Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nerwica kiedy zaczynają działać leki

Polecane posty

Gość gość

Chcialabym sie spytac kiedy orientacyjnie zaczynają dzialac leki na nerwicę, a konkretnie kiedy następuje calkowite wyleczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy jest inny,... u mnie zaczęło działać tak troszkę po miesiącu, a całkowite wyleczenie hm, jeszcze nie nastapiło, bo próby odstawienia - pod kontrolą lekarza - kończyly się nawrotem po jakis 4 miesiącach bez leku... biorę prawie 4 lata. dawka minimalna teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy co jest jej przyczyną. Leki tylko tłumią objawy. Podstawa to zlikwidować powód jej wystąpienia. Co Cię stresuje? Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nic mnie nie stresuje, inaczej patrzę na świat ale nerwice mam po pewnych przezyciach ktore trwaly wiele lat. Bylam jakis czas temu u pani psychiatry i przepisala mi lek ktory biore ponad miesiąc i narazie nie widze poprawy, chociazniby poprawa wystepuje po paru tygodnaich. Mam objawy typu zimne stopy, brak apetytu czy brak ochoty na seks itp. Mialam lęki, ale juz sobie z tym poradzilam, a mimo to objawy nie ustępują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związek Cię tak załatwił? Gość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To siedzi w człowieku miesiącami, tak naprawdę to ile to będzie trwać zależy od stopnia zaangażowania, a wnioskuję, że skoro to Ty piszesz to jednak nie możesz sobie z tym poradzić. Nieźle musiałaś oberwać. A rozstanie nie było twoim pomysłem tylko przymusem, bo dalej tak nie można było tego ciągnąć? Pozdrawiam Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam nerwice lękowa; / i mimo że nie mam problemów:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, rozstanie bylo przymusem. Widze ze znasz sie na ludzkiej psyhice. Natomiast to rozstanie nastąpiło dawno i ja juz dawno przestalam to przeżywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jeżeli jesteś tego pewna to ok. Choć na ten temat można by dużo dyskutować. To skąd to podłoże? Związek i rozstanie zainicjowało ją po prostu? Przyczyny zniknęły i rozpamiętywanie a stan jak zaprogramowany został? Czy może zupełnie co innego? Czasem rozmowa lepsza jest niż 1000 lekarstw. Jak masz ochotę pogadać to odpisz podam Ci prywatny mail. Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oprócz związku mialam przez jeszcze inne problemy emocjonalne, ktore sie nawarstwialy, ale nieszczesliwa milosc najbardziej mnie zniszczyła, i to po niej zaczęłam mieć rozne objawy somatyczne np. zimno na ciele, brak apetytu itp. Mialam jeszcze fobie spoleczną dlugi czas, ktora zapewne wynikała z nerwicy, ale jakimś cudem mi ta fobia minela po tym jak skonczylam szkołę. Teraz naprawde nie mam juz od jakis 3 miesięcy problemów, ale objawy nerwicy nie ustępują. Moze to za krótki czas, zeby moj organizm sie "odbudował"? nie wiem. Jak mozesz to podaj mi e mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FK1977@op.pl Gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×