Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polka1989

Robić sobie nadzieję czy też nie?

Polecane posty

Hej wszystkim, Jestem nowa więc z góry proszę o wyrozumiałość usmiech.gif Proszę Was o pomoc... Ja i mój partner chcemy starać się o dzidzie... Od początku roku przestaliśmy się zabezpieczać ale jakoś specjalnie nie wyliczaliśmy dni płodnych i ogólnie wszystko szło bez stresu... Teraz od 2 miesięcy robię test owulacyjny... W tamtym miesiącu miesiączkę dostałam 09.07, test wykazał owulację 23.07 i tego dnia rano odbyliśmy stosunek... teraz jest 10.08 i nie dostałam jeszcze okresu... mniej więcej zawsze wiedziałam kiedy dostanę i tak wg moich obliczeń wychodziło 6.08, i fakt tego dnia miała bóle brzucha tak jak zawsze w pierwszy dzień okresu no i takie hmmm nie wiem czy to można nazwać plamieniem ale taki różowy śluz z pochwy... Już dwa razy mieliśmy nadzieję, że jestem w ciąży ale na drugi dzień od zrobienia testu dostawałam okres. Nie chciałabym znów robić nadzieji swojemu partnerowi, więc proszę Was o opinię czy jednak powinnam mu coś napomknąć? Mam jakieś szanse? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szansa jest jak najbardziej, po prostu zrób test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast robic sobie nadzieje po prostu zrob test... Piszesz,ze zwykle po zrobieniu testu na drugi dzien dostawalas okres. Czy te testy byly pozytywne? Jesli tak to zbaczy,ze w ciazy bylas,ale obumarla na baaardzo wczesnym etapie. Jesli ta sytuacja miala miejsce juz dwa razy, to radzilabym Ci przebadac sie pod katem wczesnych poronien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez miałam taki różowy śluz w czasie implantacji. Oczywiście nie robiłam sobie nadziei i nie wierzyłam ze to ciąża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob test albo bete bo tak to mozna sie bawic we wrozenie.. Takie objawy to moga byc zarowno spozniony okres jak i ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie testy które robiłam to były negatywne, więc chyba raczej poronień nie było... Właśnie chciałabym zrobić test z partnerem ale już słyszę jak mówi: "Poczekaj, może się spóźni.... Znów się nakręcę i nic z tego nie wyjdzie". Ostatni jaki robiłam test to skakał co minutę i sprawdzał czy druga kreseczka jest... a potem do końca dnia chodził przybity i pytał co bedzie jak to on jest bezpłodny... Dlatego teraz chcę tak bardziej rozważnie do tego podejść.. Czy może zrobić po prostu samej i później mu pokazać? Dzisiaj tak troszkę mnie mdli... Ale może sobie po prostu wkręcam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź, kup i zrób. Pora nieważna, bo i tak już po terminie jesteś. Na pocieszenie ci powiem, że jak ja robiłam test, to też rano bolał mnie brzuch i byłam pewna, że zaraz okres dostanę. A tu niespodzianka - 2 kreski :) Daj znać jak zrobisz, jestem ciekawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zaszłam dopiero po 7miu miesiącach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok to dzisiaj i tak jadę do apteki po maści na trądzik więc i tak kupię test... Zobaczymy co to będzie... Trzymajcie kciuki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słyszałam o parach które starają się parę lat... Więc 7 miesięcy to dobry czas hehe Najgorsze jest to że jak ktoś nie chce, jakieś poniżej 20 to rach ciach pach i mają a jak ktoś już chce to już tak łatwo nie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, będzie dobrze :) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś w ciąży to dopytaj czy możesz stosować te maści na trądzik bo większości nie można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, wiem już Pani Dermatolog mi mówiła co mogę w razie czego używać a co nie, bo mówiłam, że mamy zamiar się starać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób test, jak wyjdzie znowu negatywny, to powtórz go za 2 dni (o ile w międzyczasie nie dostaniesz okresu), ewentualnie zrób test z krwi nawet dziś. Żadna z nas Ci nie powie czy jesteś w ciąży. Możesz być w ciąży, ale może też Ci się spóźniać okres. Co do parcia na "dzidziusia": 1. Please, skończ "dzidziusiować", "serduszkować" i gadać jak wszystkie niedorozwinięte, infantylne staraczki, bo czytać się tego nie da. 2. Jeśli Wam się teraz nie udało, to nie koniec świata. Znam pary, które mimo tego, że są zdrowe, starały się o dziecko przez rok lub więcej. Stres nie działa korzystnie w takich przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja polecam zrobić test samej. Nie widzę potrzeby żeby mąż ci sprawdzał "patyczek" i się stresował razem z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"1. Please, skończ "dzidziusiować", "serduszkować" i gadać jak wszystkie niedorozwinięte, infantylne staraczki, bo czytać się tego nie da." *Yyy.... napisałam tak tylko w głównym poście więc wyluzuj trochę bo ja raczej nie z takich które zdrabniają... "2. Jeśli Wam się teraz nie udało, to nie koniec świata. Znam pary, które mimo tego, że są zdrowe, starały się o dziecko przez rok lub więcej. Stres nie działa korzystnie w takich przypadkach." **Tak jak później napisałam też znam pary które starały się po parę lat... W poście chodziło mi bardziej o to, czy zrobić samej ten test czy też z partnerem... "Ja polecam zrobić test samej. Nie widzę potrzeby żeby mąż ci sprawdzał "patyczek" i się stresował razem z tobą." ***Dziękuję bardzo za podpowiedź. Tak też właśnie zrobię zaraz po powrocie do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem... wachasz sie czy zrobic test z partnerem czy czekac? jak chcesz to sobie czekaj nikt cie nie zmusza do robienia testu przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wahalam sie czy zrobic z nim bo on to bardzo przezywa czy zrobic samej.... no juz nie wazne. Zrobilam i druga kreska jest baaaardzo slaba. ledwo widoczna wiec pozostaje mi chyba tylko powtorzenie testu z rana i badanie krwi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to w ogóle za pomysł, żeby robić test z partnerem. :o Może niech Ci próbkę moczu do testu pobierze. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko możliwe że owulacja ci się przesunęła i trafiliście kiedyś indziej;) A testy najlepiej robić samej swoje rozczarowanie jakoś da się znieść ale oglądać przybitego partnera jest naprawdę trudniej więc lepiej po fakcie przekazać szczęśliwą nowinę;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to juz ci powolutku gratuluje ;) Pokaz test partnerowi i zrobcie razem nastepny jutro rano, zapewne kreska z rana bedzie batdziej Widoczna ;) Gratulacje, piekny czas przed wami, ja wlasnie ogladam mojruszajacy sie brzuszek, jestem w 7 miesiacu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje, tez u mnie byla druga blada. Uważaj na siebie bo łatwo o poronienia we wczesnej ciąży. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomysl taki dlatego zeby razem przezyc ten stres... bo mimo wszystko takowy jest przynajmniej w naszym przypadku... probke moczu sama sobie pobieram i widze ze kogos ponosi fantazja... Nie dziekuje bo na razie nic pewnego :) rano wykonam raz jeszcze i dopiero wtedy mu pokaze na razie wszystko trzymam w tajemnicy :) ooo 7 miesiac :) zycze szczesliwego rozwiazania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tez była bardzo słaba, słabiutka ale była. Zrobiłam bete i była powyżej 100 a kilka dni później juz powyżej 1000 :) nic straconego, trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest druga kreska to jest ciąża. Gratulacje.jutro zrób drugi test z facetem i będzie szczęśliwy.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też czekam i się zastanawiam na razie. Jutro robie test. Okres powinnam dostać w zeszły piątek. Zamiast okresu mam obfity śluz. Test pierwszy robiłam w dniu miesiączki i negatyw. Jutro rano powtórzę, jak znów wyjdzie negatyw, to nie wiem. Albo pójde na bete albo od razu się do gina zapiszę. Boję się czy mi się torbiel na jajniku nie zrobiła i przez to nie mam okresu. Tylko skąd ten śluz - raczej nie infekcyjny, bo białawy i bezzapachowy :/ I też się boje tego testu, bo staram się już 4 czwarty cykl o drugie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jak coś od razu do gina się umów... Będzie dobrze! Musi być! Ja powtórzyłam test i znów wyszła ta druga kreska bardzo słaba, aczkolwiek już mocniejsza. Tak więc nadzieja jest :D Umówię się do gina i zobaczymy co to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polko to nie tylko nadzieja to już prawie pewność:) Ja też miałam słabe kreski i wolno ciemniały i dzieciak jest;) Powodzenia i gratuluję oczywiście:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czasie zagnieżdżania się zarodka śluz jest różowy, albo brązowy i jest go bardzo mało, no i w czasie ciązy brzuch boli jak na @ tylko go brak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś pójdę do przychodni na badanie beta... :) Ile się czeka na wyniki? Trzeba być na czczo? I robi to jakąś różnicę o jakiej porze dnia się idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×