L4 proszę o pomoc

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc, może znajdzie się ktoś, kto będzie w stanie mi jej udzielić. Od 1.06 jestem na l4. Za pierwszy msc. zapłacił mi pracodawca. 31.07 dostałam pismo z ZUSu o prowadzeniu przez oddział postępowaniu w zakresie ustalenia okresu podlegania ubezpieczeniom- czyli o kontroli. Termin załatwienia sprawy: 30 dni od wpływu dokumentów umożliwiających stwierdzenie okresu podlegania ubezpieczeniu chorobowego. Dzwonię do ZUSu i proszę o wyjasnienie, co mam teraz zrobić. Pani mówi mi, że nic, czekać. Że rozpatrzą mają sprawę i albo wydadzą decyzję (dostanę pieniądze albo nie), albo będą potrzebować dodatkowych wyjasnień i dadzą znać. 7.08 dostaję list, że wzywają mnie i mojego pracodawcę do złożenia wyjasnień i dostarczenia dokumentów. Wyjasnienia zostają przez nas złozone 13.08. Pani mówi, że mam czekać na decyzję (ponownie, czy dostanę pieniądze, czy nie) I tu moje pytanie: Ile mogę na owoą decyzję czekać? Czy 30 dni od otrzymania pierwszego pisma, czy 30 dni od złożenia przez nas wyjasnień? Wiem, że powinnam zapytać u źródła, jednak nie zrobiłam tego. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

30 dni od złożenia wyjaśnień. Dostaniesz wyrówanie.

a od kiedy jestes zatrudniona w firme?

30 dni od złożenia wyjaśnień. Zus robi wszystko aby opóźnić wypłatę (wtedy im pieniądze na koncie procentują). Prowadzę od kilku lat dg i zawsze wszystkie dokumenty rozliczeniowe wysyłam pocztą i było ok. Jak tylko poszłam na ciążowe l4 to nagle okazało się że dokumenty za ostatni miesiąc zaginęły hehe tzn prawie miesiąc po złożeniu l4 dostałam pismo wzywające do złożenia brakujących deklaracji bo bez nich zasiłku nie dostanę (l4 i owe deklaracje były wysłane w jednej kopercie tak więc śmiech na sali). Pojechałam osobiście złożyć je ponownie, pani w okienku powiedziała że jest oki, a po prawie 30 dniach dostałam pismo, że czegoś im brakuje. W efekcie czekałam chyba 3 miesiące na zasiłek - otrzymałam przelew już po porodzie, bo na l4 poszłam w 8 mscu. Zus to chora instytucja.

Dziękuję za odpowiedź. Zatrudniona byłam 3 lata na umowe - zlec. przez okres studiów i 6 msc. na umowę o pracę ( po zakończeniu studiów). A może ktoś orientuje się, ile mniej więcej czasu może zająć ZUSowi wydanie decyzji po dostarczeniu wszystkich dokumentów i złożeniu wyjaśnień?

Dziekuję za odpowiedź. Czyli, jak widzę, nie da się przewidzić ile czasu zajmie im wydanie decyzji... I czy nie okaże się, że czegoś jeszcze im brakuje. No nic, zęby na półkę i uzbrajam się w cierpliwość.