Brak wsparcia w domu

Powodzenia w zyciu

I jakby ktos nie skumal.. To w moim tytulowym poscie 'nie wychodze z domu'... i tak dalej.. to jest oczywiscie ironia do zarzutow matki, bo wszystkie te rzeczy robie :P

Nie przejmuj się ludźmi bo ludzie zawsze poszukują w tobie wad.. największa siła jest w tobie

musisz być ładna skoro jesteś hostessa wiec może poszukaj bogatego faceta ?

Jeszcze nie zgłupiałam, chyba bym całkowicie się czuła jak śmieć.

-http://michalpasterski.pl/2012/04/10-rzeczy-ktore-powinienes-przestac-sobie-robic/

Nie przejmuj się, jesteś młoda dziewczyna, jakbyś była styrana 50 latka to byłoby gorzej :)

W*********j

up

Tylko spokojnie :) Ja byłam w bardzo podobnym do Twojego stanie. Zamykałam się w domu, unikałam słońca, nie wstawałam z łóżka, nie utrzymywałam kontaktu z ludźmi.. Trwało to kilka lat z różnym nasileniem. Teraz? Spełniam marzenia, dążę do realizacji wyznaczonych celów, mam mnóstwo pomysłów na siebie. Pracuję, dobrze zarabiam, fajnie spędzam czas wolny. Układam sobie życie. Mimo, że czasami mam gorsze dni t o i tak czuję się szczęśliwa!!! Bo wiem do czego zmierzam :) Powoli, bez stresu, wyprowadź się, znajdź pracę. Może kasjerka w sklepie na początek? Później jakieś niższe stanowisko biurowe. Może wyjazd za granice? Jest multum możliwości ,świat należy do Ciebie!!!! :)

wspolczuje