NIE LUBIE LUDZI

własnie to odkryłam.... stałam sie bardzo zgorzkniała i nie mam już cierpliwości dla tych trudnych przypadków. Dawniej oczekiwałam od ludzi akceptacji, potem,zeby zobaczyli jaka jestem fajna. Teraz marze tylko, zeby się uwolnić od problemów z nimi. I nie mogę zrozumieć, skąd w ludziach tyle głupoty, chamstwa, małosci....Czy jest tu ktoś, kto ludzi lubi?

sądząc po komentarzach na forum, wszyscy trzymamy Twoją stronę

Ja lubie

ja tez nie bardzo lubie

jade autem. za mną facet ciśnie po zderzaku przekraczając dozwoloną prędkosc, w koncu wyprzedza na centymetry przyprawiając mnie o zawał, a wszystko po to, by za 100m skręcić w boczną. Pojechałam za nim, a on stanął pod sklepem 50m dalej i poszedł na zakupy.... Czemu oni tak robią? Narażają życie swoje i innych ... bez powodu?

Ja też nie

https://www.youtube.com/watch?v=lXJJvAA51cA

Ja w takimj przypadku zwalniam , zjezdzam na bok i przepuszczam. Niech jedzie.

bo sa glupi

to powiedz Zuzanna za co ich lubisz? a może wiedziesz spokojne życie z dala od problemów i nie musisz się z nimi "trzaskać po twarzy" co dzień? tak... Sa tacy ludzie co "nie biorą udziału w wyścigu szczurów" jeżdżą na rowerach do lajtowej pracy, w domu kiełkuja nasiona i maja czas na czytanie ksiażek.... Słyszałam, ze tacy i stnieją, ale takich jakoś nie spotykam.... Spotykam jadowite gęby , które myśla jak tu innych wyru.... ać

Ja lubię ludzi którzy nie lubią ludzi. Dlaczego tak jest bo w ludziach więcej zła niż dobra

To bedzie trudno wytlumaczyc. Lubie ludzi tak z siebie. Bez zadnych specjalnych zaslug. Bo sa. Bo sa piekni. Bo kazdy na swoj sposob jest indywidualnoscia. Tacy jadowici tez sie zdarzaja. Nie twierdze , ze nie. A Ty dlaczego ludzi nie lubisz ?

Zuzanna- też zwalniam , też przepuszczam na drodze, ale szczęka mi spada, że ludzie mają tak pusto w głowach. Puszczam tez" impulsy dobra " w świat - puszczam przodem ile razy ktoś mignie światłem, pomagam sie właczyć do ruchu, daję fory tym niepozbieranym. Robię to z nadzieji, że oni to oddadzą komus innemu, w innej sytuacji

A nie mialas czasami sytuacji , ze Twoje dobro wywolalo powstanie czegos przeciwnego ? Wlasnie powstanie zla ?

hmm dlaczego ludzi nie lubię? Bardzo bym chciała ich móc lubić. Ale sie nie da. Za dobrze ich znam.....I widzę słabe motywacje. Pytanie czy przeświadczenie, że ludzie są piękni i dobrzy i tacy indywidualni wynika z dobrej znajomości życia i doswiadczenia, czy z takiego własnie założenia i wiary "że tacy są poprostu"

ja lubię, nie wszystkich, nie zawsze i wszędzie, ale lubię.

Ludzie to chuje i próżni pajace. Widać po fb wpisach i ilości zdjęć.

Zuzzana takssie czasem dzieje, że motywacja jest dobra, działanie jest dobre, chęci są dobre, a wychodzi źle. Ale na to nie mamy wpływu. Oceniam ludzi za chęci i motywację. Gdy motywacja jest zła, a skutki działania dobre-oceniam negatywnie. Gdy skutki sa złe, a motywacja była dobra- oceniam pozytywnie, w sensie, że rozumiem, tak bywa w życiu. A Tobei sie zdarzył taki konkretny przypadek?

gdzie c***iękni ludzie? w większości 90% są brzydcy i oblesni

Twoje pytanie indukuje odpowiedz. Ale ja wybieram opcje , ze tacy po prostu sa. Jak to mawial jeden z naszych poetow "Czasami mam lat cztery a czasami cztery tysiace".

Fiku Mikku- a dostałeś /łas od ludzi dużo po d***e w zyciu?

ahahha c**iękni :D

A kto powiedział że musisz ich lubić? Nie lubisz to Twoje prawo. A zmuszanie się do czegoś stworzy tylko kolejny problem.

22.30 - pocaluj zabe a zamieni sie w ksiecia. Albo w ropuche

A kobiety lubisz?

Mnie to interesuje, czy jest tu ktoś, kogo ludzie przeczołgali a on ich nadal lubi i jak to się robi. Nie wiem... medytować chyba zacznę

Trudna - owszem. Nawet kilka takich przypadkow. Widzialas taki film "Efekt Motyla" ?

22.32 - z egoizmu. Czułabym się lepiej, gdybym zwyczajnie mogła ich lubić.

Trudna - ja jestem takim przypadkiem.

"Fiku Mikku- a dostałeś /łas od ludzi dużo po d***e w zyciu?" Nie. Generalnie dawno przestałam traktować wszystko personalnie. Działanie na złość z premedytacją itp. to rzadkość, takich ludzi się nie lubi i tyle. Natomiast często wiele hmm problemów wynika z niezrozumienia czy tego że każdy myśli w pierwszej kolejności o sobie. Trzeba mieć dystans.