Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dosc. Poddaje sie.

Polecane posty

Gość gość

Cholera, czy to moja wina, czy charakter córki - diagnozowania w kierunku autyzmu. Ona NIE weźmie sama do ręki zabawki. Będzie siedziala, przesłała oczami, a zabawki nie weźmie. Czeka. Teraz usypiam 6 m syna a ona siedzi w pokoju pełnym zabawek. Jestem nauczycielka w przedszkolu, wiem, że nie powinnam tego pisać, ale mam cholernie dość. Córka jest taka obojętna na wszystko. Lubi się co prawda przytulić, jest samodzielna, uwielbia dzieci, ma duża wiedzę, ale ta jej nieporadność życiowa mnie zabija. Wiem wiem, pewnie moja wina, bo od małego się z nią dużo bawiłam. Poszla do przedszkola i nie jest nic lepiej. Dziś siedzi chora w domu a ja p*****lca dostaje. Mam ochotę spakować zabawki do woda i gdzieś wynieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile ma lat? I co to znaczy, że nie weźmie zabawki do ręki, siedzi wśród zabawek i patrzy na nie tylko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie zabił Twój post. "Nieporadność życiowa"? Mówimy o kilkuletniej dziewczynce? Nawet jeśli padnie diagnoza jakichś zaburzeń to Ty jako matka powinnaś być największą fanką swojej córki i zapewniać jej bezwarunkową miłość i akceptację. Nie chce mi się dalej pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kocham ja ponad życie, wspieramy, motywuje. Po prostu mam dziś taki dzień. Nie daje jej tego odczuć, ale przeraża mnie to - tak, siedzi w pokoju i patrzy na zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka jest mala, 3 latka. Bardzo samodzielna we wszystkich sferach, ubiera się, rozbiera, je, korzysta z toalety, ale właśnie jeśli chodzi o zabawę to jest porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie pomyślałaś, że skoro zawsze bawiła się z Tobą / z kimś nie umie bawić się samodzielnie? Po prostu nie potrafi, bo się nie nauczyła, tak samo jak nie potrafi skracać ułamków, bo się nie nauczyła jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ma taki czas, że interesuje się wszystkim poza zabawą. Ja także znam dzieci, które będąc w wieku twojej córki nie bawiły się zabawkami, co gorsza-nie bawiły się z rówieśnikami, a w wieku 12 lat zobaczyłam je przebierające lalki barbie. Wydaje mi się, że to może się zmienić. Miej nadzieję, że to tylko przejściowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bardzo samodzielna we wszystkich sferach, ubiera się, rozbiera, je, korzysta z toalety, " To jest bardzo "poradna życiowo". Nie pisz tak głupio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama jest walnięta w dodatku ma nową 6miesięczną zabawkę... Nie powinnaś byč po przedszkolanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego walnieta? Nadal bardzo dużo bawię się ze starsza, dziś budowalysmy tory, lepilysmy z ciastoliny i pieklysmy ciasteczka, a dopiero kawałek dnia za nami. Po prostu martwię się, że nie umie i nie chce zając się niczym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wypadła ta diagnoza w kierunku autyzmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzmu ponoć nie ma. "tylko zaburzenia si".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi na różne terapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×