pytanie do mężatek

mogą wypowiedzieć się wszyscy, ale chodzi mi przede wszystkim o opinie kobiet, które przeżyły podobne przejścia. Mąż mnie zdradził. Jesteśmy małżeństwem 8 lat mamy 2 dzieci. Zdradził mnie z koleżanką z pracy. Moje pytanie brzmi czy da się to tak w pełni wybaczyć? zapomnieć? żyć dalej bez ciągłego myślenia o tym? Dodam jeszcze, że sam mi o tym powiedział twierdzi, że bardzo żałuje, za to był jednorazowy głupi wybryk. Minęły 2 tygodnie, on mieszka u brata, od tamtej rozmowy jak mi o tym powiedział nie widzieliśmy się, nie rozmawialiśmy ani nie pisaliśmy do siebie. Czy jest nadzieja na to, że jak wrócimy do siebie to będziemy jeszcze szczęśliwi?

bardzo proszę niech ktoś coś doradzi

Kobieto otrząśnij się to Ty decydujesz czy przebaczysz mężowi. Nikt z obcych ludzi, nie może Ci doradzać a już na pewno nie piszących na tym forum.

piszcie proszę

liczyłam na to że są tu kobiety, które wybaczyły i mogą powiedzieć jak się czują teraz dalej w tym związku

wybaczyc, calkiem zapomniec to chyba nie do konca sie da. ale potrzebujecie czasu, z czasem na pewno bedzie lzej...

ząb za ząb oko za oko a ty nie masz jakiegoś faceta by stan konta wyrównać ? zawsze możesz skoczyć do klubu dla swingersów wejście dla pań za free ! :)

Wybaczyć można zapomnieć się nie da nigdy a i jeszcze jedno bądź pewna że skoro zrobił to raz zrobi to i drugi

skąd to przekonanie, że na pewno to powtórzy? Ja znam troszkę tą jego koleżankę, a po tym jak mi powiedział jeszcze przeprowadziłam małe śledztwo na jej temat i wyszło że jest bardzo puszczalska. Ciężko mi w to uwierzyć. Kocham męża, nie chciałabym zakończyć teraz naszego małżeństwa, jednak trochę się obawiam czy dam radę z tym żyć.

no widzisz puszczalska. w sumie wiesz, moze sie powtorzyc, bo chlop juz zakosztowal seksu i emocji z inna, ktore czasem moga byc uzalezniajace. ale nawet jesli nie powtorzy sie to i tak bedziesz myslec o tym czy on o niej mysli czy nie, co czul itd. tak mi sie wydaje.

sugerujesz rozstanie?

nie sugeruje Ci rozstania. ale zadalas pytanie, czy sie da tak calkiem zapomniec.otoz nie da sie. wszystko zalezy jeszcze od Twojej wrazliwosci i ucuc wzgledem meza.

Chcesz mu wybaczać. Podziwiam Cię. Jesteś silna. Czas leczy rany. Powodzenia :)

nie wiem czy jestem silna czy głupia że chce mi wybaczyć, boję się, naprawdę, nie wiem co robić. on się nie odzywa bo powiedziałam, że to ja się odezwę, czuję, że czas na rozmowę, ale nie wiem jak ją przeprowadzić, na pewno nie wyobrażam sobie żeby miał tak od jutra wrócić do domu do mojego łóżka i udawać grzecznego męża. Pozwolić mu wrócić i kazać spać na kanapie? Dać karę? Czekać aż pokaże jak bardzo żałuje?

Nie rób nic wbrew sobie,nie zastanawiaj się wybaczyć czy nie. Wysłuchaj się w siebie, daj sobie czas na złość, rozpacz,zazdrość po prostu rób co czujesz. Nie słuchaj innych,słuchaj siebie, swoich uczuć i emocji. daj sobie czas. Być może z czasem mu wybaczysz, a może tak być, że nigdy nie będziesz w stanie tego zrobić. Teraz najważniejsza jesteś ty i twoje uczucia.

To jest twoja decyzja co postanowisz. Zrobil to raz zrobi kolejny. Nie wyobrazam sobie zebym wybaczyla zdrade a tym bardziej zapomniala o niej. Kochajac sie z nim myslabym o tym ze spal z inna kobieta wiec mial mnie gleboko gdzies. Obrzydliwe. Wiem cos na ten temat przeszlam to i nie jestem z ojcem mojej corki. Wychowuje corke sama. No nie sama bo mam faceta od 7 lat. Jest pelno zdrad i kobiety o tym nie wiedza nawet i lepiej jak sie nie wie. Nie bylabym nie wybaczylabym i nie zapomniala. Ale to ja taka jestem a jak ty czujesz inaczej to rob jak czujesz. Myslabym ciagle czy mnie nie zdradza. Beznadzieja moim zdaniem to po malzenstwie jest. Nie wiem jaka jestes ale ja pewnie przy zwyklej sprzeczce bym mu to wypominala. Takie jest zycie plata rozne figle i nie tylko mezczyzni zdradzaja kobiety tez potrafia byc okrutne i puszczalskie i zdradzic meza. Bolalo strasznie zdrada boli kobieta mysli co bylo nie tak jestem brzydka nie atrakcyjna nie zaspokajam go widocznie nie byl zaspokojony tak jak chcial poszedl do innej i pojdzie jeszcze. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Decyzja nalezy do ciebie.

Zrobił /a to raz, zrobi kolejny. Ludzie jacy wy głupi jesteście. Czym kierujecie się pisząc takie bzdury? Doświadczeniem, czy efektownie wyglądającym sloganem.

Twierdzisz ze tego nie zrobi wiecej?????? Haha dobre sobie jasne ze zrobi kolezanka z pracy wypnie sie po raz kolejny. Dla mnie to po zwiazku fu obrzydliwe to jest moje zdanie. Pozdrawiam