Dziecko wazniejsze ode mnie

Dziś podczas rozmowy z moim mężczyzną, który ma dziecko z poprzedniego związku usłyszałam, że jego syn zawsze będzie dla niego najważniejszy bo dzieci są dla niego na pierwszym miejscu a w drugiej kolejności wybranka jego serca i że jeśli będziemy mieć dziecko albo dzieci w przyszłości to będą również na pierwszym miejscu. Czy jest w tym coś dziwnego? Nie wiem czemu ale trochę mnie to zabolało,uwielbiam jego syna i rozumiem całą sytuację ale jakoś ciężko mi pogodzić się z tym że dzieci są dla niego najważniejsze, może dlatego że jeszcze sama ich nie mam. Czy mam powód żeby się martwić? Po prostu boli mnie że jestem na drugim miejscu i zawsze będę , wiem ze on bardzo mnie kocha i dlatego wiem że moje zachowanie jest trochę egoistyczne

nie da się kogoś kochać bardziej a kogoś mniej może miał na myśli potrzeby przeważnie rodzice stawiają potrzeby dzieci nad swoje

Nie chodzi tu o kochanie bardziej lub mniej bo miłość do dziecka i do kobiety to dwie zupełnie inne rodzaje miłości, chodzi o stawianie dziecka na 1szym miejscu