Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

żona materialistka

Polecane posty

Gość gość

Mamy 9 mies dziecko. Moj ojciec,przylecial do nas z kraju,oddalonego o 11 godzin lotu. Kiedys po naszej klotni,zalilem sie na nia i on napisal o niej cos niemilego.Nazwal ja "k***a" i pare innych. Zostawilem raz optwartego kompa i zobaczyla.Żona powiedziala,ze nie ma wstepu i moze sobie spac na ulicy,ze jak ma na bilet to i na hotel. I,ze nie zobaczy naszego dziecka. Wkoncu sama zmienila zdanie, bo to wkoncu dziadek,bo moze jedyna okazja,i,ze nie bedzie go karac w taki sposob. Ok, przyjechal. Żona traktowala go grzecznie,ale oschle. Na koniec powiedziala do mnie,ze wstyd by jej bylo przyjechac bez glupiego smoczka, czy tam maskotki do dziecka. Że ona odwiedzajac kumpele,widzac pierwszy raz jej dziecko przyniosla gryzaczki, a on nie przyniosl nic. Kto ma racje? Czy nie powinien sie liczyc fakt,ze zobaczyl wnuczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi sie wydaje,ze ona na niego tak naskakuje,bo widziala te wiadomosci,a tak to by nie zwrocila uwagi na tego smoczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żona materialistka,a maz p**dus! Gdyby mnie tak ktos nazwal,to by maz mu w ryj dal,a nie jeszcze goscil. Wyzwac kobiete, wcisnac ndoope do jej domu, i nawet dziecku glupiej zabawki nie kupic,to trzeba miec tupet. Nie wiem jak ona sie zgodzila na to,chyba tez zbyt madra nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest oczywistym żę do dziecka na pierwszą wizyte zawsze się coś przynosi w prezencie !!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaslugujesz na kobietę autorze. Najpierw się naucz ze twojej żonie należy się szacunek. Chyba w ojca się wdales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadmienie,ze ojciec nie spal u nas,bo na to sie nie zgodzila. Nie przyszedl tez z pustymi rekami. Kiedy poszlismy w drodze z lotnika po piwo ,zona pyta;la gtdzie jestesmy a ja,ze w sklepie obok. Powiedziala,zebysmy jej kupili zgrzewke wody,chleb i mleko do kawy. Nie mialem kasy pryzs sobie,wiec zaplacil moj ojciec. Kiedy jej to wypomnialem ,to powiedziala " o jej,to mogles mi przypomniec,oddalabym te 2 dychy,skoro az tak sie wykosztowal". Ona uwaza,ze powinien pamietac takze o prezentach dla nas, symbolicznych, cokolwiek,breloczek, cos stamtad a co dopiero dla dziecka. Ja wciaz uwazam,ze przesadza i szuka czegokolwiek,bo go nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosne prowo! przecież takie cw/ele nie istnieją!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ale chyba z twoim ojcem jest cos nie tak. Poklociliscie sie, wyzaliles sie ojcu. Ale on przeciez jej nie znal, wiec jak mogl ja od k.. zwyzywac, na podstawie czego? Zdradzila cie czy co? Ktos normalny by powiedzial, uspokoicie sie, przejdzie wam, pogadajcie sobie, jakos dojdziecie do porozumienia.. itp Kolejna sprawa dziadzio jedzie przez pol swiata do syna i wnusi a nawet pluszaka nie przywiezie? Sknera niezla z niego. Oddaj mu te 20 zl bo ci wczesniej czy pozniej je wypomni :) Zona ma racje, twoj ojciec jest niewychowany, a ona ma prawo go nie lubic, skoro ja od k.. zwyzywal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę ze jakis facet bylby takim prostakiem i jeszcze na kafe o tym pisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo słabe prowokacje, zjadłeś za mało chipsów z Biedronki, gimbusie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podczas calego pobytu taty,ani ja,ani on nie spalismy w naszym domu. Spalismy o mojego kumpla,ktory rowniez spedzal z nami czas. Zapomnialem tez,ze tato zaplacil za jej kebaba, bo szlismy w drodze na urodziny kumpla do takiej kebabowni zjesc,a ona powiedziala mi,zebym jej wzial tez i przyniosl,bo nie moze z dzieckiem wyjsc,bo mala nie miala humoru i bardzo plakala. Nie weidziala,ze moj ojciec placi wtedy,ale jednak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko chyba masz same 2 za wypracowania, trenuj bo szkola niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupił jej kebaba? O matko, chciałabym mieć takiego teścia, mój mi tylko raz dał ćwierć pączka którego nie zjadł jego jamnik. Zazdroszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech powie to teściowi prosto w twarz, a nie p******i do mężusia. Wkurzają mnie takie zawistne żmije. Autorze, Twój ojciec na pewno był wzburzony zachowaniem Twojej żony i wymsknęło mu się parę nieprzyjemnych słów. Nie mniej jednak żona powinna wykazać się odrobiną klasy, bo w odwiedzinach nie chodzi tylko o prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor pisze wyraznie,ze nie chodzilo jej o kosztownosci,a cos symbolicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a k***a ja nazwal,bo mielismy problemy, po porodzie sie zmienila,robila afery jak chcialem wychodzic,oczekiwala pomocy,a ja pracowalem, oskarzala mnie o romanse, nie moglem wyjsc w weekend bo " w weekend ona tez chce odpoczac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a puszczała się, że ją nazwał kurwą? dupa z ciebie nie facet - nie dość że skarżypyta do tatusia, to jeszcze daje wyzywać swoją żonę a twój ojciec to jakiś prymityw jest - zamiast doradzić, to od razu wyzywa - idiota jaki ojciec taki syn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra widze ze grube kwoki mnie zaatrakowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź się lecz na nogi, bo na głowę już za późno - idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale on nie przyjechal z pustymi rekami. W drodze z lotniska wstapilismy do sklepu, zona dzwonila.,pytala gdzie ejstesmy,mowie,ze w sklepie. A ona " to kup mi zgrzewke wody,chleb i mleko do kawy. Nie mialem kast przy sobie,wiec moj ojciec placi. Po drodze bylismy na kebabie a ona mowi,zebym jej tez wzial do domy i tez ojciec placil, wiec co sie rzucacie. Żona mowi,ze nie oczekiwala tego i,ze mogla mu te 30zl oddac,bo jej nie chodzi o to za ile ten prezent kupil,ale o faktm,ze nie pamietal o wnuczce nawet na tyle,zeby jej cos symbolicznego stamtad przywiezc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i,ze nie wiedziala,ze on bedzie placil bo by nie chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona ma rację - jak się jedzie do dziecka w odwiedziny i to z tak daleka, że nie widzi się go na co dzień - to wypada kupić jakiś drobiazg i co z tego, że ojciec zapłacił za mleko, chleb? nie jadł nic z tego? no bez przesady - dziadek przyjechał do wnuczka i nic mu nie przywiózł? no nie mów, że jesteś taki ograniczony umysłowo, że nie rozumiesz, że mleko, chleb i kebab dla żony, to nie są rzeczy dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jadl, to byly rzeczy dla zony.Nie spalismy w domu.Sobie wzielismy piwo (krate)i je potem zabralismy, zostawilem zonie jedno,ale i8 tak go nie wypila,wiec jest chyba ejszcze w lodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mógł naprawdę kupić misia czy czekolady chociaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiej patologii się wywodzisz, ze Twój ojciec używa takich słów obrażając Twoją żonę? niezłe menelstwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twój ojciec nie dość, ze wulgarny idiota, to jeszcze sknera - a ty taki sam jak on jesteś skoro nie rozumiesz o co chodzi żonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I na tym spotkaniu to zona pokazywala fochy. Jak moj ojciec dla zartow zrobil "buh" z zaskoczenia i corka sie rozplakala jak to dziecko to naskoczyla na niego,ze albo sie uspokoi,albo sie pozegnaja. Ogolnie byla bardzo sztywna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
biedna kobieta - wzięła sobie kretyna za męża, do tego z patologicznej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ubzdurala sobie,ze moj ojciec strzepal papierosa sasiadce na balkon i juz zrobila afere,mimo,ze byl deszcz,wiec nawet jakby tak zrobil,to i tak by zarazl zmyl. Powiedziala do niego,ze on pojedzie,a ona bedzie oczami swiecic,mimo,ze pali okazyjnie i nigdy by tak nie zrobila. Ogolnie ojciec byl tak przez nia zaszczuty,ze siedzial ze mna na balkonie,bal sie juz podejsc do malej,bo co ja wzial na rece,a ona zaplakala to zona od razu afere,ze ma ja polozyc na dywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogla sie zachowywac norlamlnie a nie w taki sposob,skoro przelecial tyle kilometrow. Moi znajomi byli w szoku,ze tesc nie moze spac w domu,bo zona nie pozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×