czy na badaniach na prawko trzeba się rozbierać??

w przyszłym tygodniu idę do przychodni zrobić badania potrzebne do prawa jazdy. boje sie trochę bo kumpela tam robiła badania na prawko miesiąc temu i musiala się rozebrać do bielizny,mogła mieć tylko majtki i stanik.. na szczęście badała ją kobieta ale tam są też lekarze-faceci w tej przychodni. czy w razie czego mogę odmówić rozbierania się czy wtedy badania będą nieważne?? kurcze nie chcę się rozbierać prawie do naga przed obcymi ludźmi...

Ostatnio miałam te badania to tylko lekarka badała mi wzrok, słuch, musiałam wypełnić jakąś ankiete o piciu, paleniu etc i kazała mi tylko rozebrać koszulkę żeby sprawdzić postawę :) Nie wiem po co zdejmować więcej przeciez to tylko głupi skrawek papieru do załatwienia.

Ogląda lekarz bardzo dokładnie cipke autorko:)

bez jaj, kiedyś badali tylko wzrok i słuch:D nawet kurtki nie ściągałem, a badanie trwało 1,5 minuty:D

Chyba cię koleżanka nie lubi :D

najlepiej rozbiesz sie juz na korytazu i wejdz gola

to idź do innej przychodni może nie będziesz musiała się rozbierać :P albo jak facet bedzie ci się kazał rozbierać to zapytaj czy nie może cie zbadać kobieta. jak bedzie cie badac kobieta to po prostu sie rozbierz,przeciez to nic takiego, bielizne mozesz miec. prawie jak stroj kąpielowy w którym pewnie latem chodzisz :) na przyszłosć nie przejmuj się tak głupotami!

tak trzeba sie rozebrać i stanąc na głowie a póżniej wsadzają cię do kapsuły i sprawdzają czy wytrzymujesz prędkość 3 machów czy wypadają ci wtedy zęby

ale ja nie chcę się rozbierac ani przy facecie ani kobiecie..nie widzę takiej potrzeby żeby się rozbierać od razu do samej bielizny. w stroju kąpielowym chodzę ale w miejscach do tego wyznaczonych tzn np na plaży gdzie wszyscy inni też są w takich strojach. moja koleżanka mówiła mi że właśnie lekarka kazała jej odp na jakieś pytania odnośnie stanu zdrowia, zbadała jej wzrok i słuch, miała mierzony poziom cukru nawet i musiała być na czczo i też musiała być rozebrana do majtek i stanika. a i badanie kosztowało ją 200zł

ale ja nie chcę się rozbierac ani przy facecie ani kobiecie..nie widzę takiej potrzeby żeby się rozbierać od razu do samej bielizny. w stroju kąpielowym chodzę ale w miejscach do tego wyznaczonych tzn np na plaży gdzie wszyscy inni też są w takich strojach. moja koleżanka mówiła mi że właśnie lekarka kazała jej odp na jakieś pytania odnośnie stanu zdrowia, zbadała jej wzrok i słuch, miała mierzony poziom cukru nawet i musiała być na czczo i też musiała być rozebrana do majtek i stanika. a i badanie kosztowało ją 200zł

Elementem weryfikującym możliwości kierowania pojazdem może być opinia lekarska, wymagana od wszystkich chcących zapisać się na kurs prawa jazdy. W ramach badania lekarskiego uprawniony lekarz dokonuje oceny stanu zdrowia osoby badanej w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań zdrowotnych do kierowania pojazdami, w zakresie 1) narządu wzroku; 2) narządu słuchu i równowagi; 3) układu ruchu; 4) układu sercowo-naczyniowego i układu oddechowego; 5) układu nerwowego, w tym padaczki; 6) czynności nerek; 7) cukrzycy, przy uwzględnieniu wyników badania poziomu glikemii; 8) stanu psychicznego; 9) objawów wskazujących na uzależnienie od alkoholu lub jego nadużywanie; 10) objawów wskazujących na uzależnienie od środków działających podobnie do alkoholu lub ich nadużywanie; 11) stosowania produktów leczniczych mogących mieć wpływ na zdolność do kierowania pojazdami; 12) innych poważnych zaburzeń stanu zdrowia, które mogą stanowić zagrożenie w sytuacji kierowania pojazdami. http://akademia.autoswiat.pl/baza-wiedzy/prawo-jazdy-zanim-rozpoczniesz-kurs/

ale ja nie chcę się rozbierac ani przy facecie ani kobiecie..nie widzę takiej potrzeby żeby się rozbierać od razu do samej bielizny. w stroju kąpielowym chodzę ale w miejscach do tego wyznaczonych tzn np na plaży gdzie wszyscy inni też są w takich strojach. moja koleżanka mówiła mi że właśnie lekarka kazała jej odp na jakieś pytania odnośnie stanu zdrowia, zbadała jej wzrok i słuch, miała mierzony poziom cukru nawet i musiała być na czczo i musiała być rozebrana do majtek i stanika. a i badanie kosztowało ją 200zł

no i prosze o poważne odp

ja się nie musiałam rozbierać, tylko wzrok i słucha a i płaciłam 100 zł a nie 200

co ma rozbieranie do prawa jazdy? ja zapłaciłam 2 stówy za wypełnienie jakiegoś durnego kwitka i pieczątkę.. nawet mnie nie zapytała lekarka o nic tylko dała i musiałam sobie sama zaznaczać co mi dolega a co nie.. 2 stówy za samoobsługe czujesz to ?

ja miałam bezpłatne badanie, w zwykłej przychodni. o wzrok zapytał tylko, czy mam wadę, zbadał odruchy, wywiad o problemy neurologiczne, o leczenie, o przewlekłe choroby. i pieczątka. tyle.

musisz się rozebrać, pokazać pipe i cycki, a jak nie chcesz płacić 200 to wypinasz lekarzowi doope i cie rżnie aż dym poleci ze szpary, wtedy i tylko wtedy dostajesz pieczątke

Zaglada tez do tylka czy niemasz chemorojdow:-P

nie rozumiem uprzedzenia, to lekarz i widział/ła setki kobiet w bieliźnie. Sztuczny i zupełnie nie potrzebny problem. Nie Ty decydujesz co jest konieczne a co nie, tylko lekarz.

nie trzeba, ja musiałam tylko podciągnąć koszulke :) zresztą do bielizny to jeszcze nic takiego i tak. ja jak pojechałam na zawody w siatke a byłam rezerwową to wszystkie weszłyśmy do jednego gabinetu i pielęgniarka kazała się nam wszystkim rozebrać do naga. żadna nie chciała się rozebrac tak że babka musiała kilka razy sie powtarzac. w końcu niektóre dziewczyny rozebrały sie do bielizny. ja zapytalam czy jako rezerwowa też muszę się rozbierać. pielęgniarka powiedziała, że wszystkie i to do naga nie do bielizny. zdjęłam koszulkę i spodnie. zobaczyłam że niektóre dziewczyny już są gołe. niektóre nawet nie zasłanialy się rękami. zdałam sobie sprawę że też muszę zdjąć wszystko. odpięłam stanik, zdjęłam ramiączka, po czym zsunął się on z moich obfitych piersi. następnie zsunęlam majtki. od razu zaczęłam żałować że się nie ogoliłam tam bo jednak większość dziewczyn było ogolonych. zasłoniłam się lekko rękoma i ustawiłam w kolejce do badania. badanie nas wszystkich trwało 40-50 minut, przez ten cały czas byłyśmy golutkie. pielęgniarka badała nam wzrok, słuch, ciśnienie, ważyła nas i mierzyła a także sprawdzała postawę, kazała nam robić przysiady i skłony. jak przy skłonach któraś oderwała pięty od ziemi to musiała powtarzać to ćwiczenie a było to o tyle kłopotliwe że w trakcie skłonów niczym nieosłonięte cycki zwisały sobie i dyndały :) po tych badaniach, gdy dowiedziałyśmy się że prysznice są bez zasłon, nie było to juz dla nas większym problemem ;)

https://www.badania-kierowcow.warszawa.pl - Wydaje mi się, że to swietny wybór. Szybkie i profesjonalne badania.