Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wielki problem z odciąganiem pokarmu. pomóżcie!!!

Polecane posty

Gość gość

hej. mam problem z odciąganiem pokarmu. mam laktator avent natural. opiie ma ok. ja natomiast nie mogę ściągnąć nawet 20ml!!! siedzę i mam już dosyć. czytałam różne fora, złożony jest dobrze. piję wodę. i nic. czytałam wiele porad że RĄCZKA MA BYĆ NA DOLE ale co to oznacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płakać mi się chce. dziewczyny piszą że 100ml odciągają w 10 min!!! co robię nie tak.. miała któraś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up up.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odstawiłam laktator i zaczęłam ściągać ręcznie,palcami.Spróbuj.Mi szło lepiej niż laktatorem elektrycznym i manualnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie mogłam ściągnąć ani ręcznym ani elektrycznym. Podobno niektóre kobiety tak mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może źle go przykładasz do piersi, mi odciągnięcie 120 ml zajmuje 15 min, ale jak źle przyłożę, to tez nic nie leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czułam byskomfort bliski bólu to leciało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jak przyłożyć żeby było dobrze?ja na różne sposoby próbuję. pod kątem 90 stopni jak siedzę, pochylam się.. róznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem uda mi się ze załapie tak że mleko tryska.ale to moze ze 3 razy.. nie wiem jak to zrobic zeby tak było. wszytskie czesci są dobrze zamocowane..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobno zalezy od kobiety, ja tez nigdy nie moglam nic odciagnac, max 15ml, nawet medela ze szpitala, z tym, ze nie mialam jakies pilnej potrzeby odciagania pokarmu, za to tez nigdy nie mialam przemoczonego stanika, nawet po samym porodzie przy nawale nawet kropelka nie wyciekla, ale corke wykarmilam bez problemu, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty masz problem z "odciąganiem" a ja z obciąganiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi mleko tryska, stanik w nocy mokry cały. chyba jestem oporna.. ja potrzebuję jednorazowo, na wesele.. nie chce podawać sztucznego;/ bo dziecko moze mi potem odrzucic piers

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdz na blog www.meg8.blogspot.com A dokladnie stronka ,tam masz wszystko opisane dokladnie megi8.blogspot.com/2013/07/jak-sprawnie-sciagac-pokarm.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niestety naleze do kobiet na które zwyczajnie nie działa laktator. Watpie, żebyś robiła coś zle przy odciąganiu laktatorem. Często to wina laktatora zwłaszcza recznego. Ja byłam w poradni laktacyjnej. Tam sprawdzą czy dobrze przykladasz laktator. U mnie mają na wyposazeniu laktatory elektryczne. Mozna wyprobowac i w razie potrzeby wypozyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jak raz dasz mm z butelki to dziecko sie nie przestawi i nie odrzuci piersi. No bez przesady. Moje je odciągane z butli na codzień, a wieczorami z piersi i płynnie przechodzi z jednej metody na druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już prędzej dziecko, zwłaszcza takie które ma problem ze ssaniem, przestawi się na butelkę niż na pierś, ale wątpliwe zagrożenie po jednym karmieniu... Żeby po jednym podaniu mm dziecko nie chciało mleka mamy, to nie słyszałam. Inna sprawa że laktator może Ci się przydać na tym weselu, jeśli nie będziesz karmiła tyle godzin a teraz karmisz regularnie to piersi się zrobią twarde i strasznie tkliwe, nawet dotyk stanika potrafi boleć :/ Z tego co piszesz problem może być z laktatorem, może po prostu ta część która ma przylegać do piersi nie przylega ściśle (jest silikonowa?) albo przy samym laktatorze gdzieś uszczelki nie trzymają... ja mój pierwszy, ręczny miałam zupełnie byle jaki, ciągnął luzami powietrze i odciągniecie mleka to był wyczyn, a przy dobrym, elektrycznym faktycznie po miesiącu ściągałam w niedługim czasie 200 ml jak opuściłam jedno karmienie... W takim razie warto sprawdzić inny po prostu. Może masz u siebie w mieście wypożyczalnię laktatorów i możesz coś przetestować? Inna sprawa że zaczęłam ściągać kiedy miałam nawał pokarmu w pierwszym tygodniu po porodzie i ściągałam już potem regularnie, co dzień, zwłaszcza że mała szybko przesypiała noce i rano miałam piersi jak kamienie, z jednej ściągałam bo mleko tryskało a z drugiej karmiłam. Albo wszystko siedzi w głowie i się stresujesz a mleko nie płynie, rozluźnij się ile możesz, pomyśl ciepło o dziecku, ciepłe okłady na piersi chyba nie są w tych temp. teraz potrzebne. Albo wyluzuj i daj mm ;) Tylko jeśli się zdecydujesz, podaj dziecku wcześniej na próbę, bo jeśli to akurat nie podejdzie to będzie czas z innym spróbować, inaczej możesz zafundować dziecku i opiekunce ciężki wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entliczekpentliczek1982
Dobrze rozumiem te rozterki związane z "wyduszaniem" pokarmu z piersi. Ja przy pierwszym dziecku kupiłam najtańszy laktator bo myślałam, że nie będzie mi potrzebny. Teraz nawet nie pamiętam jakiej był firmy. Miałam pecha bo laktator okazał się u mnie konieczny - miałam wrażenie, że mały się nie najadał więc chciałam sprawdzić ile faktycznie mam pokarmu. Pierwszy raz był koszmarny; problem z przyłożeniem, z pompowaniem (rączka do pompowania była wyjątkowo niewygodna), mleko ciekło bokami więc zawsze musiałam coś podkładać (a i tak wszystko dookoła było mokre). Myślałam, że muszę się tego nauczyć i przyzwyczaić się ale następne razy wcale nie były lepsze. Z prawej piersi udawało mi się wydusić ok 120 ml a z lewej ledwo 60 ml. Mnie pomagało mocne ugniatanie piersi; trochę trwało i nie było przyjemne i szczerze mówiąc nie na wiele się zdało bo udawało mi się w ten sposób zaledwie kilka dodatkowych ml ale może tobie pomoże... Ostatecznie przy drugim dziecku zdecydowałam się na inny laktator. Z polecenia kupiłam Chicco. Różnica była zasadnicza; wygodny uchwyt, miękki lejek, który dobrze przylega do piersi więc wszystko trafiało tam, gdzie powinno. a do tego wcale nie był droższy od tego pierwszego bo kosztuje ok. 100 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×