Kilka wizyt u ginekologa i nadal ten sam problem.

Witam, Zazwyczaj starałam się "leczyć" na własną rękę kupowałam: clotrimazolum, iladian żel, iladian tabletki dopochwowe - kilka razy oraz jeszcze jakieś bez recepty, ale teraz nazwa wypadła mi z głowy. Wszystko to pomagało przez jakieś maks 5 dni. Współżyłam z chłopakiem strasznie mi opuchły wargi sromowe więc udałam się do ginekologa. Zrobił mi badania - wyszło, że mam nadżerkę - małą, ale jest (nic narazie z nią nie robimy ani nie usuwamy ani nie zamrażamy) dostałam lek macmiror complex 500 i jeszvze jeden ale znowu nazwa wypadła mi z głowy. Poprawiło się na tydzień. A teraz dalej znowu (już od 2 miesięcy) mam białe, gęste upławy. Nie wiem jak dalej sobie z tym radzić. Cały czas chodzić do ginekologa i tylko zmieniać leki na coraz droższe?

1. Wyleczyć partnera. 2. Nie golić owłosienia łonowego. 3. Nie nosić stringów. 4. Nosić bieliznę bawełnianią. 5. Nie spać w majtkach. 6. Ograniczyć w diecie słodycze oraz węglowodany proste. 7. W trakcie zabaw seksualnych pilnować, żeby partner miał czyste ręce/jamę ustną. Nie używać do zabaw owoców, czekolady, bitej śmietany itp. 8. Nie używać lubrykantów kolorowych, pachnących, s********h, rozgrzewających itp. Tylko takie bezbarwne, bezzapachowe, na bazie wody. 9. Latem chodzić w spódnicach i sukienkach, nie zaparzać cipki. 10. Nie leczyć się na własną rękę, bo się nie da, można co najwyżej zaleczyć. Wówczas przechodzi to w infekcję przewlekłą, trudniejszą do leczenia.

Po prostu stosuje sie do zaleceń lekarza, on wie jak należy postepowac, bo wie jaka jest specyfika twojej nadzerki, poczytaj o tym na: http://kobiecosc.info/nadzerke-leczyc/