Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pobyt dziecka przed rozwodem

Polecane posty

Gość gość

Witam, wyprowadziłam się do rodziców wraz z 2 letnią córką. Mąż i teściowa zrobili mi awanturę przy wyprowadzce i nie pozwolili zabrać rzeczy, dla siebie i dziecka, chyba że ureguluje 2-u letni pobyt w domu teściów. Nie chciałam interwencji policji. Po opadnięciu emocji i rozmowie z mężem wzięłam to, co najpotrzebniejsze. I teraz sedno sprawy. Nie chcę ograniczać kontaktów ojca z dzieckiem. Wręcz przeciwnie, przez dwa lata walczyłam i zmuszałam do kontaktów. Jednak boję się, że mąż weźmie ją do siebie i znowu będę musiała się z nim szarpać. Chcę mu zaufać przynajmniej w kwestii dziecka, ale boję się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie dajesz dziecko,jeśli nie odda wzywasz policję. Rzeczy też muszą oddać. Co Ty taka niemrawa jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne że on jeszcze nie wezwał policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym takim teściom dała w mordę na dowidzenia. To by było odpowiednie uregulowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 lata żarła i grzała dope za darmo!! A teraz poszła sie je/bać? Niech płaci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było od razu się upomnieć, a nie przy rozwodzie im się przypomniało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przedtem była żoną syna, a teraz to obca rochawica. Niech płaci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieniądze zamierzam oddać. Już część oddałam, nie w tym rzecz. Teściowa mnie oczerniła, naskoczyła na mnie i powiem szczerze, że zaskoczyła, bo myślałam raczej, że będzie mediatorem, a nie katem. Wyszła z założenia, że skoro się wyprowadziłam to już koniec, nie zdając sobie sprawy z tego, że może dojdziemy do porozumienia z mężem, szczególnie że poprosił mnie o wstrzymanie się z wnioskiem o rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z ciebie kłamczucha! Czy aby nie twoja pokrętna natura stała sie powodem rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na głupie komentarze nie odpisuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź kretynką - zapewnienie dachu nad głową rodzinie to żadna łaska, nie ma powodu czegokolwiek spłacać, niech mąż się z matką rozliczy. Rzeczy możesz odebrać, jak nie będą chcieli - wezwij policję, przestań dawać sobą pomiatać. Wystąp jak najszybciej o ustalenie zasad opieki i alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to za rozliczanie żony za pobyt w domu? to może żona niech też rozliczy męża za pranie, sprzątanie i seks, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za sex to mąż żone powinien rozliczyć - bo to on sie nap/ier/doli, a ona tylko leży i wzrokiem sufit omiata (takie to jej sprzątanie). A i śmiec***ewnie on musiał wynosić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko w jednym wniosku - rozwodowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że w takiej sytuacji mimo wszystko warto pewne sprawy uregulować w sądzie. Mnie w sprawie rozwodu bardzo pomogła kancelaria http://adwokat-babilas.pl/ i mogę ją polecić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×