Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ile mówią wasze dwulatki?

Polecane posty

Gość gość

moja może max 30 słów, często przekręconych lub dzwiękonaśladowczych np. jabłko - apka, opaska - aśka, kot - kok, pies - au au, serce - sece, lala - jaja, oko, uszko, czesze, siedze, skacz. buzia jej się nie zamyka, ale wszystko w 90% w "swoim języku". gada do lalek, śpiewa, stanie przede mną i wywodzi monolog z wymachiwaniem rąk, a ja nie wiem o co chodzi, to samo gdy bawi się w telefon, jakby dorosły rozmawiał, tylko obcokrajowiec. generalnie jest leniwa do nauki mówienia. rozumie wszytko, nawet skomplikowane polecenia (np idź do tamtego pokoju i przynieś buciki w kratkę), dużo z nią czytamy, śpiewamy, powtarzamy. dużo potrafi pokazać np skomplikowane owoce, rozpoznaje kolory, kształty (serce, koło, kratka, paski, kropki i to od dawna, części ciała i ubrania pokazywała, gdy miała rok. w prawdzie jest wcześniakiem, ale to się już chyba zatarło, my jesteśmy niscy a wzrostem przegoniła rówieśniczkę, która na starcie miała dużo więcej cm. mąż podobno gdy miał 1,5 r mówił już zdaniami. u nas szczytem złożoności jest "mama cześć" oraz "czany kok - czarny kot". nie twierdze, że ma mi teraz wiersze recytować, ale mogłaby zacząć wypowiadać więcej pojedynczych prostych słów. jak to jest u was? mam się martwić? córka kończy za miesiąc 2 lata, urodziła się w 34tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyluzuj. Z dnia na dzień będzie przybywać. Mój na 24 miesiące mówił 50, a1.5 miesiąca później było już ponad 260.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×