Feministki to idiotki

Witam. Od razu pisze, ze jestem kobietą, z zawodu specjalistką od reklamy, zarabiam więcej od męża, kocham go, on kocha mnie, piore, sprzątam, gotuje, on prasuje i wyrzuca śmieci, czasem zrobi jakąś kolacyjke nie wykraczającą poza jego męskie umiejętności, pomaga w ogrodzie, rąbie drewno, przeczuca węgiel, przenosi meble pomimo, że dałabym sobie sama z tym radę jednak nie z tak samo dobrym efektem, ponieważ on ma inną anatomie ciała i ja jako kobiet mam inną. Dziewczyny, dlaczego się wyrzekacie kobiecości? Dlaczego nie szanujecie tego, że jesteście kobietami? Stworzeniami pięknymi, które różnią się od mężczyzn ponieważ nimi nie są! Dlaczego mimo, że nienawidzicie mężczyzn, tak bardzo chcecie się do nich upodobnić i pracować w miejscach, do których się nie nadajecie i tylko psujecie efektywność pracy? Mężczyźni są według mnie bardziej ogarnięci i logiczni bo nie pchają się na sile do prac do których nie mają predyspozycji. Nie mowie o kobietach, które całe życie marzą być mechanikiem i są w tym dobre, ale mam na myśli te które uważają, że nawet jeśli się na czymś nie znają i nie mają mięśni do tego by pracować w kopalni to i tak się tam pchają by zburzyć cały system...baby, trochę logiki! Kobieta i mężczyzna się uzupełnia, jedno potrzebuje drugiego, nie rozumiem tego jadu i mówienia, że facet chce by mu służyć, przecież jakby patrzeć na to w ten sposób to oni też nam służą, wy chyba nie słyszałyście o podziale obowiązków, widzicie winę w mężczyznach, a nie widzicie winy w sobie, nie jesteście niewolnicami, same to sobie wmawiacie, a jak któraś nie czuje przyjemności gdy mąż chwali obiad albo biegnie z pomocą by założyć antenę to chyba nie jesteście w szczęśliwym związku

Idiotka jest kobiet ktora w swoim zyciorysie podaje przyklady feminizmu, ale.jest ignorantka bo nie wie na czym feminizm polega. Przy okazaji, tradycyjnie to nie masz zadnych predyspozycji zeby byc specjalistks od czegokolwiek :)

Witam. Od razu pisze, ze jestem kobietą, z zawodu specjalistką od reklamy, zarabiam więcej od męża, kocham go, on kocha mnie x po tym zdaniu juz wiem ze to prowokacja jakiegos zboczonego chorego psychicznie faceta a tak w ogole to h/u/j cie obchodzi jak zyją inni ? zajmij sie sobą skoro masz rzekomo idealne zycie Wkurwiają mnie te oszołomy, katole i reszta bydła która mowi innym kim byc i jak zyc daje 1/10

hm, feminizm, socjalizm, komunizm itd. to idiotyzmy, ale może po prostu nie zastanawiają się nad tym co głoszą itd. nie trzeba tak wszystkich osądzać:) ja jestem za delegalizacją feminizmu w sferze politycznej (bo to niszczący, nieudolny idiotyzm), natomiast w sferze społeczenej - niech każdy sobie głosi co chce i żyje jak uważa za stosowne.

na kafe od jakiegos czasu grasuje facet ''tradycjonalista'' który zakłada podobne tematy o feminizmie, antykoncepcji itp, typa łatwo mozna poznac jak sie siedzi czesto na forum

To nie jest ten sam psychol od dziewic?

No i właśnie Ty wyszłaś na idiotkę. Feminizm jest za zrównaniem PRAW, a nie biologii :) To znaczy ten normalny feminizm, nie mówię o jakichś skrajnych jego odłamach.

na kafe od jakiegos czasu grasuje facet ''tradycjonalista'' który zakłada podobne tematy o feminizmie, antykoncepcji itp, typa łatwo mozna poznac jak sie siedzi czesto na forum x tradycjonalista? siostry towarzyszki, zaduśmy całym kolektywem karła reakcji!

No i właśnie Ty wyszłaś na idiotkę. Feminizm jest za zrównaniem PRAW, a nie biologii usmiech.gif To znaczy ten normalny feminizm, nie mówię o jakichś skrajnych jego odłamach. x aha, czyli co robią feministki w Polsce?:D

Dobra, nie będę prowadzić rozmów z wulgarną patologią. Kobiety są strasznie nielogiczne i ciągle to pokazują, wstyd mi za was. Pozdrawiam

Tak, to zdecydowanie ten sam koles

Nie wiem co robi w polsce, bo nie interesuję się tym aż tak.

Nie wiem co robi w polsce, bo nie interesuję się tym aż tak. x aha, nie na tyle, żeby się zorientować, że prawa kobiety mają już dawno takie same, ale do wojaczki marksistowskiej wystawiasz się pierwsza.

Stwierdzenie faktów to "wojaczka"? Dopóki chociażby na tych samych stanowiskach co mężczyźni zarabiają mniej - nie mają równych praw.

Stwierdzenie faktów to "wojaczka"? Dopóki chociażby na tych samych stanowiskach co mężczyźni zarabiają mniej - nie mają równych praw. x ja piertolę. to RYNEK DECYDUJE. jak robią gorszą robotę (np. w informatyce) to co Ty tam chcesz zrównywać, lewaku, no co?

czyli jesteś za komuchowo-socjalistycznym zmuszaniem pracodawców do zatrudniania tępych cip w zawodach dla mężczyzn, na siłę?

Lewak to cię zrobił. Robią tą samą robotę, a i tak zarabiają mniej. Poczytaj najpierw, zainteresuj się tematem, a potem się wypowiadaj.

och, ten spisek mężczyzn przeciwko kobietom, SPECJALNIE pracodawca płaci więcej mężczyznom, mimo że kobiety go taniej kosztują (z tego co mówisz) :( siostry towarzyszki, mobilizacja!

Poczytaj najpierw, zainteresuj się tematem, a potem się wypowiadaj. x co mam poczytać, może Gazetę Wybiórczą:D

Feminizm = mizoandria. Tyle w temacie.

Nie jestem za żadnymi parytetami. Tylko za równymi płacami. Bo to, że kobieta dostaje mniej tylko za to, ze jest kobietą to w polszy powszechność.

no jesteś lewakiem, chcesz zmusić jednych do płacenia na innych wbrew rozsądkowi, jak to inaczej nazwać?

tylko za to, ze jest kobietą to w polszy powszechność. x jak to udowodnić? jakaś kobieta w rozmowie o podwyżkę usłyszała: nie, bo masz cycki?:D jak Ty to sobie wyobrażasz.

jeśli tak było to niech idzie do sądu, bo prawa ma równe, nie potrzeba utrzymywać feministycznej zarazy dla sieroty, która nie potrafi rozmawaić z szefem. albo poszukać lepszej pracy.

to cud, że jeszcze mnie nie zabiły:D

Dnia 16.08.2015 o 22:42, Gość gość napisał:

No i właśnie Ty wyszłaś na ...kę. Feminizm jest za zrównaniem PRAW, a nie biologii To znaczy ten normalny feminizm, nie mówię o jakichś skrajnych jego odłamach.

Hahahahhaha i kto tu wyszedł na ...ę? Proszę o przykład gdzie kobieta ma mniejsze prawa.