Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość belka trelka

NAPASTOWANIE PSYCHICZNE W PRACY RATUNKU

Polecane posty

Gość belka trelka

Pracuje na recepcji w hotelu do tego zagranica. Zdecydowalam sie odejsc bo nie moglam wytrzymac psychicznie. Jest nas 8 osob w ekipie z tym dwoch kierownikow. Rok temu pojawila sie nowa dziewczyna w ekipie ktora napoczatku byla bardzo mila i w ogole tylko po jakims czasie szybko zrobila sie arogancka i bezczelna, zaczela wszystkich obgadywac, nawet zartowac ze nas wszystkich pozwalnia, ze niedlugo obejmie stanowisko dyrektora itp i tez zarty jej byly coraz bardziej bezczelne a kierowniczka nie dosc ze nigdy jej nie zwrocila uwagi to jakby jej dawala aprobacje i sama smiala sie z jej zlosliwych zartow dotyczacych innych kolegow. A jak ktos chcial sie obronic to szefowa stawala w jej obronie mowiac: no przeciez ona tlyko zartuje! PO jakims czasie przyjeli takiego pedala jej kolege i o rany co za koszmar ten gosc - obydwoje nie przestawali obgadywac, zrobila sie bardzo zla atmosfera i a dwoje kierownikow jeszcze im sie przymilalo! koniec koncem pracuje tu taki facet od 10 lat taka troche gapa ale w sumie mily i ta dziewczyna kiedys zaproponowala nam jak bylismy wszyscy obecni zeby nie odzywac sie do tego faceta i zeby go wyeliminowac z ekipy!!! bylam zszokowana ale bardzo sie balam cokolwiek powiedziec i koniec koncem do tego biedaka nikt sie nie odzywal, sam zawsze siedzial, znerwicowany, robil coaraz bardziej wiecej pomylek i mi tylko zal bylo. I ta cala atmosfera w pracy byla coaraz bardziej nie do zniesienia, to obgadywanie, zlosliwosci ze strony tego pedala i tej dziewczyny ktorzy sobie pozwalali na coraz wiecej i wygladalo jakby to oni rzadzili firma i zdecydowalam sie odejsc. I na koniec powiedzialam temu gosciowi zeby uwazal, ze ta dziewczyna chciala zeby go wyeliminowac z ekipy powiedzialam mu bo bylo mi go zal z tym ze ten glupek polecial od razu do szefowej i powidzial ze to ja powiedzialam ze tamta chciala go wykluczyc a kierowniczka powiedziala ze JA ZLE NAPEWNO ZROZUMIALAM bo jestem obcokrajowcem i nie rozumiem jezyka!!!to wszystko jest szokujace a najgorsze ta dziewczyna sie o tym dowiedziala i teraz nastawia wszystkich przeciwko mnie a ja odchodze z pracy w ten piatek nie wiem jak ja to wytrzymam do teog mam rozmowe z kierowniczka ktora juz rzucila mi pogrozki. jak mam to wszystko przetrwac prosze pomozcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze niech mi ktos cos poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze odchodzisz z tego syfu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belka trelka
tak ale mam jeszcze rozmowe z kierowniczka boje sie co ona mi powie ze jeszcze mi uprzyksza zycie zanim stamtad odejde i wypisza zla opinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belka trelka
hop hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×