Spuszczanie męża

witajcie , mam 45 lat i mam słabe libido seksu potrzebuję raz na kwartał , męża mam młodszego o 5 lat i co dzień jak wraca z pracy męczy mnie o seks którego ja nie chce , więc od jakiegoś czasu gdy zasypia i wiem że śpi spuszczam go ręką podczas snu , teraz gdy wraca z pracy w ogóle nie wspomina o seksie,biedak nie wie że sama go spuszczam w nocy ale dzięki temu mam spokój, problem mam taki że czasami zajmuje mi to 30-35 minut zanim go spuszczę , a nie chce go twardo stymulować żeby się nie obudził , więc tylko go delikatnie masuje .czy ma ktoś jakąś metodę żeby szybciej go spuścić ?

?

Ja p*****le ...

Pytam powarznie

Pomaluj mi prostatę palcem :)

super metoda, i skuteczna, brawo za pomysł

Czym pomalowac?

Pomasuj miało być :)

Ja pitolę, ale mnie rozbawlaś

O k***a kreatywne to prowo :)

słabe prowo

To nie prowo tylko mój prawdziwy problem pomocy

Musze zaczac swojego meza spuszczac:Dale ja chce seksu, to co mam robic, zeby wiecej chcial.:D

...

żałosne prowo

autorko tematu gdybys miala k****a to bys wiedziala ze nie da sie osiągnąć orgazmu nie przerywając snu

czy ja wiem.. ja kiedyś się spuściłem we śnie. męczyłem tatara męczyłem a że zmęczony po robocie byłem to zasnąłem z fiutem w ręku. Rano sie obudziłem i gacie były poplamione. Wiec chyba to mozliwe ?