Czy zażyć tabletkę "po"?

Z piątku na sobotę uprawiałam seks po raz pierwszy z moim chłopakiem, który użył dwóch prezerwatyw ze względu na zbierający się preejakulat i ejakulat w środku. Zakładając je nie wiem czy wytarł ręce i czy przypadkiem nie zostało troche na prezerwatywie. Wprowadził go do pochwy i wyciągnął przed wytryskiem. Przed stosunkiem robiłam mu dobrze ręką, a po stosunku poszłam wziąć prysznic, umyłam ręcę i celem oczyszczenia się wsadziłam lekko palce do srodka. Mam jeszcze możliwość wzięcia tabletki 120"po" w któej posiadaniu jestem, lecz wiem, że źle wpływa na organizm, dlatego chciałabym się dowiedzieć od Was czy jest potrzeba by go brać, czy mogę zajść w ciążę? Wiem, że plemników jest stosunkowo niewiele w obu płynach, a i szybko obumierają. Pozdrawiam i czekam niecierpliwie na Wasze odpowiedzi

Po pierwsze zanim otworzysz dziurę poczytaj na temat zapłodnienia i popytaj babcię.Jesteś przebita czy tylko posuwy były minimalne?

używa się 1 prezerwatywy -dwie to głupota gdyż wtedy łatwo się mogą uszkodzić. Co czyściłaś wkładając palce do środka? Pochwę? a po co?

Żart? Prawda? Przypomniało mi się z książki Musierowicz "jestem w ciąży..moja kurtka wisiała obok jego kurtki"

Po pierwsze i najważniejsze wstrzymaj się z seksem, bo do niego nie dojrzałaś. Po drugie w ejakulacie u zdrowego mężczyzny są miliony zdolnych do zapłodnienia plemników, więc chyba nie wiesz o czym piszesz. Po trzecie jeśli w takiej sytuacji chcesz zastosować tabletkę postkoitalną to zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będą regularne tabletki antykoncepcyjne. Ale powtórzę się - Ty nie dorosłaś do seksu!

ona nie dorosla do sexu ale jej chlopak to dopiero debil 2 prezerwatywy skonczony kretyn