Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak wypytuje o szczegóły na temat byłych partnerów. Pomocy

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry. Mój chłopak (jesteśmy razem juz 3 lata) zaczął wypytywać o moich byłych partnerów. Mam 25 lat i uprawiałam w życiu seks z 3 facetami (w tym z moim obecnym). I on o tym doskonale wie. Chciał wypytywać już na początku o ich dane osobowe, czy okolicznosci i czas kiedy się spotykaliśmy czy uprawialiśmy seks. Kategorycznie ucięłam temat i powiedziałam, że to przeszłość i moje prywatne sprawy o których nie muszę mu opowiadać. Dzisiaj rano ni z tego ni z owego zaczął wypytywać o pewnego chłopaka, z którym spotkałam się parę razy 5 lat temu. Myślałam skąd o tym wie. Okazało się, że odkopał moje stare konto na gadu gadu i zaczął czytać rozmowy z moją przyjaciółką. Wypytywał się o to czy z nim uprawiałam seks itp. Gdy zgodnie z prawdą zaprzeczyłam, zaczął wmawiać mi że kłamie. Ciagle pytał się o jego imię i nazwisko, adres. Ręce mi opadają. Na moje stwierdzenie, że nikt normalny na świecie tak nie wypytuje o przeszłość powiedział że taki już jest i nasz związek nie ma sensu. A jeszcze w nocy normalnie śmialiśmy się i oglądaliśmy film. NIe wiem co mu strzeliło do głowy... Nie mam siły na takie wypytywanie. Z moimi byłymi parokrotnie próbował takich podejść ale nic się nie dowiedział, bo wiem, że byłby w stanie napisać do nich czy zadzwonić i wypytywać czy grozić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zacznij pytac o jego partnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczynałam pytać, to powiedział imię i miasto skąd jest. A miasto duuuże. Mu imię czy ogólnikowa informacja nie wystarczy.Czeka na nazwisko i pewnie adres oraz na opowieść o tym wszystkim, co razem robiliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakis psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest chory na schizofrenię i ma nawrót? Ta choroba potrafi być uśpiona latami. Takie zachowanie bez jakiegokolwiek powodu jest nienormalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma czasami bardzo dziwne zachowania. Wypytuje czy z kimkolwiek rozmawiałam, czy na spotkaniu z przyjaciółką go nie obgadywałam... Gdy np: chce sobie uciąć drzemkę wmawia mi że idę sie spotkać z kimś (tak, tak na niecałą godzinę). I te wszystkie rzeczy dzieją się od tak, bez żadnego powodu. Chociażby w trakcie jazdy samochodem, normalnej rozmowy czy obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość z 12.36 - nie uważam, żebym się k***iła. Nie wskoczyłam żadnemu nowo poznanemu facetowi do łóżka. A że tamte 2 związki nie wypaliły no to cóż, tak bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale k****enie to tez sypianie z innymi i kompletnie rozumiem dlaczego tak sie wypytuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.36 To że jesteś alienem, osobą wyobcowaną, pozbawioną kontaktów (również płciowych) z płcią przeciwną, nie oznacza, że wszyscy naokoło muszą cierpieć na twoją chorobę i zaspokajać twoje poczucie godności. Ja np. sram na to co o mnie sądzisz. Zanim wyszłam za mąż miałam za sobą kilka związków, podobnie jak każdy normalny człowiek. Nie od razu trafia się na tego jedynego. ALe co ty o tym wiesz wieczny prawiku czy wieczna dziewico na którą to nikt nawet spojrzeć nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem. Nie zdradzałam go z nimi. Coś co wydarzyło się 8 lat zanim się poznaliśmy nie powinno go w żaden sposób interesować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam - to co wydarzyło się 8 lat temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie wstrzymać nie możesz z seksem a potem płaczecie facet mnie przeleciał i zostawił bajerując cię na cały okres zwiażku wiadomo jak wcześniej zaczniesz wspolzycie seksualne to nabijesz statystyki do nie wyobrażalnej liczby Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ile miał partnerów to tylko i wyłącznie jego sprawa. Autorko- tak szczerze to twój facet jest chyba trochę psychiczny, co to za grzebanie komuś w gg, telefonie czy facebooku. Tak się po prostu nie robi. Osoba ta raczej ci nie ufa wiec myślę ze tez z miłością jest średnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwnie się zachowuje ten twój chłopak, bardzo podejrzanie... albo ma jakąś niepewność waszego związku i twojej wierności, albo sam cię kantuje i po sobie ocenia, albo coś jest z nim nie tak... Spytać o takie rzeczy na początku, jak się ludzie spotykają to jeszcze ok, ale po 3 latach robić jakieś akcje?? No to normalne zachowanie to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie powaznie zastanowila nad tym zwiazkiem. To troche chore nie uwazasz? Na moje oko on chcialby abys zawsze byla z nim i nikogo nie bylo pfzed nim. Porownuje sie, mysli ze go obgadujesz... Awiec jest niepewny siebue i ma poczucie niskiej wartosci. Najlepiej dla niego jakby mial dziewczyne dziewice ktora nie miala nawet kolegow w przeszlosci. Ale tylko mu sie tak zdaje. Macue probkem. Musisz z nim porozmawiac o tym i to wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu od razu dałaś spróbować ci/pę to pyta.Miał to szczęscie ,ze dostał doświadczoną i nie musiał przebijać cnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uprawialas seks to informuje cie ze seks mozna uprawiac tylko z prostytutk A z kobieta mozna sie kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to się boję wręcz takich osób jak Twój chłopak i jedna z osób na forum. One chciałyby aby wszystko było po wyłącznie ich myśli. Problem mają właśnie te osoby, najczęściej jest to problem w kontaktach międzyludzkich. Stąd czują zazdrość, za doświadczenia innych. W życiu nie ma nic ważniejszego niż doświadczenia, tylko tak potrafimy potem rozróżniać dobre od złego, mamy co wspominać i tylko tak idziemy do przodu. Nie stoimy w miejscu, ani nie cofamy się. Powiedziałabym wręcz, że z osobami które w życiu niczego nie doświadczyły (bazując abo na swoich chorych poglądach, albo na niudacznictwie życiowym) nie ma nawet o czym rozmawiać co skutkuje właśnie tym, że takie osoby stają się wyobcowane. Zamknięte koło. Powracając do twojego chłopaka, to myślę że początek był taki - zakochał się pewnie w dziewczynie która mu imponowała. A imponowałaś właśnie tym, że byłaś poprzez swoje doświadczenia dojrzalsza, ogólnie rzecz biorąc nie byłaś zamknięta na ludzi, a takich ludzi się ceni, bo są sympatyczni, mają zazwyczaj coś do powiedzenia, nie bredzą jak zamknięci w swoim świecie infantylni moralizatorzy (patrz jeden taki znalazł się tu na forum). Ale niestety, to co było Twoją wielką zaletą, w czym zakochał się Twój chłopak, teraz obróciło się przeciwko Tobie i stało się wadą. Twój chłopak zaczął za dużo myśleć, a co za tym idzie wymyślać różne historie, zaczął się w nie wkręcać, sam w nie wierzyć i powoli nie może znieść Twojej przeszłości, tego że miałaś już jakieś życie przed nim. Po prostu zaczął się bać. Czy Cię nadal kocha? Możliwe, ale to już moim zdaniem chora miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Muszę to wszystko powaznie przemyśleć. Bo sama sobie nie mam nic do zarzucenia. Nie ukrywałam liczby partnerów przed nim. A to że nie powiedziałam o chłopaku, z którym dosłownie widziałam się 5 razy, to nie jest nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 13:56 - w Twoim poście zawarte jest to, jak wyglądały początki naszego związku - on zamknięty w sobie, nieśmiały - ja pozytywnie nastawiona do życia i odważna. I niestety, obróciło się to przeciwko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domyślam się właśnie, bo bardzo często tak bywa. Osoba nieśmiała po prostu sama nie zdobędzie kogo chce (jeśli w ogóle kogokolwiek), bo przeszkadza mu w tym owa nieśmiałość, stąd tworzy związek z kimś śmielszym, otwartym na takie jak on(a) osoby. Dlatego taka osoba powinna być w pewnym sensie wdzięczna za to, że trafiła na takiego kogoś, kto zechciał "przełamać go". Ale jak widać zadowolenie trwa krótko. Sama mam przykład z boku, koleżanki która własciwie wprowadziła w życie chłopaka, w sumie faceta, bo lat 30! Nigdy nie miał nikogo, siedział zamknięty w domu (wie to z opowieści jego matki) zero, po prostu zero życia towarzyskiego, nagie kobiety widywal tylko w gazetach, jednym słowem dziwak. I w autobusie moja koleżanka zagadała do niego i w sumie na siłę z nim się umówiła, bo fakt, przystojny był, ale z ogromnymi kompleksami. Ona to wyczuła i chciała mu zwyczajnie to ułatwić, zobaczyć co z tego wyjdzie. No i po roku czasu ich związku zaczął się zachowywać jak Twój chłopak. Kontrolował ją, wypytywał o wszystko z przeszłości, w chwilach złości wyganiał jej poprzednich chłopaków, im więcej mu mówiła, tym bardziej odwracało się to przeciwko niej. Nie wytrzymała tej chorej sytuacji, opuściła go. Spotkała normalnego człowieka, też po związkach, wzięli ślub, mają dwójkę dzieci i od 5 już lat są szczęśliwi. A ten chłopak... no cóż. Mieszka niedaleko mnie. Widuję go zawsze samego. I zawsze już będzie sam. Taki typ. Ale i tak moim zdaniem powinien cieszyć się, że zaznał w ogóle bliskości kobiety, wie co to seks. Ogólnie ujmując - ma wspomnienia. A tak nie miał być nawet tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim grzebał w komputerze szukał "haka" po co ? chcesz być z kimś kto szpera w twoich rzeczach ? pewnie gdy ty się kąpiesz ogląda telefon twój ;) to ze zapytał o przeszłość to jedno( normalne)ale wypytywać o szczegóły to już za wiele co z tego że z kimś wcześniej sypiałaś ? on też ma przeszłość jak każdy m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każdy ma przeszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum byli juz tacy jak ten chłopak... są tematy =ten sam typ mentalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez brak doświadczenia i olewanie mnie przez kobiety sam będę wyszukiwał sobie ofiary w kobietach, a potem je sprowadzał w kompleksy, tak jak ja się czułem i czuje przez te wszystkie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to nienormalne, grzebać w cudzej przeszłości i niby co on tym zyska, po pierwsze marnuje czas po drugie rujnuje Ci psychikę, naprawdę to jest ten Twój ideał, książę na białym koniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×