jak to jest z tym byciem dawcą organów i tkanek po śmierci?

rodzina musi wyrazić zgodę?

niby nie

czyli jeżeli mam w torebce lub portfelu takie oświadczenie woli, że zgadzam się na oddanie, a moja rodzina w jakiejś tragicznej sytuacji powie stanowcze nie, mimo że dawno jestem pełnoletnia, to nie wezmą?

Wezmą, przynajmniej powinni wg prawa, ale przed podpisaniem warto powiedzieć o tym najbliższej rodzinie właśnie po to, żeby uniknąć takich niejasnych sytuacji. Samo oświadczenie wystarczy ściągnąć z internetu, wydrukować i wypełnić.

Organów nie oddaje się po śmierci, bo wtedy są one bezużyteczne.

00:21 To jak wytlumaczysz przeszczepy serca debilu? ;D

Tu na kafe Dowiedziałam się kiedyś, szukałam trochę w necie, że organy pobiera się właśnie od żywych ludzi... Nie po śmierci, jak wszyscy myślą... To biznes, czarny rynek, ludzie płacący niemałą kasę za przeszczep poza kolejką... Smutne, caly świat kręci się wokół pieniądza... Odkąd to czytałam zmieniłam zdanie na temat oddawania organów, teraz nie wyraziłabym zgody.

Hehe organy się oddaje za życia ty możesz oddać mózg bo i tak z niego nie korzystasz. Może ktoś inny zrobi użytek

Jakie glaby tu pisza o matko nerke mozna sprzedac jedno pluco ok.. ale większość po śmierci bo nie da się zyc bez chociazby jednego brakujacego elementu

A może poszukacie informacji w internecie, a potem będziecie wyzywać? Głąb to właśnie ktoś, kto słyszy coś pierwszy raz, nie wie, NIE SPRAWDZI, ale się mądrzy :o

To wytlumacz mi sposób na życie bez serca albo watroby

chyba chodziło temu wyżej o to, że te organy muszą być... świeże, czyli zabierane zaraz po zgonie, serce nie może sobie ot tak nie żyć a potem żyć. ale nie wiem.

Niektóre narządy(nerka, segment wątroby) lub tkanki (szpik kostny) można pobierać od osób żywych pod warunkiem, że dawca wyrazi na to zgodę, a jego życie nie będzie narażone na niebezpieczeństwo. Jednak większość narządów i tkanek do przeszczepienia pobiera się ze zwłok osób, które za życia nie wyraziły sprzeciwu na pobranie. Nerki, serce, płuca, wątrobę, trzustkę, jelito i rogówkę można pobrać od osoby zmarłej, kiedy zostały już wyczerpane wszystkie możliwości jej leczenia i u której stwierdzono komisyjnie śmierć mózgową.

Czy myślenie Cię boli? Chyba tak :o :o Ty myślisz, że jak ktoś płaci za lewy przeszczep, to myśli o dawcy? :D dawca jest w śpiączce, rodzinie wmawia się każdemu znane bzdury o odłączeniu aparatury, wyjmują co Potrzebują, dawca ma pogrzeb, a biorca właśnie ten jeden element :) nikt tu nie pisał, że dawca będzie żyć bez serca, ale jak wspomniałam na początku - niektórych ludzi myślenie boli...

https://kefir2010.wordpress.com/2013/10/09/ujawniam-prawde-o-transplantacjach-material-mrozacy-krew-w-zylach-18-zglos-sie-do-centralnego-rejestru-sprzeciwow-inaczej-pobiora-twoje-narzady-na-zywca/ xxx Proszę bardzo, leniuchy

czasami jest tak, że móżg nie funkcjonuje a serce bije i to o takie prypadki chodiz ;)

http://www.pch24.pl/Mobile/Informacje/informacja/id/11726

No i gdzie są krzykacze? Brakuje argumentów? :o

hahahahaha

podbijam