Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do osób, które uwielbiają takie upały

Polecane posty

Gość gość

Nie przeszkadza wam, że lepicie się od potu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurqa a kto uwielbia takie upaly?,chyba anoreksje jakies co krwi prawie nie maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niee, ja wręcz kocham taką pogodę, mogłoby być tak cały rok, chodzę sobie z samych spodenkach po domu jak i po dworze, super jest, jestem szczęśliwy, natomiast już wczesną jesienią mam "depresję" i trwa to do późnej wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubie takie gorace klimaty.. uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednym słowem, lubisz śmierdzieć? Może twoja dziewczyna też lubi jak śmierdzisz, dobraliście się jak w korcu maku i tak sobie śmierdzicie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przeszkadza wam, że lepicie się od potu? x ja sie nie lepie :) w weekend bylam nad rzeką, robilismy grilla, opalalam się topless, lezalam prawie goła w polcieniu na kocu, w trawie...super bylo, w ten weekend tez jedziemy :) uwielbiam taką pogode, nienawidze zimna i deszczu, zima to tragedia, cierpie w zime, jestem nieszczęśliwa, zła, rozdrażniona, nie pasuje mi polski klimat, marzy mi sie mieszkac w Meksyku albo Brazylii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie śmierdze rzadko się poce i się myje a pot mojej damy mi nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz w sobie jakieś murzyńskie geny biały człowiek nie jest przystosowany do znoszenia takich temperatur wszyscy normalni biali się pocą i to mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest bardzo miło. Nie lepie się od potu, bo wypijam minimum 3-3,5l wody mineralnej dziennie i o 50% więcej chodzę z tego powodu na potrzebę nr 1. W ten sposób ochladzam się od wewnątrz. Na co dzień chodzę w cienkich, przewiewnych, jak najbardziej odkrytych ciuchach. Najchętniej chodzilabym w bikini :D ale jeszcze nikogo w bikini w centrum PL na ulicy nie spotkałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja ten co kocha upały Możliwe, że mam jakieś afrykańskie geny, bo nawet jak byłe w Hiszpanii kilka lat a tam upały były jeszcze większe to ludzie w pracy narzekali a mi to nie przeszkadzało, sami nawet zwracali uwagę, że oni są cali mokrzy a ja nie. W mieszkaniu mieliśmy 37 stopni, bez problemu spałem. Co do genów afrykańskich to napiszę taką ciekawostkę, że wystarczy, że założyłbym na głowę prześcieradło to byś powiedział, że jest w 100% arabem, opalam się od razu na brąż i opalenizna mi się utrzymuje nawet do zimy, nie wspomnę o czarnych włosach i o ogólnej urodzie arabskiej:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam takie temperatury i wcale się nie poce .Pije tylko wiecej gazowanej wody mineralnej i jest super .Jestem facetem w średnim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upały są szkodliwe dla mózgu - z tego wniosek, ze miłośnicy upałów go nie mają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pewnie turcy poużywali sobie na twoich prababkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upały są szkodliwe dla mózgu - z tego wniosek, ze miłośnicy upałów go nie mają x upały to norma w Hong Kongu, na Tajwanie, w Singapurze a to wlasnie tam są najbardziej inteligentni ludzie, średnie IQ prawie 110, Polska 99

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to masz w sobie jakieś murzyńskie geny biały człowiek nie jest przystosowany do znoszenia takich temperatur wszyscy normalni biali się pocą i to mocno xx to pierwsza moja wypowiedź w tym temacie, ale może ty i masz rację z tymi murzyńskimi genami, no popatrz, nie wpadłabym na to... może też dlatego mam kręcone włosy, pominę, że jestem blada i mam typowo słowiańską urodę, ale może i jakiś tam gen we mnie jest, kto wie... Lubię upały, lubię jak jest tak ok. 30 stopni, kojarzy mi się to z bestroską, jestem wtedy nastawiona pozytywnie, nawet jak muszę pracować. Dobrze się czuję w upały, taki mam organizm i już, podobnie jak poprzedniczki, w inne pory roku się męczę, jesiesnią często brak mi sił, energii, mam zawroty głowy, ciągle mi zimno, płakac mi się chce jak pomysle o wyjściu z domu, dobija mnie swiadomośc, ze jest tak ciemno cały czas i wtedy nikt mnie nie rozumie, prawie nikt... Nie wiem po co obrażacie takie osoby jak ja mówiac, ze nie mają mózgu, tak wam źle, ze nie każdy z wami marudzi? i tak macie lepiej, upałów w Polsce jest kilka dni, nawet jeżeli miesiąc uzbieracie to my zmarźlaki i tak mamy gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie lubie jesieni i zimy :( wole być mokra i spocona niz zmarźnięta, na samą myśl ze za dwa miesiące bedzie zimno robi mi sie smutno :( koniec września/październik i zauwazam u siebie gorszy humor, najgorszy jest styczeń i luty, czuje sie wtedy beznadziejnie, ciemno, zimno, wietrznie, nieprzyjemnie, większość Polaków tak ma i nie tylko my, chłodny klimat to głowna przyczyna samobójstw w Szwecji, Finlandii i Norwegii, tam tez jest najwięcej alkoholików, Szwedzi i Finowie to wręcz pijackie narody, chlają non stop a mowi sie ze to Polacy sa alkoholikami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz by ci było ciepło jesienią to jedz normalnie a nie jak ptaszek, upały to patologia pogodowa, jest niebezpieczna dla wielu ludzi a nawet dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, rolnictwa(co będziesz jeść jak wszystko uschnie?) niestety nie masz mózgu jak wychwalasz taką patologię i duchotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty wiesz o alkoholizmie, ja ostatnio czytałam wyniki badań, ze najwięcej alkoholu spożywają..na Białorusi, to też według ciebie skandynawia? :DDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz by ci było ciepło jesienią to jedz normalnie a nie jak ptaszek, upały to patologia pogodowa, jest niebezpieczna dla wielu ludzi a nawet dla bezpieczeństwa energetycznego kraju, rolnictwa(co będziesz jeść jak wszystko uschnie?) niestety nie masz mózgu jak wychwalasz taką patologię i duchotę xxx Nie wychwalam, piszę tylko, że wtedy czuję sienajlepiej, to moje subiektywne odczucie, żałujesz mi?mrozy też są niebezpieczne, zimno, wtedy teżnic nie rosnie, ludzie przymarzają, są wypadki na oblodzonych drogach. masz rację, nie jem tłusto, nie lubię tłustych mięs, jem tylko kurczaka bo czuję obrzydzenie do czerwonych mięs i wieprzowiny, kocham owoce i warzywa latem u nas, truskawki i czereśnie, ogórki, pomidory, rosną gdy jest ciepło :). Wolę temperaturę dla mnie umiarkkowaną czyli tak ok 26, ale np. 20 to już jest dla mnie za chłodno jak na lato przynajmniej. To, ze ty jesteś ze stali i nie rusza cię chłód to twój problem, pewnie ważysz ze 100 kilo :)(też cię mierzę stereotypem jak ty mnie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym w wielu karajach jest duuużo cieplej niż my i jakoś nie wymarły przez to, taka Hiszpania, Grecja, Włochy itp. więc nie mów mi tu o katakliźmie z powodu 2 tygodniowych upałów bo się ośmieszasz :D sprawdź sobie lepiej ilu ludzi zginęło, zamarzło podczas zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza pogoda jest w na wyspach pacyfiku np Fidżi, tam jest non stop okolo 24-28 stopni przez caly rok albo Brazylia, podobna pogoda ok 20-30 stopni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam już marzę o śniegu ;( dzisiaj po 20 minutach na dworze myślałam, że mnie karetka odwiezie na sygnale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj po 20 minutach na dworze myślałam, że mnie karetka odwiezie na sygnale x ja ci radze iść jutro do lekarza lepiej, jesli masz 80 lat to normalne ze zle sie czujesz, ale jesli jestes mloda to moze oznaczac problemy z sercem, nadciśnieniem, nerkami, tarczycą i ogolnie ukladem hormonalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wymarli, bo mają wielki akwen pod nosem, a w nim przepyszne krabiki i raczki. gdzie indziej na świecie ludzie nie mają tak dobrze z jedzonkiem przy takich upałach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam serce w porządku, badałam się niedawno, hormony także, ciśnienie książkowe. Nie lubię upałów, nigdy nie lubiłam. Jestem młoda, szczupła, piję dużo wody, jem zdrowo, a taka pogoda jest dla mnie okropna, zwłaszcza utrzymująca się tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy mnie w ogóle nie rusza chłód? :D jasne, na chłód jest prosta recepta, ubrać sie cieplej albo coś ciepłego, rozgrzewajacego wypić, zjeść (np z imbirem) jeszcze nigdy nie miałam od chłodu zawrotów głowy a od upału tak, upał powoduje okropne samopoczucie u większosci ludzi i powoduje wiele problemów, upałom mówimy NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się prawie nie pocę w takie upały, więc nie ma mi si przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie, nie zemdlałam, ale czułam się okropnie. Jak zaczęło lać i spadła temperatura, to momentalnie poczułam się o wiele lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zle się czuje w upaly a pracowac trzeba, bez klimy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to by mi odpowiadało ale nawet nie trzeba tak dalekos szukać, wystarczy pojechać na wyspy kanaryjskie lato średnia tem. 28, zimą 20, już to by mi to odpowiadało. Kiedy w Polsce zaczyna się ta szaruga to mam ochotę zasnąć i przespać całą zimę, najgorsza właśnie jest zima albo pochmurno przez cały miesiąc a jak nie to słońce ale mróz -10 całą dobę to nie jest pogoda do życia, jesli mój plan się powiedzie to już nie długo wyjadę do Hiszpanii ale tak na stałe, chałupa już wystawiona do sprzedaży, czekam tylko na kupca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×