makijaż minimalny a ile jest kobiet niechcących się malować w ogóle (bo przecież po pracy mogą to zmyć) + pracować w państwowych instytucjach? ja wiem, że się mnoży urzędy (taka polityka sukinsyńska), ale to chyba nie jest częste? problem z pupy?

aha i jeszcze jedno. feminichy nie walczą o prawa normalnych kobiet, bo normalnej kobiety zdobycze feministek jak parytety w kopalniach i całowanie męzczyzny w rękę nie interesują. więc dlaczego mówią, że walczą o prawa WSZYSTKICH kobiet, a nie feministek? np. Kongres Kobiet.

Boże , jak chcecie ruwnouprawnienie to idziemy razem na wojne razem na budowe razem do kopalni razem pracowac w fabrykach jeździc na tirach a nie p*******ic że my wam nie dajemy , macie zryte głowy konbiety i dobrze o tym wiecie ale my nie damy sie wam zepsuc. Równouprawnienie ale tylko takie jak one chca to jest nienormalne

Feminizm = mizoandria. Taka prawda.:o

gość dziś Dokładnie, i smutne to jest że cieżko spotkac kobiete która sie nigdy nie malowała, kobiete nie dziewczyne. skóra musi oddychac musi byc oswietlona słoncem a nie wszystko zakryte , to tak jak by worek komus założyc na głowe