Wydać książkę czy nie wydać?

Chciałabym podzielić się fragmentem mojej książki, którą być może w przyszłości wydam, takie małe/wielkie marzenie. Bardzo zależy mi na szczerych opiniach, głównie czy owy fragment wywołał łezkę w oku. Proste słowo ''Kocham Cię'' To takie dziwne, a jeszcze bardziej trudne do zrozumienia. Chcesz to wykrzyczeć, ale coś w środku jest silniejsze hamuje tak ważne dla Ciebie słowa, ogarnia Cie wstyd, a kolejne próby są jeszcze trudniejsze. Brak rodzinnej miłości sprawia, że człowiek potrzebuje znacznie więc czułości, troski, zadbania, ale mimo doświadczenia tych pragnień …. jest nadal samotny. Nic nie jest w stanie wypełnić pustki w sercu, pustki w człowieku, który nie poznał pierwszej miłości. - nie! - krzyknęła w myślach. - Nie dopuszczę do tego aby w przyszłości w mojej rodzinie uczucia były tłumione. Zrobię wszystko, co tylko mogę aby w wieku 40-stu lat usłyszeć od mojej nastoletniej córki -Mamuś! Kocham Cię ! - Boże! - jak musi się czuć moja mama. Nigdy jej tego nie powiedziałam. Jestem pewna że wie o moich uczuciach wobec niej, ale nigdy nie powiedziałam tego głośno. Bardzo tego chce, ale nie potrafię. Nie wiem jak mam to wytłumaczyć choć by przed samą sobą. - Dlaczego moje oczy są napełnione łzami - mówiła do siebie...cichutko. Zamyślona. - A Ojciec? Co ja do niego czuje ? - tym razem nie powstrzymała łez. - Czy w ogóle można tu mówić o jakichkolwiek uczuciach, przecież tak naprawdę to ja nie wiem kim jest ten człowiek.

wydaj jak chcesz, ja też zamierzam napisać ksiażke, ale to jeszcze odległa przyszłość- chcę wszystko zaplanować, no i mówimy o kwestii funduszy ja się nie wzruszyłam, ale to subiektywne tylko odczucie, ładne napisane, ale czuję, że jakis oklepany temat, czyli poczukiwanie miłości;-p ale nie krępuj się i nie wywyższaj tak tego macierzynstwa, bo matki polki i toxic teściowe uznają takie lektury za usprawiedliwienie dla siebie;-p lol

Hej, fakt jest to książka o miłości, natomiast między córką a ojcem, a raczej jej brakiem... oklepane?

no może i nie, inaczej to zrozumiałam. jeśli temat doityczy zaniedbanych córek, to jest to zradko prouszany temat, nie oklepany w tej sytuacji. ciekawe, faceci powinni właczać się w opiekę nad dziećmi, skutki nieobecności ojca są bardzo bolesne, ludzie nie doceniaja tego tematu poczytaj o tym zjawisku, by lepiej je opisać;-) powodzeia

Z książkami to nie takie proste, że postanowisz wydać i wydajesz, no chyba, że masz dużo kasy i możesz sobie pozwolić wydać na swój koszt. W innym przypadku trzeba się najpierw przebić, co jest bardzo trudne, wydawnictwa wolą wydawać znane nazwiska, a jeśli wydają debiutantów to zwykle są osoby już związane jakoś ze światem literackim, laureaci konkursów, protegowani znanych pisarzy itp. Nie chcę Cię autorko zniechęcać, ale trzeba mieć świadomość, że to dość brutalny rynek, żebyś się nie rozczarowała. A co do fragmentu to stanowczo za krótki, by można było ocenić, to co wysłałaś to fragment refleksji, przydałoby się coś bardziej dynamicznego, szerszy kontekst fabularny, bo takie rozmyślania to, bez urazy, każdy może napisać, a pisanie powieści to przede wszystkim sztuka opowiadania historii, przemyślanych i złożonych z konkretnych zdarzeń, refleksje jak najbardziej mogą być nawet główną treścią ale w tle powinna być jakakolwiek fabuła.

Jestem w pełni świadoma, że ten rynek do łatwych nie należy, dlatego też nie bardzo zależy mi na popularności czy pieniądzach o tym mogę jedynie pomarzyć, bardziej chciałabym wydać tę książkę dla moich najbliższych, być może coś im uświadomię. Co to fabuły to bez tego nie brałabym się za pisanie :) aaa i napisałeś dość konkretnie odnośnie wydania książki, masz jakieś własne doświadczenie?

Nie, sama nie próbowałam jeszcze nic wydać, ale pracuję w branży wydawniczej i widzę jak to od środka wygląda.

Moim zdaniem powinnaś wydać. Jeżeli nie chcesz czekać w nieskończoność na odpowiedzi z wydawnictw, spróbuj najpierw własnym nakładem i zobacz jakie jest zainteresowanie. Przez strony jak rozpisani.pl (wydawnictwo PWN co ciekawe) możesz wydać choćby 100 sztuk i zobaczyć co dalej. Nie rezygnuj z marzeń!

podoba mi się, śmiało wydawaj!

Polecam platformę www.wspieram.to - to jest dobry sposób na pozyskanie funduszy na wydanie książki

zadzwoń tel. 63 242 02 02, kom. 665-955-131 lub wejdź na stronke http://wydawnictwo.psychoskok.pl polecam sama u nich wydałam

Pewnie, że wydawaj. Jak nie chcesz czekać w nieskończoność na odp z wydawnictw, to wydaj własnym nakładem. Nie musisz się nawet znać na korekcie ani redagowaniu, bo są miejsca, które to ogarniają jak rozpisani.pl. Sama kilka lat temu wydałam swojego pierwszego e-booka i było to niezapomniane przeżycie :))

Banalna...

Od dzieciństwa marzę o własnej książce :P Może kiedyś sie uda

Oferta Wydawnictwa Psychoskok to oferta pełna korzyści: http://wydawnictwo.psychoskok.pl/ to bardzo dobra opcja dla osób, które chcą wydać swoją własną książkę, ebooka lub audiobooka ;) firma oferuje również promocję autora ;) Przy pełnym finansowaniu swojej książki Autor zachowuje całkowite prawa majątkowe oraz pozostaje jedynym właścicielem tytułu i nakładu.