Czy nauka calowania z dziewczyna jest normalna?

Mam 15 lat i nigdy jeszcze nie mialam chlopaka. Koleznka jak uslyszala, ze nie umiem sie nawet calowac to najpierw miala ze mnie beke a potem na powaznie stwierdzila, ze w takim razie mnie nauczy. Dla mnie to bylo dziwne gdy zaczela mnie calowac i tak wodzic dlonmi po moich ksztaltach jak to robia chlopacy. Calowalysmy sie tak z 10 minut, na rozne sposoby, takze z jezyczkiem i ona chciala jeszcze ale ja czulam sie coraz bardziej glupio. Czy taka nauka jest normalna czy ona jest jaka homo-niewiadomo?

To normalne, też tak się uczyłyśmy z koleżankami za czasów gimnazjum (bez macanek!), a dziś jestem szczęśliwą mężatką i z uśmiechem wspominam tamte czasy ;)

Ale mi chodzi tez o to, ze jej sie to podobalo i wcale nie chciala przestac. Sama powiedziala, ze ja "smakuje wybornie" tak to okreslila. Przestraszyma sie, ze moze ona jest jaka homo niepewna. I te jej dotykania. Zmacala mi piersi przez koszule.

całkiem normalne, ucz się z nią dalej

całkiem normalne, ucz się z nią dalej

nie pozwalaj na cos, co cie krepuje, rob tylko to na co masz ochote to bedzie normalnie ;)

Veninna - no to ze strony Twojej koleżanki to mogło być cos więcej niż niewinna nauka wiesz... nie pozwalaj jej na to więcej jeśli sama tego nie chcesz

Ja tez podejrzewam ze to cos jeszcze niz tylko nauka. Wczoraj wieczorem tez sie widzialysmy i tez mnie calowala ale w przeciwienstwie do poprzedniego razu nie bylo mowy o zadnej nauce. Po prostu podeszla do mnie i zaczela calowac chyba dla samej tylko przyjemnosci calowania. Ja sie troche krepuje bo przeciez gdyby nas ktos zoabczyl to pomyslalby ze jakies zboczone baby tym bardziej ze ona coraz smielej mnie obmacuje. Ja na razie nie sprzeciwiam sie bo nie chce jej jakos zrazac a ona jest troche obrazalska wiec ja na razie udaje ze mi sie to tez podoba chociaz tak srednio mi sie podoba. Dla mnie to jest troche nienormalne ze nigdy nie mialam chlopaka i nigdy sie nie calowalam jeszcze z chlopakiem za to pozwalam by kolezanka calowama mnie praktycznie za kazdym razem gdy jestesmy gdzies na osobnosci.

Ciekawe czy kazda kobieta jest troche lesbijką ? Jak myślicie ?

Nie umiesz powiedzieć "nie"? Pseudokoleżanka najnormalniej w świecie cię wykorzystuje, nie daj się manipulantce.

@ Veninna dziś tym bardziej ze ona coraz smielej mnie obmacuje x Co konkretnie Ci robi?

Wszystko. Obmacuje wszedzie po calej koszuli a szczegolnie w okolicach piersi. Nie tylko tam bo raz zjechala reka miedzy uda ale zwarlam natychmiast kolana i nie wpuscilam jej. Dla mnie to troche chore co ona czasem chce robic.

Jesteś jeszcze młoda, nieśmiała, mało asertywna, ona to widzi i bezczelnie wykorzystuje Twoją bierność. Jak nie nauczysz się jej przeciwstawiać to zaciągnie Cię wreszcie do łóżka bo coś czuję, że do tego właśnie zmierzają jej działania (palcami do c**y). Nie słuchaj tych powyżej i nie gódź się na żadne nauki całowania.

To już nie jest żadna nauka całowania, tylko znacznie poważniejsza sprawa! Koleżanka ewidentnie chce Cię wykorzystać, już to robi! Powiedz jej stanowczo, że koniec z podobnymi zbliżeniami, koleżanka nie jest normalna!!!

naiwni jesteście koszmarnie. piętnastolatki nie piszą w ten sposób. napisał to grafoman, który podnieca się swoimi wypocinami. tego nie napisała piętnastoletnia dziewczynka, poczytajcie fora dla młodzieży.

gość dziś - też o tym pomyślałam, zwłaszcza, że temat miał być bardziej niewinny, a tu wychodzą coraz bardziej pikantne szczegóły typu "zjechala reka miedzy uda", które kręcą grafomana...

otóż to. ludzie, sama nie tak dawno byłam w tym wieku i wiem, jak dzieciaki piszą. popełniają błędy ortograficzne, piszą prostymi zdaniami, używają lekkiego slangu i na ogół bije od nich naiwność, wulgarność i pewna przemądrzałość. to napisał zboczeniec.

Tak, ale to córka Mak-Gajwera i jej długopis zrobiony z poklejonych kartek słownika ortograficznego pisze zawsze bezbłędnie.