Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Posyłam dziecko do żłobka od września....

Polecane posty

Gość gość
W Wawie niania to min 2 tys. Ale wątpię, żeby to wawa była, bo tu i zarobki są dużo wyższe. Z drugiej strony ja bym nie mogła mieć zaufania do osoby, która bierze tylko 5zł za godz, nawet jakbym mieszkała w małym miasteczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niania za 5 zł? Jakaś menelka chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie żłobka nie ma i nie mam takich problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zalezy od opiekunek ktore tam pracuja. Ja poslalam core jak miala 18 Miesiecy. Masakra. Nie dawali jej jesc 7 godzin jak przychodzila do domu dopiero jadla. Jak sie pytalam dlaczego. To okazalo sie ze sobie to wymyslilam. Dziecko plakalo. 4 opiekunki na 20 dzieci i nie dawaly rady. Wypisalam ja. Wynajelam opiekunke i jest ok. Nie spiesze sie juz tak bardzo do przedszkola. Kazde dziecko jest inne... Szkoda tylko ze nie powiedzieli mi prawdy. Nie zastanawialabym sie co jest nie tak. I oczywiscie zapalenie oskrzeli po tygodniu bo naokrago wietrzyli pokoje... Mam nadzieje ze u Ciebie bedzie ok. Mam wrazenie ze to ja jestem jakas przewrazliwiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mi sie wydaje ze zlobki to albo ostateczne wyjscie w niektorych przypadkach a w pozostalych niestety wygoda rodzicow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 15:24 to dopiero dowalił :) Jasne, mąż niech tyra 24/h, zero życia rodzinnego. Dla mnie NIANIA TO OSTATECZNOSC. W życiu nie zostawiłabym dziecka sam na sam z obcą kobietą. Nie chciałam nawet babć do opieki nad dzieckiem. Dziecko 15 miesięczne to najlepiej dać do żłobka, tylko sprawdzonego. W państwowym żłobku masz wykwalifikowaną kadrę, dzieci mają fajne zajęcia, występy, dużo korzystają i się lepiej rozwijają. Poza tym uczą się przebywać w grupie, radzić sobie w różnych sytuacjach. Łatwiej będzie mu w przedszkolu. Autorko - nie słuchaj bzdur, Twojej dziecko tylko skorzysta, żadna krzywda mu się nie stanie. Bądź tylko dzielna na początku przyszłego rozstaniu. Większość dzieci płacze a potem biegną z uśmiechem na buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
złobki przedszkola to swietna sprawa dla rodziców i dziecka, wszyscy mają oddech... Zadna babcia i niania nie dadzą dziecko tego - co dadza inne dzieci- to praWDZIWA LEKCJA ZYCIA. Tylko te choroby... dla mnie to jedyne przeciwskzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś bardziej cenię sobie praktyczne doświadczenia od tej Twojej teorii. I dziecko nie potrzebuje matki do 3 roku życia przez 24 h na dobę, ale potrzebuje matki szczęśliwej (a wiele matek jest szczęśliwszych, gdy pracują) i o dziwo potrzebuje też ojca. Ojca, który jest a nie który tylko zarabia. Xxxxxxxx Djak dla mnie 100 % racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek po żłobku dużo nie chorował - w przedszkolu w ciągu roku chory był tylko RAZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko poszło do żłobka po ukończeniu roku - nie żałuję, mała na początku swoje odchorowała, ale dość szybko jej przeszło, jest bardzo towarzyska, lubi żłobek, inne dzieci, zajęcia i panie. Do pracy wróciłam bo chciałam, a nie bo musiałam, już w ciąży wiedziałam, że po max roku wracam do pracy (o ile coś by nie wyskoczyło, na szczęście wszystko w porządku). Z drugim dzieckiem w przyszłości zamierzam zrobić tak samo. Nie ufam opiekunkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×