Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chce mi sie wyć

Polecane posty

Gość gość

Byłam dziś u lekarza mam zapalenie płuc, dostałam leki ( cała recepta 49zl ). Mam ciężki miesiąc , brakło mi na leki. Mąż ma swoje konto, ma odłożone ok 5000 ale na leki nie dał " nie dam ci może sie wreszcie nauczysz dobrze wydawać pieniądze ". On wypłaty na życie i rodzine daje tyle ile uważa tzn Mac 1000 reszta wypłaty dla nigo ( ok 1500 może więcej). Ja tez pracuje ale mało zarabiam, wszystko idzie w życie, mamy dziecko. Chce mi sie wyć . Jakie mogą być konsekwencje nieleczonego zapalenia płuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem gość
nie gorsze niż konsekwencje życia w takim związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. A jakbyś nie miała męża i dziecka, to byś mogła mieszkać z matką i mniej byś na opłaty wydawała i więcej na jedzenie i leki dla siebie byś miała :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten twój mąż to jakaś SKNERA i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozwoliłaś sobie to masz. Ogarnij się, jeśli dysproporcje w waszych zarobkach są znaczące to możesz męża pozwać o alimenty, niekoniecznie trzeba mieć rozwód żeby to zrobić. Uświadom mu to a jak to nie pomoże to pióro w łapę i pisz wniosek. Skończyło się k********.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są znaczące ja mam 1400 a on chyba ok 3000. Jestem przegrancem i dziś to sobie uświadomiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwisz się o nieleczenie zapalenia płuc? To Twój mąż powinien się o to martwić! Konsekwencje faktycznie mogą być bardzo groźne, ale Ty zamiast się przejmować powinnaś przetrzepać swojemu mężowi tyłek za takie zachowanie, razem ze spodniami. Ma Ci dać na leki i koniec, nie rób z siebie sierotki tylko walcz o swoje, bo to nienormalne... Facet, który ślubował Ci miłość do końca życia ma gdzieś, że jesteś chora i co z Tobą będzie a Ty to tak spokojnie przyjmujesz? Zrób z nim porządek a jak się nie ogarnie to niech zabiera dupę w troki, zażądasz alimentów, pomocy z opieki i wyjdziesz na tym sto razy lepiej niż z pieniędzmi, które on Ci daje na utrzymanie Waszej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pierwszy krok do zmiany. Powtórzę, ogarnij się. Nie bądź zastraszoną myszką bo taki sk******el tylko na to czeka, jak się odszczekniesz to zaraz się zrobi malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Są znaczące ja mam 1400 a on chyba ok 3000. Jestem przegrancem i dziś to sobie uświadomiłam Bez urazy ale coś tu nie gra. Moja matka utrzymywała na przeciętnych standardach 5-osobową rodzinę za 1500-2000 miesięcznie, choć oczywiście momentami było bardzo ciężko, ale wtedy żyło się po prostu skromniej. Wy macie 4400 na trój-osobową rodzinę. Co robicie z tymi pieniędzmi? Skoro mąż wydaje sobie prawie całą wypłatę, to faktycznie, masz spory powód, żeby napisać wniosek i starać się o alimenty, aczkolwiek za 2400 zł i tak powinnaś mieć odłożone te kilkadziesiąt złotych.. A co jeśli Twoje dziecko zachoruje, też nie znajdziesz pieniędzy a mąż poskąpi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby mąż oddawał wypłatę cała to byłby spokój. On ze swojej pensji oddaje max 1000 na rodzine resztę zostawia " na swoje potrzeby" jak to mówi . Gdybym od niego dostała np 2000 czy 2500 żyłoby sie lepiej i na wszystko by starczyło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie masz szafe pelna szmat i mowisz ze niemasz w czym chodzic. 50 zl na leki z tego co masz starczy. Nierob z chlopa tyrana tylko naucz sie szanowac pieniadz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spakuj mu walizke zlusz papiery o alimenty jak sie nie opamieta to rozwod bo sknerstwo ma to do siebie ze sie poglebia znalazl sobie slurzaca kucharke praczke ****adelko za 1000 zl ato sprytek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze odklada dziecku na studia ,mieszkanie. Moze jest zapobiegawczy i trzyma kase na gorsze czasy. Z glodu napewno nieumieraja a babsko jak zwykle przesadza. Jak sie rozwiedzie i dostanie alimety to dopiero jej bida w pupsko zajrzy:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o nastepny centus kobieto wywal glomba za dzwi po co ci on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chamsko z jego strony, że nie daje na leki. To nagła sytuacja, taki bonusowy wydatek. Ale ty chyba jestes chora ze chcesz zeby ci oddawal cala wyplate? Tobie by sie chcialo chodzic do pracy po to zeby na koniec miesiaca nie moc dysponowac pieniedzmi ktore zarobilas? Ktory normalny facet zgodzi sie nataki terror? Usiadzcie, podliczcie ile wynosza rachunki, ile wydajecie na dziecko, jedzenie itd. Ustalcie jak powinniscie miedzy siebie rozlozyc wydatki, bo moze ty faktycznie nie umiesz zarzadzac pieniedzmi? To nie zarzut. Ja tez mam z tym problemy, niby nie kipuje nic nie potrzebnego a itakpieniadze plyna jak woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5.35 ci tak doradza bo szuka wolnego madrego faceta z kasą:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat takiego sie pozbylam na zycie zalowal ale na solaria perfumy po 300 400 zl markowe ciuchy zawsze mial teraz zycie kosztuje go drorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby nie potrafią rządzić kasą, to od dawna każdy wie. Sprzedaj jakiś ciuch na allegro albo jedną pare butów i na leki będzie. Pozatym zapalenie płuc leczy się chyba antybiotykiem, są naturalne środki na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj ogłoszenie że dajesz doopy lub daj sąsiadowi za 100 i będzie na leki i reszta zostanie, ewentualnie lodzik z połykiem za równe 50 i git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha i kasę na łożko trzyma on , jest odłożone 400zl, on chce kupić łóżko za 100 a pozostała kasa? Jak go znam zasili jego konto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałem kiedyś taką melepete na stanie - zrobiłem nawet eksperyment: oddałem raz całą pensję i powiedziałem że chcę tylko co dzień na fajki, gazetę i bułkę do roboty. Koło 20-go powiedziała: NIE MAM - pieniążki sie skończyły.... Więc już NIGDY nie dostała całej pensji. I też kiedyś zakwiczała, że nie ma na leki. Na szczęście ja miałem, bo musieliby jej kulasy amputować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ondla siebie nie zaluje to tak jak ten muj znokaltuj centusia albo sie opamieta albo won ten muj jusz kilka razy chcial do nas wracac ale chyba jeszcze nie zrozumial wszystkiego ja na jego urok osobisty drugi raz nie polece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia jestes i tyle. Zfob z nim budzet, tak zebys ze swojej pensji tez mogla cos odkladac... jsk nie odlozysz mimo to to xnaczy se tak hak ja - rozwslasz kase i to twoja wina. Ciekawe co by zapytany powiedzial twoj facet... czy faktycznie wydaje na siebie czy moze jednak oplaca np ubezpieczenie samochodu, naprawy, paliwo i kupuje cis do domu albo dla dzieci... a moze dxieki uego odkkadaniu jezdzicie co roku na wczasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz odpowiadam ubezpieczenie auta opłacam ja, paliwo tak samo ( ja cześciej jeżdzę autem), na wakacje w zeszłym roku ja go wzięłam on nie kupił dziecku nawet loda. W tym roku płacimy po połowie i on juz buczy choć wie o tym od kilku miesięcy. To sknera . Ja sobie sama wykupie leki ( mam odłożona swoją polowe na wakacje i stad wezmę ) a jego chyba wyrzucę. Chciałam od niego na leki żeby mieć na wakacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowie sie ktoś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze dziecko chore ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×