Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kto tutaj zachował sie nie fair ja czy on?

Polecane posty

Gość gość

Wiec nie widzialam sie z facetem juz 2 tygodnie ( zwiazek na odleglosc) i on zaproponował spotkanie , ja sie zgodzialam. Potem niestety to spotkanie przelozyl i jeszcze napisał ,że nie wie czy w tym dniu będziemy sie mogli zobaczyc, ze da mi znac. Dał mi znac dopiero tego samego dnia koło poludnia, ze wieczorem bedzie mogl byc. A ja mu odpowiedzialam, ze myslelam ze nasze spotkanie nie dojdzie juz do skutku wiec umowilam sie z koleżankami, na co on sie chyba obraził, ze kolezanki ważniejsze itd. On przełożył spotkanie bo jak pisałam jest to zwiazek na odległość , on miał wracac z delegacji i po drodze do mnie pojechać, ale ta delegacja sie przesunęła Miał sie prawo obrazic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Loool, to Ty źle zachowałaś się,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sie liczy tez z twoim czasem,przeciez nie mozesz byc na kazde kiwniecie ,powinien to zrozumiec , jak nie to go tego naucz jak psa bo nie jestes dama do towarzystwa na tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec nie widzialam sie z facetem juz 2 tygodnie ( zwiazek na odleglosc) i on zaproponował spotkanie , ja sie zgodzialam. Potem niestety to spotkanie przelozyl i jeszcze napisał ,że nie wie czy w tym dniu będziemy sie mogli zobaczyc, ze da mi znac. Dał mi znac dopiero tego samego dnia koło poludnia, ze wieczorem bedzie mogl byc. A ja mu odpowiedzialam, ze myslelam ze nasze spotkanie nie dojdzie juz do skutku wiec umowilam sie z koleżankami, na co on sie chyba obraził, ze kolezanki ważniejsze itd Miał sie prawo obrazic? gość dziś ty gość dziś ty gość dziś on bo ciągle cię zwodzi co masz siedzieć i czekać jak pies aż jasie pan łaskawie znajdzie czas, miałam podobny problem ale z koleżanką w weekendy umwiałyśmy się na 2 godzinne wycieczki rowerowe a ona ciągle przekładała efekt był taki nic sobie nie mogłam zaplanować bo np. umówiłyśmy się na 12 a ona mi o 12 piszę że ma klientkę (własna działalność ) i że byśmy przełożyły na 14 a o 14 że na 16 i tak co weekend miałam tego dosyć tak że zbrzydły mi spotkania z nią, skoro nie ma czasu niech się liczy z tym że ty masz własne życie ale chyba nie za bardzo mu zalezy na tobie ale na seksie gość dziś e tam. pomyśl sobie, mimo trudności usiłujesz dla danej osoby znaleźć czas, a tu okazuje się, że ta osoba cię olała i zaklepała sobie spotkanie z koleżankami. gość dziś zakochany facet choćby paliło się i waliło zawsze znajdzie czas lepiej zastanów się kim dla niego jesteś gość dziś tym bardziej jeśli to związek na odległość gość dziś Hmmm tzn on przekładał to spotkanie ze względów słuzbowych- bo dzieli nas odległość, a on miał do mnie przyjechać jak będzie wracał z delegacji bo ma po drodze, a ze ten wyjazd sie przekladał to i on przełożyl Ale z drugiej strony wkurzylo mnie to, ze nie przeprosił mnie za to i dał znać w ostatniej chwili gość dziś w sumie dobrze zrobiłaś, związek nie polega na tym, by rzucić wszystko, bo luby znalazł 5 minut w ostatniej chwili gość dziś Niby tak, ale teraz sie czuje winna ze tak zrobilam. Moglam odwolac kolezanki, ale byłam na niego wkurzona ze tak pozno mi dal znac,a ja czekalam jak na szpilkach, teraz jednak zaluje,ze sie z nim nie spotkalam bo tylko sie obrazil i teraz nie wiem czy ja mam wyciagnac pierwsza reke, czy niech pie pieprzy i niech on teraz sie wykaże, nie wiem...sie pokomplikowało wszystko pechowiec.gif a juz tak dawno sie nie widzielismy, ze za nim tesknie ,ale nie wiem co powinnam zrobic gość dziś oczywiście, że TY i jeszcze się durnowato pytasz gość dziś a tak w ogóle to jesteś tępa na 100% jestem pewien po przeczytaniu twoich postów, na co straciłem niestety minutę mojego cennego życia... gość dziś 11:39- to nie czytaj , proste gość dziś Oboje nie zachowaliście sie tak jak trzeba, ale bardziej ty bo skoro byliscie wstepnie umowieni nie powinnas zmieniac planow, poza tym skoro mial sprawy sluzbowe to powinnas to zrozumiec bo innego gdyby tak robil bo by mial w planie jakies rozrywki czy kolegow to by bylo nie fair gość dziś A ja mysle, ze mialas prawo do zmiany planow, sorry, ale ile mialas niby na niego czekac tyle ze ja bym go za to opieprzyla poprostu gość dziś Osiemnasty wątek na ten sam temat. Choćbyś i miała rację, to widmo twojej choroby rozumkowej go odstraszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nasza desperatka, juz miala sie z nim nie spotykac, ale on machnie palcem i ta leci, no ale pewnie liczy na kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×