Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego zajęci faceci podrywają inne?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie w szczególności skierowane do Panów. Mam na ten temat kilka teorii: 1) Czy dla faceta będącego w związku niezobowiązujący flirt z koleżanką jest na miejscu? Chodzi mi o to, że po prostu flirtuje sobie/żartuje/ komplementuje koleżankę, ale robi to niezobowiązująco, bo ma kobietę na której mu zależy. 2) Czy facetowi po prostu podoba się bardziej inna dziewczyna i ma ochotę na niezobowiązujący romans? Nie ma zamiaru rezygnować z obecnej partnerki, ale z przygód też nie. 3) Coś w jego związku jest nie tak, nawet jak tego głośno nie mówi. Podobają mu się inne dziewczyny bardziej niż na zasadzie "O niezła laska", bo nie jest do końca pewny, czy jest z właściwą kobietą. Do tej pory spotkałam się ze wszystkimi przypadkami. Kolega sobie żartował do mnie, ale w taki sposób, że nie czułam się przez niego uwodzona. Druga sytuacja nie wymaga komentarza. W trzeciej sytuacji kolega wyraźnie mnie podrywał i powiedział mi wprost, że mu się podobam i chciałby być ze mną gdyby... nie był w związku. Po jakimś czasie wyszło na jaw, że jego związek przechodzi kryzys. Co sądzicie o tych teoriach? Dorzucilibyscie coś od siebie? Która do was najbardziej przemawia. Najbardziej mnie interesuje rozwiązanie kwestii czy facet będący w związku ogląda się za dziewczynami, bo taka jest natura facetów, czy po prostu nie jest w pełni zadowolony z aktualnego związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
związki i małżeństwa to sztuczny, nienaturalny i nienormalny wytwór społeczeństwa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic od siebie nie dodam, tylko napiszę, że zgadzam się ze wszystkimi tymi teoriami. Co do natury faceta, to ona taka właśnie jest i może być szczęśliwy w związku a i tak będzie się oglądał za innymi Zgadzam się również z drugim postem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może w drugą stronę - dlaczego kobiety pozwalają/ dają się poderwać zajętym facetom? Z takich samych powodów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem prawiczkiem, nie byłem nigdy w związku i na randce ale domyślam się, że zajęci faceci po prostu muszą to robić bo skoro tacy jak ja nie mają szansy u kobiet to oni muszą zadowalać pozostałe kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko ciężko odpowiedzieć to zależy od stanu związku. Jeżeli jest super ok i wszystko się układa to odpowiedź 1) Faceci flirt mają po prostu w naturze i nie trzeba dopatrywać się w tym niczego złego. Jeżeli ktoś chce romansu to może nie trafił na odpowiednią kobietę albo jest babiarzem ale wtedy po co się wiąże mając tą świadomość. Wiążąc się z kobietą przecież ma się tą świadomość na czym taki związek powinien być oparty. Na a jeżeli się związek sypie to teoria 3) tylko uczciwiej byłoby najpierw go zakończyć a nie zostawiać sobie furtki, że jakby mi coś nie wyszło to zawsze mam gdzie wrócić. To k***wstwo pierwszej klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo dziewczyny wygladaja sexownie-muzulmanie o tym wiedza i nie pozwalaja kusic. szmata na leb ,suknia do ziemi i na co zwracac uwage,chyba dobrze robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze zajęty facet podrywa inne to raz, a dwa... często jest to chęć sprawdzenia swoich możliwości, przebywanie non stop w jednym związku zawsze prędzej czy później stanie się monotonne, partnera staje się już obojętna, nie jest wrażliwa na "wdzięki" swojego faceta, nie docenia go, nie chwali jak na początku i facet zaczyna czuć się mało atrakcyjny, dlatego chce się sprawdzić. No i trzeci powód... niektórzy po prostu nie są stworzeni do stałych związków z jedną kobietą. Kobiety zresztą postępują w bardzo podobny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(...)Nie zawsze zajęty facet podrywa inne to raz, a dwa... często jest to chęć sprawdzenia swoich możliwości, przebywanie non stop w jednym związku zawsze prędzej czy później stanie się monotonne(...) A co jeśli facet nie jest zbyt długo w związku, a podrywa? Mało tego cały czas podtrzymuje, że nie należy do facetów uciekających w niezobowiązujący romans i planuje sobie założenie rodziny, oświadczyny...to jest ta 4. najbardziej pokręcona teoria, która do tej pory nie padła. Padłam ofiarą takiej sytuacja, że facet bezczelnie mnie podrywa, wszędzie za mną chodzi, pojawia się znienacka,obserwuje, a jak zareaguje na jego wyraźne sygnały to on albo ucieka albo coś pi** o dziewczynie, ślubie itp. Manipulant? Wariat? Uwodziciel? Oszust?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakies inne sugestie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zonaci faceci szukaja seksu .bo zony im nie daja tak jak chca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli facet nie jest zbyt długo w związku, a podrywa? Mało tego cały czas podtrzymuje, że nie należy do facetów uciekających w niezobowiązujący romans i planuje sobie założenie rodziny, oświadczyny...to jest ta 4. najbardziej pokręcona teoria, która do tej pory nie padła. Padłam ofiarą takiej sytuacja, że facet bezczelnie mnie podrywa, wszędzie za mną chodzi, pojawia się znienacka,obserwuje, a jak zareaguje na jego wyraźne sygnały to on albo ucieka albo coś pi** o dziewczynie, ślubie itp. Manipulant? Wariat? Uwodziciel? Oszust? x Raczej traktuje to jako formę zabawy, sprawdzenia się, dlatego ucieka gdy ty przejmiesz inicjatywę, może się z tobą drażni, może to jego sposób na podryw i ma ochotę zdradzić, ale się boi? Za tym co siedzi w głowie drugie człowieka nie dojdziesz, tak czy inaczej radzę unikać takich facetów, bo jeśli będąc w związku bawi się w ten sposób, to nie dorósł do poważnych relacji i być może nigdy nie dorośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci lubia zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo im się nudzi po prostu z nudów to robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
im bardziej go unikam tym bardziej on na mnie nastawa. Jesli go unikam jest wręcz nachalny, a jak zwrócę uwagę to albo udaje ze mnie nie zna albo zachowuje sie tak jak ja bym nie dawala mu spokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaja sobie z ciebie robi i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00 06 mam identycznie ! dokładnie to samo i nie wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Co ma "zajętość" do spełniania najważniejszego z babskich oczekiwań, czyli szeroko pojmowanego zabiegactwa? Dla 99% bab umiejętność podrywania to nieodzowny atrybut męskości, większość nawet nie splunie na faceta, który nie klęka przed babami z kwiatami w jednej a wazeliną w drugiej ręce. Wymagacie baby podrywania i bezwzględnie z tego facetów rozliczacie, więc po co ten ból d*py potem, że oni się do tego dostosowują? Jak podrywają źle, nie podrywają źle - babom zawsze i wszędzie źle :) I to przecież normalne, że zajęty będzie statystycznie lepszym podrywaczem a żonaty jeszcze lepszym (wszyscy najwięksi podrywacze z mojej firmy są żonaci) - bo która by chciała na męża taką ci*tę, co nie umie nawet wyrwać podrzędnej stażystki? Facet, który ma wy*ebane na zabiegactwo naraża się na szereg nieprzyjemności - zwłaszcza, gdy się pracuje z babami. Zaraz zaczyna się obrabianie d*py, rozpuszczanie plotek, że jestem ped*łem i inne takie typowe dla bab zagrywki poniżej pasa - no bo przecież jak ja mogę o takie wspaniałe księżniczki nie zabiegać, no jak??? Muszę być jeb**ęty przecież! I ciągle się potwierdza, że baby nic nie wiedzą o facetach - ale to normalne, facet nie tylko może swój poziom obniżyć ale wręcz wymaga się tego od niego w kontaktach z babami natomiast baba choćby się napięła jak powstaniec warszawski to natury nie oszuka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
henius, ty jestes jak mantra wszedzie samrujesz jedno i to samo kopiuj wklej, kopiuj wklej, kopiuj wklej na kafci juz wszyscy znaja twoje zdanie moze czas wymyslic cos innego, he?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezobowiázujácy flirt to jedno, ale notoryczne nekanie drugiej strony gdy sie jest w zwiazku to dtugie. Wiadomo, ze kazdy nawet jak jest zajety lubi sobie poflirtowac, posprawdzac swoje umiejetnosci i to czy jest atrakcyjny dla plci przeciwnej, ale facet nekajacy ina kobiete a sam bedacy w zwiazku??.. cos tu nie halo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce byle kogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest fair podrywac inna bedac z kims, ciekawe jak kobieta domniemanego podrywacza byla podrywana czy byloby mu tak wesoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×