Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak się nie oświadczył, a chce żyć na kocią łapę.

Polecane posty

Gość gość
Odbiegliscie od tematu. Niedoszły mężczyzna i pseudo wyzwolone konkubiny próbują zrobić z autorki materialistke bez serca. Autorko, ja Cie rozumiem. Dla Ciebie oświadczyny to dowód miłości i oddania. Rozumiem Twoje obawy. Jeśli mieszkanie z nim bez ślubu jest wbrew twojej ideologii to nie rób tego bo będziesz nieszczęśliwa. Ja również nie bd mieszkała ze swoim facetem bez ślubu, wyraźnie mu to powiedziałam żeby potem nie był zdziwiony, zrozumiał to. I to prawda że faceci nie szanują takich kobiet/konkubin . Znam wiele takich przypadków. Moi koledzy (nie przyjaciele) na piwie potem się śmieją z takich lasek że "prawie żona, ale jednak nie" "brzydka, jak typowa konkubina" i tego typu teksty. Jeden z nich ma ładną zadbana 30, dobrze zarabiajaca która urodziła mu dziecko. Mieszkają razem ale ślubu on nie chce. Ona jest bardzo Nieszczęśliwa bo myślała ze dziecko coś zmieni (on wiem nalegał na dziecko) Mój powiedział ze nigdy nie dopuści do tego żebym została konkubina bo to okropne i niechcialby żebym się wstydzila. Konkubina to kobieta która robi za żonę ale na miano żony nie zasługuje bo.nie jest wystarczająco dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Odbiegliscie od tematu. Niedoszły mężczyzna i pseudo wyzwolone konkubiny próbują zrobić z autorki materialistke bez serca." X stan cywilny uczestniczek rozmowy wywróżylaś sobie z kuli czy też z fusów? :classic_cool: X " Znam wiele takich przypadków. Moi koledzy (nie przyjaciele) na piwie potem się śmieją z takich lasek że "prawie żona, ale jednak nie" "brzydka, jak typowa konkubina" i tego typu teksty. " X fakt, że masz takich prymitywnych, przygłupich kumpli, którzy nie szanują kobiet, dużo o tobie mówi. a skoro przy tobie obrabiają tyłek innym kobietom, to wyobraź sobie, co muszą mówić na twój temat, gdy tylko znikniesz za horyzontem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lavenda79
moj boze, myslalam ze to tylko 80-latki maja takie debilne filozofie. slub jako dowod milosci? to jesli nie jestes pewna ze cie kocha to po co ci slub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sensu z nim mieszkac, w ogole rozejrzyj sie za innym facetem, ten to dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to z nim mieszkaj a nie sypiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabalka uuu ktoś tu ma ból d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" gość dziś Zabalka uuu ktoś tu ma ból d**y " x najpewniej ty :D bo jeszcze nie jesteś żoną, prawda? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki bulwers konkubin haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żaba, du'pa to jeszcze boli ciebie po kopie, którego zasadził ci kaliban. pierwszy i jedyny raz zamieszkałaś z facetem, i cała kafeteria była swiadkiem, jak się to skończyło. i ty jeszcze kogoś krytykujesz i udzielasz mu rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cala ta dyskusja jest bez sensu.Bo jezeli dwoje ludzi sie dogaduje i rozumie to oni zdecyduja na jakich warunkach chca byc ze soba. Michal 88 pisze bardzo madrze mimo mlodego wieku . Jezeli chcecie papierek zeby go przywiazac do siebie to jestescie zalosne. Chyba dobrze pomieszkac razem i poznac sie blizej. W koncu dawno jest mitem ze wychodza za maz tylko dziewice. Usmaic sie mozna!! Juz w LO trudno taka znalezc. Zadne wzgledy finansowe do mnie tu nie przemawiaja jak napisala panna od tematu. Mieszkacie razem placicie 50/50 i jest OK. Czemu piszesz od razu od dzieciach czy juz masz jakis plan w glowie ? Takie rzeczy ustala sie z partnerem. Od razu chcesz wejsc w tzw role zony a w konkubinacie dalej jestescie jak w narzeczenstwie tylko pod jednym dachem. Ludzie to jest dobra idea a slub to takie zlapanie sie chlopa wlasnie za jego finanse. Moj partner od ponad 20 lat ma duza kase ja to biedna myszka przy nim i to on wyklada na podroze,wieksze zakupy do mieszkania. Znamy sie jak dwa lyse konie i tworzymy lepszy konkubinat niz niektore malzenstwo.Tylko wchodzac w taki uklad musisz znac swojego wybranka a nie jakis pierwszy lepszy ktorego znasz 1 m-c. Musisz wiedziec czy jest dojrzaly i odpowiedzialny.O nim tez dobrze swiadczy kiedy chce z Toba zmieszkac ,bo uwaza ze bedziesz dobrze spisywala sie we wspolnym gospodarstwie.Tutaj pisza niektorzy ze jemu chodzi o lozko . Coz za glupota ,oprocz tego w zyciu sa jeszcze inne wazne sprawy ktore wychodza w codziennym wspolnym zamieszkiwaniu. Prosze nie tlumaczyc sytuacji finansowej w Pl i dlatego taki zwiazek jest gorszy niz malzenstwo. Jestescie para i nikt Wam w papiery nie zaglada czy macie ten dokument czy tez nie. W Pl jest jeszcze silna presja kosciola i religii ,to one decyduja ze osoby boja sie krytyki otoczenia. Decydujacym elemntem ma byc wiazace uczucie, zrozumienie oraz szacunek. Koniec wymadrzania sie babci Joli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem po co wsiedliście na dziewczynę. To chyba normalne że skoro planuje w przyszłości dzieci, to nie ma sensu marnować lat przy kolesiu, który nie chce się zadeklarować. 27 lat to dla kobiety wiek, w którym powinna znaleźć sie w stabilnym związku, jeśli chce mieć pierwsze dziecko przed 30stką. Pogadam z nim szczerze dziewczyno. Jeśli nie chcecie w życiu tego samego, cieżko bedzie coś zbudować. Moje zdanie: lepiej dla dziecka jeśli urodzi się w zalegalizowanym związku. Oczywiście "nowocześni" i "niezaściankowi" powiedzą Ci, że to nie ma znaczenia, ale sama musisz to ocenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jola, każdy czlowiek jest inny, ma inne potrzeby i upodobania. To że ty gardzisz instytucją małżeńską, nie znaczy, że każdy tak powinien robić. Ludzie, żeby tworzyć związek, przynajmniej w zasadniczych sprawach powinni być zgodni. Osoba wykluczająca ze swojego życia konkubinat nigdy nie stworzy zgodnego związku z przeciwnikiem małżeństwa, tacy ludzie powinni się rozejść i dać sobie spokój, bo istnieje między nimi konflikt przekonań i celów. To co jest dobre dla ciebie, nie musi być dobre dla kogoś innego, w twoiom wieku powinno to być dla ciebie oczywiste. Można tylko pogratulować ci konkubenta, ale zrozum, że nie każdy facet taki jest i nie kazdy, który nie chce się żenić, jest od razu przyzwoitym człowiekiem. Gdybyś z tym facetem zawarła kilkanaście lat temu małżeństwo, to pewnie nie byłabyś dzisiaj przez to mniej szczęśliwa. Co najmniej dziwna jest ta krytyka ludzi, dla których małżeństwo jest wartością, a pochwała konkubinatu jako czegoś postępowego i popieranego przez tych nowoczesnych i rozsądnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"gość dziś żaba, du'pa to jeszcze boli ciebie po kopie, którego zasadził ci kaliban. pierwszy i jedyny raz zamieszkałaś z facetem, i cała kafeteria była swiadkiem, jak się to skończyło. i ty jeszcze kogoś krytykujesz i udzielasz mu rad. " och, nerwy komuś puścily, tylko się jadem nie zapluj :D skrytykowałam powody, dla których autorka chce zamieszkać z facetem i absolutnie trzymam się swojego zdania. jeśli tak cię boli, ze ktos na forum wyraza swoje zdanie , po prostu na nie nie wchodz :) nie rozumiem, czemu tak masochistycznie za mną biegasz i śledzisz moje wypowiedzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma mentalność wieśniary, nie obchodzi ją czego chce jej chłopak, tylko co ludzie powiedzą. Porażka. Może oświadczyłby się po jakimś czasie od wspólnego zamieszkania? Jeśli chcesz z nim mieszkać tylko dlatego, ze ci się to opłaci finansowo, to o kant d**y rozbić taką "miłość".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce ci sie oświadczyć, bo czuje, że nie kochasz go szczerze i kalkulujesz, co ci sie opłaci. Myslisz, że faceci to idioci i nie wyczuwaja takich rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wezcie jeszcze pod uwage ze jest taki gatunek chlopa ktory panicznie boi sie slubu i nie wolno naciskac.Lepiej sprobowac konkubinat i moze facet sie przekona powoli i dojdzie do tego upragnionego slubu.Zasada jedna nie ponaglac,nie przycuiskac ,nie wywierac presji bo wiadomo ze przyciskany wywiniesie.To jest fobia wcale nie znaczy ze facet jej nie kocha.Uczucia sobie a fobia sobie. Cos takiego bylo w moim zwiazku 20 lat temu i moja przyjaciolka doradzila mi wlasnie-nie naciskaj. Miala racje cierpliwosc i slub 22 wrzesnia o 12h30 w Madrycie. Drogi , gość dziś ja nie gardze instytucja malzenstwa skoro sama wejde w zwiazek malzenski. Ale lubie sprawdzic w co sie pakuje i z kim.Pozdrawiam i zycze zdrowego rozsadku pannie od tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed oświadczynami trzeba razem pomieszkać. Może się okazać, że samica jest kłótliwa, zazdrosna o wszystko i życie przy niej to męka. Lepiej sie tego dowiedzieć przed oświadczynami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie zamieszkał z nią, żeby poznać jej charakter tylko żeby mieć seks z figurami a ona z nim, żeby tanio wyszło!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś ale on nie zamieszkał z nią, żeby poznać jej charakter tylko żeby mieć seks z figurami a ona z nim, żeby tanio wyszło!!!" X Taka miłość, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie kogos kocha i pragnie z nim byc to sie nie ma watpliwosci.Niestety na to trzeba sobie zasluzyc przede wszystkim uroda.Nieraz i to nie wystarcza, trzeba byc dobrze sytuowana, miec dobra i prestizowa prace, do tego intelekt na wysokim poziomie.Nieraz i to nie wystarcza, trzeba miec dla 40 latka 20+.Zauwazylam wsrod rodziny i znajomych ze ladna dziewczyna, zwlaszcza duzo mlodsza, nie czeka dlugo na oswiadczyny i nikt od niej nie wymaga "wyprobowania".Jeden moj kuzyn (wyrzekam sie takich krewnych!) mieszkal z dziewczyna 10 lat, po czym kopnal ja w d**e, wygonil ze wspolnego domu ktory budowali wspolnymi kosztami i wkrotce sie oswiadczyl duzo mlodszej modeleczce.Nawet moi bogobojni rodzice, dla ktorych konkubinat jest samym zlem, byli oburzeni jak mozna tak sponiewierac czlowieka. A co jak ktoras jest brzydka, niemloda, z kiepska praca i wyksztalceniem i bez klasy?wtedy idzie "na wyprobowanie", musi pokazac co potrafi w utrzymaniu domu, dostosowywac sie i trzymac pysk na klodke.Niestety, tzw."gorsze kobiety" maja w zyciu przesrane. Problem jest wtedy jak sie kobieta zakocha i uczepi konkretnej osoby, bez zamiaru "szukania meza" czy urodzenia dziecka.Jak ktoras tylko chce miec rodzine, po prostu odejdzie i poszuka kogos kto sie szybko zadeklaruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ani on o miłości nie mówi ani ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czaje tych pogladow uwazasz ze jak pierdzionek i obraczke zalozysz to facet sie w d**e nie kopnie. Glupie myslenie ,bo mam obraczke to juz mam zaklepane i pewne ze nigdy mnie zostawi. To moze bylo dobre sto lat temu a nie w dzisiejszych czasach. Slub i papierek gwarancja nie jest,mozna zyc z kims do konca dni na kocia lape a mozna wziasc slub i po 3 dniach sie rozwiesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona nie mówi ze jak dostanie pierścionek to on nie kupnie jej w d**e tylko ze nie chce zamieszkać z nim bez oświadczyn i to, że zaproponował jej życie na kocią łapę ja rozczarowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ona mówi, że potrzebuje ślubu bo musi go upieprzyć kredytem na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem. To chyba logiczne ze skoro są dorośli, kochają się, znają, zaraz 30 na karku to normalna sprawą są zaręczyny i zamieszkanie razem. To chyba dobrze ze woli wydawać kasę na wspólne mieszkanie, meble, remonty itp i za kilka lat po spłacie kredytu to mieszkanie bd ich a nie żyć osobno i przepuszczac kasę komuś obcemu. Kobieta myśli przyszłościowo. Tu nie chodzi o materializm tylko o ich wspólną komfortowa przyszłośc. Dziwne ze ten facet nie ma takiego podejścia. Ja tez bym była niemile zaskoczona jakby facet z który jestem juz jakiś czas chce ze,mną zamieszkać bez ślubu ani nawet zaręczyn. To przecież stawia kobietę (zwłaszcza dojrzała) w niekomfortowej sytuacji. Taki facet to mięczak i robi wstyd swojej kobiecie. Kocha ją,.chce razem mieszkać a ślub to już be? Tchórz i d**ek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli sie nie oswiadczyl, to kiedy zamierza i dlaczego jeszcze nie teraz? Jezeli testuje to moze podkopac twoje poczucie wartości i po wspolnym zamieszakaniu zrobić z ciebie służąca i kucharke. Wbrew pozorom to jest niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj się testować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×