Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaDwojkiDzieci

Sąsiadą przeszkadzają krzyczące dzieci!;(

Polecane posty

Gość MamaDwojkiDzieci

Mam problem. Mam dwójkę małych dzieci w wieku 3 lat i 1,5 roku. Staram się być z nimi jak najwięcej po za domem ale jak jestem w domu to non stóp się kłócą. Biją sie, gryza i popychaja , a przez to ciągle krzyczą. One nawet nie płaczą tylko się drą. Próbuje je uciszyć uspokoić ale to nie jest łatwe. Przecież ich nie zaknebluje. To są tylko dzieci i są złośliwe. Za to sąsiedzi twierdzą że ją bije dzieci bo one krzyczą i niby piszą gdzieś petycję że skarga na nas. Mieszkam tylko sama z dzieci bo uciekam od męża. Sama wynajmuje mieszkanie i nie chce szukać następnego. Boje się że przez tych p**********h staruchow będę miała problemy, czego nie chce. Nie mam pojęcia co mam już robić jestem tym wszystkim wykończona. Ma może ktoś taki sam problem? Jak sobie z tym wszystkim poradzić?! Proszę o pomoc!;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skonczylem czytac po 'Sąsiadą' do szkoly wracaj osla laka!!! wstyd w takim wieku takie bledy, moze jeszcze piszesz usemka albo hinski???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sąsiadą to z francuskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że Twoje dzieci nie są złośliwe a zwyczajnie czują negatywne emocje, Twoje nerwy i zachowują się adekwatnie. Wbrew pozorom dzieci to świetni obserwatorzy i mają niesamowitą intuicję. Co do sąsiadów i problemów to musisz uważać, ja sama zawodowo mam kontakt z wieloma rodzinami i wiem, że donosy mogą ludziom zaszkodzić. Nie wiem co Ci doradzić... jeżeli wynajmujesz to może poszukaj innego mieszkania? Jeżeli nie możesz się przeprowadzić to musisz wzbudzić zaufanie tych "staruchów" i się do nich zbliżyć. Jeżeli ludzie zobaczą w Tobie dobrą matkę i fajną sąsiadkę to będą Cię bronić a nie na Was donosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie umie pisać i mam takich kszyczoncych dzieciów jak te twoje bo one się biją i gryzom.Ja nie skonczyła szkuł i miała żem pierwszego dziecka za prezent na 16urodziny,a puźniej jeszcze jednego ale z innym chłopakiem co go zapoznałam jak miałam 20lat i on poszed sobie i ja teraz musze sama z tymi dzieciami se radzić,ale ja pracuje i mam 24lata.5a sprźcątam w centrum medycznym i mieszkam na bl!okach a tam same stare krowy piepszą gupoty jak ja siezle dzieciami zajmuje aLe. To jest nieprawda to chyba mi jich nie wezną do domu dziecka i jak mam coś zrobić ż?dby oni sie mnie słuhali.to 2chłopcy są juw duże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.45, to prowo? A jeśli jednak nie?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracaj do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim dzieci masz NIEWYCHOWANE!!! absolutnie niewychowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, że donosy gie mogą ci zaszkodzić, bo jeśli ktoś dzieciaki oglądnie to od razu zobaczy, że nie są bite. Każdy może donieść na każdego i nic z tego nie wynika, póki nie jest to prawda. A za wrzeszczące dzieciaki to nawet mandatu się nie dostaje (tym bardziej, że to bardzo msłe dzieci).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze więcej dzieci zrób sobie... Rodzeństwo jest takie cacy Haha napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 19:45 - się trochę pośmiałam, dzięki za poprawę humoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka z 19:45 nie umie się wygadać,nie żartuje.Chłopcy szczują się psem,pies podgryza dla zabawy.Walą piłką o ściany,a czasem jeżdżą po mieszkaniu na rolkach.Wiem,że rodzice kupili jej to mieszkanie chyba ze wstydu,że ktoś taki jest w rodzinie.Znamy się z pracy i wiem,że te dzieci mają wszystko,czego im trzeba,rodzina pomaga finansowo.Chłopcy są bardzo niegrzeczni i hałaśliwi,co może być faktycznie kłopotliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MarkaDwojkiDzieci
To nie jest to że one są nie wychowane tylko po prostu widziały jak kloce się z mężem. Dlatego postanowiła odejść nie chciałam zeby dłużej musiały na to patrzeć. Przychodzi do mnie kobieta z opieki i nie ma żadnych zastrzeżeń do tego jak wyglądają dzieci bo zawsze są czysto ubrane i najedzone. Przychodzi też dzielnicowy bo mąż ma niebieska kartę a cały czas mnie nachodzi i też nic nie mówi. Próbuje im tłumaczyć że nie wolno krzyczeć, znajduje im zajęcie ale to i tak nic nie daje. Przepraszam za błędy ale po co odpowiedzieć na pytanie lepiej się przyczepic. Więc darujcie sobie wredne odpowiedzi jakbyscie mogli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ile masz pokoi? usadz jedno w jednym a drugie w drugim na 5 min na przemyslenie.taki Kącik reflekcji. moje sa ze sobą zżyte ale czasem tez potrafią poklócic się o zabawke np.i to taką ktora gdzies się wala ale jak jedna werzmie to i druga cche. wiec je rozdzielam po pokojach i wtedy jest cisza. nawet dobrze to znosza,nie placzą,nie protestują. i zmien to sasiadą bo az razi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MatkaDwojkiDzieci
Nie mogę tego zmienic. Też próbowałam ale nic to nie daje. Syn sie drze jakby nie wiem co mu ktoś robil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×