dziewczyna zaczęła mnie olewać

spotykam się z dziewczyną, na początku znajomości była nieco zdystansowana, więc przestałem się odzywać. Wtedy ona zaproponowała spotkanie. Utrzymaliśmy kontakt, ale nie spodobał mi sie ten jej dystans. Kilka razy już się sparzyłęm na takich dziewczynach. Kiedy zacząłem spotykać się raz w na dwa tygodnie albo rzadziej, pisać do niej też raz na jakiś czas to ona nagle zaczęła odmawiać spotkań. Piszę że jest zajęta, i nie ma czasu. Chyba nic z tego skoro nie tęskni, mimo że nie kontaktuję się z nią zbyt często.

A co, ma skakać z radości i lecieć jak piesek na spotkanie z wywieszonym językiem, bo ty sobie raz na jakiś czas o niej przypomnisz? Jak piszesz do niej raz na ruski rok to myśli, że masz ją gdzieś.

Z doswiadczenia wiem, ze dziewczyny ktore staraja sie podkreslic taki wlasnie dystans robia to zeby facet staral sie o nie bardziej. Zle zrobiles ze zaczales robic tak jak ona bo najprawdopodobniej ona chciala osiagnac swoim zachowaniem inny efekt. Jak Ci na niej zalezy to staraj sie i sie nie poddawaj, probuj ja wyciagnac na spotkanie i pokaz ze Ci zalezy, skoro ona mysli w kategoriach podobnych do Ciebie to predzej czy pozniej sie ugnie ;) Tylko pokaz jej ze sie starasz

właśnie widziałem ją dzis na mieście na piwie z kolegą, dla mnie to już jest jasne, że mam sobie dać spokój.

Kobiety nie maja skrupułów, więc się nie rozczulaj. Mniej skrupułów -> szczęśliwsze życie.

poznała cię, poznała się na tobie i chce ładnie znajomość zakończyć.

doobrze

co to znaczy poznała się na mnie...ja chciałem, ale nie to nie, trudno, niejedna laska na mnie leci :P

kolejny zadufany narcystyczny d**ek,,,, wlasnie o tym mówię drogi panie

no bez przesady, ja chciałem, zaprosiłem raz, drugi, trzeci, powinna się trochę postarać, a że wolała jakieś gierki, to już jej strata, trudno, zakańczam temat

może po prostu nie chciała Ciebie, i nie ma co się doszukiwać drugiego dna. Niektóre kobiety dystansują się bo po prostu nie chcą nic od drugiej strony. Proste.

niee to niemożliwe, bo ona zgadzała się na spotkania, a jak przestawałem pisać to ona wychodziła z propozycją, tylko że ja nie zawsze mogłem. Ale moim zdaniem to powinna sie coś postarać, a nie tylko siedzieć i wymagać od faceta. Tak jest drogie panie, chciałyście równouprawnienia to proszę bardzo. :)