Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie w PL a w UK

Polecane posty

Gość gość

Powrot po 5 latach, własne mieszkanie. On 2000 zł, ona 1500, jedno dziecko. Czynsz 300 zł, opłaty 300 zł, jedzenie 1000 zł. Zostaje 1900 na przyjemności. Zycie we własnym kraju, wsrod znajomych, sąsiadów. Co weekend wypad za miasto na jakis festyn, koncert, mecz, jeziorko itp. On 1000 funtow, ona 900 funtow. Brak mozliwosci wynajmu mieszkania, brak zdolności kredytowej, zycie na wynajmowanym pokoju, praca na zmywaku, ewentualnie na kasie w lidlu, zycie od weekendu do weekendu. W weekend grill na malym ogródku za domem z dykty, jakieś zakupy w primarku. Zero znajomych, ciagle przesiadywanie na forach typu kafe, zero perspektyw, ogólnie wegetacja i pełno zdjeć na fejsie z lokalnych tanich knajp badz jakiejś wycieczki do Egiptu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meczyk ekstraklasa pl z marnym poziomem i wiejski koncercik discopolo? :D ja mam rzut beretem na lige mistrzow i premier league co tydzien i imprezy muzyczne o ktorych w Pl mozna pomarzyc albo odbywaja sie co kilka lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kurfo emigracyjna ligę mistrzów, ale w telewizji i to polskiej, bo na angielski sky cie nie stać. Yebany smiec. Na ligę mistrzow w UK jest ciezko sie dostać. Ja w przeciągu 5 lat tylko dwukrotnie byłem na Arsenalu i to na frajerskiej meczach. Kupic bilety Na topowe spotkania graniczy wręcz z cudem. Poza tym ceny biletu oscylują w okolicach 60 funtow, a dla takiej niemoty to duży wydatek. Pyerdolony emigracyjny frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kilka lat temu porzuciłam dość dobrą pracę i wyjechałam do UK. Nie mogłam się zaklimatyzować. Praca była w miarę ok, ale to nie jest to co chciałabym robię przez resztę życia. Pokój wynajmowany, dużo deszczu a co za tym idzie wilgoć w mieszkaniu, wiecznie zaparowane szyby. Czułam się jak wyrzutek. Na większośc atrakcji mnie nie było stać. Wytrzymałam 4 lata i wróciłam. Udało mi się dostać pracę w urzędzie miasta. Zarabiam 2 tyś na rękę, mąż 2.5 tyś i 1 tyś dorabia dodatkowo. Mamy 2-letnie auto. Za oszczędności z UK kupione mieszkanie. Co roku jeździmy za granicę. A tak to zwiedzamy autem Polskę. Tez jest piękna. Ubieramy się normalnie w sklepach. Kupujemy normalne jedzenie. Raczej na niczym nie żałujemy, ale też nie szastamy na lewo i prawo. Udaje się nam jeszcze 1 tyś odłożyć. W Polsce wcale nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emigracyjne niemoty z polskiej dziury, gdzie jeszcze sra sie za stodoła i tak napiszą, ze to nieprawda, bo w UKa jest raj na ziemi, nie ma biedaków, pedofili, alkoholików, morderców, dziur w drogach, obdartych śmierdzących meneli. Niemoty z UKa to głupcy, których przeznaczeniem jest zmywanie garów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
60f duzy wydatek? Niezle :D biedaczek nie dostal biletow, hehehe ja mialem bilety na ostatni final lm po znajomosci ale sprzedalem :D zgadnij za ile :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha, ale dupny temat.w Polsce tysiak na jedzenie ? Co weekend wypad? Za co ? Chyba do rodziny w pobliżu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i sama widzisz, do niedawana srajaca do za stodoła emigracyjna niemoto, jaka jestes posrana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale k***a śmieszny temat hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kretyne o sraniu za stodoła piszesz w każdym temacie. Nie pisz hlupit o Polsce.prawda jaką jest każdy widzi.atrakcją Polaków jest picie na umor co weekend.wróciłaam z Ząbki bo po napój wyskoczyła a tam polscy meni kupowali pifko icwodeczke.jeszcze narzekali że eodka nieschlodzoba,wszak niecierpliwie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz c***isałem emigracyjna niemoto, nie kreuj wizerunku Polski z perspektywy swojej zapijaczonej wsi. Polacy sa na 17 miejscu wsrod narodów Europy, jesli chodzi o spożycie alkoholu. Przodują Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Portugalczycy. Emigracyjne niemoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polmozfu.ją nie wyemigrowała.mieszk w du mieście i tak Polacy spędzają czas.właśnie młodzież opuściła gownina muzę i w klatce dyskutuje.rzeczywiście masz za czym tęsknić. Za pijactwem i brakiem ogłady.ale mi szczyt marzeń, mieszkanie w Polsce.człowiek się czuje jak w pułapce.a co do piciacto w d***e te statystyki wloz.ludzie we Francji nie biegają opluci po ulicy, no chyb że Polacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Meczyk ekstraklasa pl z marnym poziomem i wiejski koncercik discopolo? ja mam rzut beretem na lige mistrzow i premier league co tydzien i imprezy muzyczne o ktorych w Pl mozna pomarzyc albo odbywaja sie co kilka lat." X X X w 1000% wole polska Ekstraklase i Disco Polo, niz to skomercjalizowane gowno zachodnie. Mieszkam ponad 10 lat na emigracji, wiec wiem o czym pisze tak w gwoli scislosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieciu widac jak Francuzi sie zachowują, zwłaszcza w Krakowie. Ty emigracyjny syfie, byłeś nikim w PL i nikim jestes w Jukeju. Jestes zerem, chodzącym niemota, ktory by kupic sobie telefon to musiał az zagramanice wyjezdzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po jakiemu ty kuzwa piszesz ???? Możesz zapodać jeszcze raz tylko po polsku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaburzony człowieku.telefony w Polsce to ludzie akuratcmsja wypasione bo pleje .orendze i inne chuje ciągle oferują cos w dobrej cenie.ją do jukejubnie wyjechała tempota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propis tematu.z takimi nedznymiczarobkamivto ciężko w Polsce godnie żyć. Zavpominasz o tym zeclekivtrzeba doliczyć, dentyste, lekarzy prywatnych, utrzymanie auta itp.nędza i chujowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powrot po 5 latach, własne mieszkanie. On 2000 zł, ona 1500, jedno dziecko. Czynsz 300 zł, opłaty 300 zł, jedzenie 1000 zł. Zostaje 1900 na przyjemności. Zycie we własnym kraju, wsrod znajomych, sąsiadów. Co weekend wypad za miasto na jakis festyn, koncert, mecz, jeziorko itp. On 1000 funtow, ona 900 funtow. Brak mozliwosci wynajmu mieszkania, brak zdolności kredytowej, zycie na wynajmowanym pokoju, praca na zmywaku, ewentualnie na kasie w lidlu, zycie od weekendu do weekendu. W weekend grill na malym ogródku za domem z dykty, jakieś zakupy w primarku. Zero znajomych, ciagle przesiadywanie na forach typu kafe, zero perspektyw, ogólnie wegetacja i pełno zdjeć na fejsie z lokalnych tanich knajp badz jakiejś wycieczki do Egiptu. xxx rozumiem, ze opisaliście własne życie w UK i usiłujecie nam wpierać , że w 5 lat odłożyliście na mieszkanie słabe to prowo 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość wczoraj Powrot po 5 latach, własne mieszkanie. On 2000 zł, ona 1500, jedno dziecko. Czynsz 300 zł, opłaty 300 zł, jedzenie 1000 zł. Zostaje 1900 na przyjemności. Zycie we własnym kraju, wsrod znajomych, sąsiadów. Co weekend wypad za miasto na jakis festyn, koncert, mecz, jeziorko itp. xx Czyli ona na kasie w biedronce , a on jako tramwajarz ? Bo co innego po AWF ? :D Samochodu nie macie ? Komorek, telefonu, neta, ubezpieczenia na mieszkanie czy zycie ? Bilet miesieczny na tramwaj ? Opłaty za przedszkole /wydatki na szkołe ? Chodzicie tez nadzy i bosi ? Czy odziez i obuwie to " przyjemności " ? Masz ledwo na styk i to z ogladaniem kazdej złotówki, o przyjemnosciach nie wspomne z litości. Wsiowy festyn, mecz osiedlowej ligi , grill nad jeziorem posrod innych to maja byc przyjemnosci ? Co , kto lubi koleś :D Rodzine, sasiadów i znajomych ma sie wszedzie , gdziekolwiek sie mieszka. Jak ktos nie ma to jest po prostu aspoleczna jednostka i nigdzie mu nie bedzie dobrze. Co to znaczy" wlasny kraj " ? Miejsce urodzenia ? Jezyk ? Obywatelstwo ? Czy jakis akt wlasności ? :D 'wlasny kraj " mozna miec w kazdym miejscu na ziemi, chyba ze ty nalezysz do tych co w jednej wsi sie urodzili, cale zycie w niej mieszkali i w niej umrą. .A ich wies jest dla nich ' własnym krajem ' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Juz c***isałem emigracyjna niemoto, nie kreuj wizerunku Polski z perspektywy swojej zapijaczonej wsi. Polacy sa na 17 miejscu wsrod narodów Europy, jesli chodzi o spożycie alkoholu. Przodują Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Portugalczycy. Emigracyjne niemoty xx no własnie... alkoholu.. Niemcy- piwo Francuzi/Portugalczycy-wino Brytole- cider/piwo/wóda Polacy- wóda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Emigracyjne brudasy zrozumcie, ze jukej nie jest waszym krajem. Jestescie tam emigrantami, a wiec na niższym poziomie niz brytyjski bezrobotny. Zwykle smiecie, odpady z Polski. Bez honoru, godności i ambicji. Wole byc tramwajarzwm w PL niz gownomyjcem w Jukeju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyjecie tam w nędzy. Ja mam w PL samochod, ubezpieczenie i chodzę w markowych ciuchach. Zawsze chodziłem tak ubrany. To ze wy za stodoła sraliscie w jakis pokrzywach, to nie wina Polski tylko waszych rodziców alkoholikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda leży gdzieś pośrodku. Faktycznie jest tak ze wielu Polaków jedzie do Anglii "na zmywak" gdzie pracuje z samymi Polakami i innymi ludźmi że środkowej i południowej Europy, nie poznaje języka, ludzi itd. I jak sami przyznają - gniją. Pracują po 60, niektórzy nawet ponad 70 godzin tygodniowo, dużo wydają na alkohol, papierosy, narkotyki (nie oszukujmy się, w UK są jeszcze popularniejsze niż w Polsce) i nic nie dokładają, nie inwestują w siebie, nie kształcą się itd. I zostają w grajdole z kilkoma znajomymi często wątpliwego pochodzenia. Praca, dom/mieszkanie, wóda w wolny dzień i "plejstejszyn 4" no i d***** oczywiście bo potrzebę bliskości trzeba na jakikolwiek sposób zaspokoić (jednocześnie wzdychajac do ładnych dziewczyn ale przez poczucie nizszosci bojąc się zagadać) Z drugiej strony znam też kilka osób które dzięki Anglii wytrwały się z bidy, rozwijają się, uczą na jakichstam college'ach (lepsze to niż nic), inni inwestują, zakładają własne biznesy jak mój kuzyn, coś działają patrząc w przyszłość. Inni tak jak ja mają fach w reku i sensowne studia i przyjeżdżają się szybko nahapac pieniędzy, nie ukrywam. Bo w Polsce też można znaleźć pracę dla ludzi z dobrym wykształceniem ale o ile nie jesteś informatykiem to o zarobki po których kupisz sobie mieszkanie bardzo trudno, przynajmniej mi.(wiązać się kredytem hipotecznym na 30 lat to nie dla mnie) A wiem że może w przyszłości będę musiał utrzymać nie tylko siebie, ale i żonę i dziecko, a znając polskie ZUSy kto wie czy nie będę musiał pomagać rodzicomktórzy nie martwią się jakoś o swoją przyszłość i na to się nastawiam, nie wybieram UK bo mi wygodnie czy chce chodzić w Dolce Gabbana, muszę wykorzystać czas póki jestem jeszcze w miarę młody i w miarę zdrowy żeby nie obudzić się z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żyjecie tam w nędzy. Ja mam w PL samochod, ubezpieczenie i chodzę w markowych ciuchach. Zawsze chodziłem tak ubrany. To ze wy za stodoła sraliscie w jakis pokrzywach, to nie wina Polski tylko waszych rodziców alkoholikow. xxx W markowych ciuchach z lumpa ? :) Sam napisłes , ze pochodzisz z biednego rejonu Pl i ciezko miałes w zyciu imajac sie roznych prac, az mimo swojej calej zaje/bistości wyjechałes za chlebem na emigracje, emigracyjna niemoto :P Po AWF nie było pracy dla ciebie :D Samochód i ubezpieczenie, normalnie szczyt bogactwa w Pl :D Nie zesraj sie smieciu emigracyjny z radości:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes tak doy****a ze nie mam pytań. Pochodzę z biednego regionu ale to nie znaczy szmato, ze nie stac mnie było na te rzeczy. Co ty Ła/ch/o/ciagu masz w UKa czego ja nie miałem w PL? Yebany smiec. Ja juz dawno w PL mieszkam szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żyjecie tam w nędzy. Ja mam w PL samochod, ubezpieczenie i chodzę w markowych ciuchach. Zawsze chodziłem tak ubrany. To ze wy za stodoła sraliscie w jakis pokrzywach, to nie wina Polski tylko waszych rodziców alkoholikow. D Tez mam własny samochód, ubezpieczenie, tez chodzę w markowych ciuchach, mam sprzęty Apple. Mam dom wyposażony we wszystko co potrzebne, nie mieszkam w 10 osób, nie wynajmuje .. W United Kingdom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam ze jestem kobietą i możesz mi co najwyżej zazdrościć ze sama do wszystkiego doszłam bez pomocy żadnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwazam emigracje dajcie jakies stronki z sensownymi ofertami pracy w jukej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ekhm, my emigranci, jesteśmy na poziomie niższym niż brytyjski bezrobotny ?? ależ dobry żart :D to niby dlaczego mój partner Polak miesiąc temu dostał pracę umysłową w dobrej dużej szkockiej firmie? i to co robi to jest hobby? niby czemu rok temu ja dostałam jako jedyna podwyżkę w moim dziale w pracy? niby czemu moja znajoma Słowaczka ma świetną pracę od kilku lat ,za sobą awans i zarabia teraz ok 26 k rocznie (dla osoby bez dziecka w Edynburgu to świetne pieniądze!! bardzo świetne!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, ze moj partner ma polskie studia a tutaj skonczył 3-letni college (coż zupelnie innego nzi studiowal w Polsce, ale co bardziej lubi) a ja teraz jestem w college i zostały mi dwa lata. tzn lada dzień zaczne 1 rok HND

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×