Dlaczego większośc ludzi nie chce być indywidualistami?

Przecież to naturalne i wartościowe, osobniki wyróżniajace się zawsze miały większą szanse na sukces ewolucyjny i życiowy, a większośc ludzi ucieka przed tym, stara się nie wychylać się. :P Mówie to jako indywidualistka od najmłodszych lat, która nie potrafi żyć inaczej.

Ty jesteś wyjątkową indywidualistką :D http://f.kafeteria.pl/temat/f1/czy-wiecie-ze-kasiaszatanistka1994-p_6302678

Za nic nie mam pojęcia, co jest fajnego w byciu jak wszyscy. Nie rozumiem takich zjawisk, jak celowe podążanie za modą by być "trendy". I wiem dobrze, ze to ja mam racje, a nie wy :P trollu, nie wklejaj linków do gimbusiarskich tematów, bo to nudne.

Większość ludzi woli iść za tłumem... Oznacza to że w razie jakichkolwiek problemów masz poparcie większej ilości jednostek. A indywidualista radzi sobie ze wszystkim sam.

każdy jest indywidualistą z tym, że nie każdy chce się z tym codziennie obnosić aby robić wrażenie na innych

A ja nie wiem co jest fajnego w nalężeniu do jakiejś pseudo subkultury , to jest wręcz zaprzeczenie indywidualizmu

"każdy jest indywidualistą" ale bzdura. Osoba, która robi coś, bo wszyscy tak robia, zwraca uwage na to co ludzie powiedzą, podąża za modą, boi sie inności, wytyka innym inność, nie ma z indywidualizmem nic wspólnego, a jej cnota jest kolektywizm. Większośc populacji taka jest. Populacja kolektywistów to populacja mrówek, każda taka sama, każda tak samo bezwartościowa w mrowisku. Populacja indywidualistów to populacja wilków - każdy jest majestatycznym królem lasu, królem swojego życia, wartością samą w sobie :P