oto sielanka wielodzitnych

http://www.dziennikwschodni.pl/leczna/n,1000165656,chce-godnie-przezyc-reszte-dni-kobieta-chora-na-nowotwor-nie-ma-lazienki-w-domu.html czy warto mieć tak dużo dzieci, których trzeba utrzymywać, nie są w stanie nawet da siebie zarobić

Autorko przepraszam, ale nie wiele rozumiem z tego bełkotu.

Boże kobieta urodziła 13 dzieci i żadne nie poczuwa się do pomocy??? Jaki sens rodzić i wychowywać tyle dzieci? A teraz 54 latka umiera na raka kości bez szans na godną końcówkę życia, ludzie, to jednak prawda że wielodzietność to patologia...

13 dzieci i żadnej wdzieczności za otrzymane życie :( należy inwestować tylko w siebie

Nie żadne nie poczuwa się do pomocy tylko nie ma za co - to lekka różnica. Poza tym inwestuj w siebie i bądź szczęsliwa.

A i jeszcze jedno. Myslisz, że gdyby miała tylko jedno dziecko to ono by jej pomogło? Byłoby jej w stanie pomóc? Skąd ta pewnośc. A gdyby była bezdzietna to miałaby tą łazienkę? Sądzę, że też nie.

te dzieci chcą łazienki ale dla siebie kosztem jej choroby, bo jak ona przez tyle lat żyła biedzie to ją łazienka nie zbawi. Rodziny wielodzietne są roszczeniowe, domniemywam, ze do tej pory korzystali z pomocy mops i itp. instytucji bo trudno utrzymać taką gromadę dzieci i uważają, że dalej im się nalezy