HAREHILLS, LEEDS JAK TAM JEST?

Witam. Razem z dziewczyną za miesiąc wylatujemy do Leeds w celach zarobkowych, planujemy zamieszkać tymczasowo u znajomych. Niestety mieszkają oni w dzielnicy Harehills na Ashton Avenue, a z tego co czytaliśmy to ta dzielnica nie cieszy się zbyt dobrą opinią. Oni mieszkają tam już 11 lat i mówią, że nie jest tam wcale tak źle. Mimo to jednak mamy pewne wątpliwości, czy będzie tam dla nas bezpiecznie, ponieważ nie chcemy każdego dnia martwić się o to czy komuś nie stanie się krzywda kiedy będzie poza domem. Czy ktoś z was mieszkał może w tej okolicy i może nam doradzić czego unikać w tym miejscu? Jak przedstawia się sytuacja na rynku pracy dla młodych osób w tej okolicy?

cyganska brudna dzielnica...jak najdalej

Czyli nic nie umiales w PL. Zera atakuja wyspy brytyjskie heiehe :D dostaniesz grzyb w lazeince, dwa kurki i zatęchły dywan na poczatek :D :D :D witamy w uka :D

Znajomym ktorym ufasz na tyle aby zamieszkac u nich nie wierzysz kiedy ci mowia ze okolica w ktorej mieszkaja 11 lat jest bezpieczna? A obcym ludziom na forum uwierzysz?

Powiem szczerze poniewaz niemam po co klamac,dzielnica zamieszkala przez glownie cyganow,ktorzy wystaja calymi dniami pod zakladami bukmacherskimi i czychaja na okazje jak tu kogos okrasc,brudna i niespokojna.Jednym slowem slamsy i tych nierobow cyganskich co nie miara a to jest chyba najgorsze z tego wszystkiego.Smutne ale prawdziwe:(