Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czesława Panas

Ksiądz w rodzinie...

Polecane posty

Gość Czesława Panas

Mój szwagier jest księdzem i powodzi mu się bardzo dobrze. Ja jako jego bratowa nigdy nic nie dostałam od niego. Mam na myśli choćby małą czekoladę. Bywaly sytuacje - gdy był jeszcze na studiach - że często dawałam mu pieniądze. Nawet mąż o tym nie miał pojęcia a ja pomagałam mu finansowo. Szwagier - ksiądz jest jednak bardzo skąpy i nic nigdy mi nie pomógł. Powiem więcej - zwracałam się kiedyś do niego z prośbą o pomoc, jednak spotkałam się ze zdecydowaną odmową. A nie ukrywam, że byliśmy wtedy w dość trudnej sytuacji. Ponadto muszę przyznać, że jego cała rodzina nie jest skora do pomocy w jakiejkolwiek sytuacji. Może ktoś tez ma taką sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd wiesz jak się temu księdzu powodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co dawałaś mu pieniądze ? Chyba tylko po to żeby w przyszłośc***amiętał o wdzięczności? wstydz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie licz na pomoc księdza, to zachłanne istoty, on Ci nie pomoże, nie pomoże biednemu dziecku, ani bezdomnemu, on ma ważniejsze wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee bo księdza nie płacą podatków i dostają kasę za nic? A pozatym jest jego rodziną wiec chyba wie jaka ma sytuacje finansową. Każdemu księdzu powodzi się dobrze bo są utrzymywani przez kraj i nie muszą opłacać tego co zwykli obywatele, mają więcej przywilejów, a nie pomoże bo ma zepsute wnętrze jak większość księży, jakby był dobrym człowiekiem to by pomógł potrzebującemu, ale widocznie nie żyje według zasad słowa Bożego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu musi przecież uzbierać na super brykę i panienki (albo jakąś tajną kobietę i drugie życie) a nie myśleć o wspieraniu leniwych krewnych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×