Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ginekolog powie mamie, ze wspolzyję?

Polecane posty

Gość gość
A jeśli chodzi o chodzenie do ginekologa profilaktycznie to bardzo dobry zwyczaj!!! Chodzić powinno się minimum co rok na kontrolną cytologię. Już u 20statek wykrywa się raka szyjki macicy! TRZEBA CHODZIĆ DO LEKARZA. Profilaktyka mogła uratować życie wielu kobietom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy nie miałam pojęcia o tym, ze planują mnie zaszczepić. Gdybym wiedziała to bym tego nie robiła. Dziękuję wszystkim za dotychczasowe odpowiedzi, teraz pozostaje pytanie czy prosić o dyskrecje, czy ginekolog sam bedzie wiedział zeby dochować tajemnicy lekarskiej? A moze kłamać i zasłaniać sie masturbacją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo moi rodzice jak się dowiedzą zabronią mi nocować u partnera i spotykać sie z nim na dłużej." hahahaha a oni wierzą, że ty z nim, nocami, poezję czytacie, tak ? Oj dziecko, dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, oni powiedzieli, ze mi ufają, i ze sobie nie życza zebym spała z nim w jednym pokoju ani tym bardziej współżyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pas cnoty powinni ci założyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie pojęcia o tym, co piszecie i chyba nigdy u ginekologa nie byliście. Jestem juz po wizycie. Lekarz spytał mnie przy matce czy jestem dziwicą, odpowiedziałam, ze tak, następnie matka wyszła. Ginekolog przystąpił do badania, a ponieważ "jestem dziewica" mogł mnie zbadać tylko przez o***t. Nie miałam robionej cytologii bo w przypadku dziewic jest ona zbędna i boli wiec nic nie wyszło na jaw. Wszyscy są dalej przekonani o moim dziewictwie a Wasze głupie gadanie jest nic nie warte. Tym, którzy mi naprawdę pomogli bardzo dziękuję bo zdarzały sie tez co prawda nieliczne ale sensowne odpowiedzi, które nie były złośliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiollaa554
Po pierwsze nie wyobrażam sobie żeby moja matka KAZAŁA mi iść do ginekologa to chore. To ma być moja decyzja a nie jej jak lubi żeby ktoś jej grzebał co chwilę w..... to jej sprawa ja idę kiedy sama uznam to za stosowne. A po drugie jeśli jesteś dziewicą ginekolog NIE MUSI badac przez o***t może badać normalnie przez pochwę bez naruszenia błony. Ja jestem dziewicą i byłam badana normalnie, nic się nie stało i jestem nią nadal. Lekarka nie uszkodziła błony, a zbadała mnie normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prowokacja ginekologów bo nie chcą się badać pacjentki Oni nie dbają o zdrowie lecz tylko kasa się liczy.Chodzenie po badaniach to fakt ryzyko zakażeń .Nasze babcie nie chodziły po ginekologach i długo żyły. Akuszetka w domu odebrała poród nie było zakażeń szpitalnych. To samo w gabinetach lekarskich pełno bakterii i wiórów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem, jak to wygląda teraz z wizytą u ginekologa osoby niepełnoletniej. Wydawało mi się, że 16 latka już nie potrzebuje obecności opiekuna. Lekarz nie powinien zdradzać szczegółów wizyty, możesz mu to zresztą powiedzieć. Ale jak wybrnąć na przykład z recepty na pigułki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.53 Ta profilaktyka kończy się często zakażeniem pochwy. To samo mammografia uaktywnia raka.Najlepsza profilaktyka to nie używać tampony które powodują stan zapalny.Podstawa to higiena podczas seksu .Do tego antykoncepcja hormonalna powoduje szkody w organizmie. Oczyszczać się ziołami nie chemicznymi lekami rozwalaja wątrobę i organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×