Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośći78i

Nie potrafię liczyć

Polecane posty

Gość gość78i
Wiem że pewnie prościej się nie da, nawet zaczynam rozumieć, ale ile mi to zajęło :O Będę to sobie analizowała i może załapie, moja mama mnie kiedyś uczyła i też nie dała rady. To jest przerażające. :( Odejmować w głowie potrafię większe kwoty, ale jak dochodzi właśnie do sytuacji, że ktoś mówi że ma 9, 5, 8 ... groszy to głupieje. Wiem że to kwestia nauczenia się schematu postępowania ale nie wiem dlaczego mój mózg nie potrafi tego skumać :O Na studiach nauczyłam się macierzy i całek a głupiego wydawania nie ogarniam. To jest jakiś dramat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo zobacz, jak jesteś komuś winna np tego grosza a nie masz w portfelu to ten ktoś może dać Ci drugiego grosza i oddajesz mu całe dwa, albo np jak da Ci 4gr to oddajesz mu 5gr itd, tak samo jest z resztą, jak coś kosztuje 78,98 i płaci 100zł to powinnaś wydać 21,02, ale jak da Ci np 100,03 to już analogicznie dodajesz te 3gr do pieniędzy które masz wydać i dajesz mu 21,05 (bo te 2gr co powinnaś wydać i te jego 3gr które Ci daje "pożycza" to jest razem 5gr do wydania) jak da Ci końcówkę 100,98 to o to 98gr powiększasz resztę i masz z kolei 101zł, jak da Ci 104 to wydajesz 25,02 itd cały czas powiększasz o to co Ci dał więcej czyli tą końcówkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja słabo czytam i liczne :-( strasznie się tego wstydzę :-( jak mam coś przy kimś przeczytać na głos to robię się czerwony i nie umiem nic przeczytać :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość78i
Dziękuję Ci bardzo za te wszystkie wyjaśnienia, jeszcze tego nie rozumiem :) ale będę czytac tak długo aż załapie. : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet ma 32 lata a też nie potrafi szybko czytać, czasami mam wrażenie że składa litery :/ w dodatku nie potrafi też poprawnie pisać. a nie jest taki głupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on się przyznał Ci że ma problem z czytaniem czy nie chce o tym gadać??? ja się tego tak wstydzę że nawet dziecku nie czytam jak żona jest w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dyskalkulia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przyznał się a jak mu coś kiedys zasugerowałam że chyba ma problemy z czytaniem to stwierdził że wcale nie. A przecież widze że ma, jak cos razem czytamy po cichu ta ja już dawno skończę a on jest na samym początku, zresztą takich sytuacji było bardzo dużo. On sie tylko przyznaje do tego że ma dysortografię, ale cięzko żeby sie nie przyznał skoro to widać czarno na białym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość78i
tak myślałam że dyskalkulia, ale czy gdybym miała dyskalkulię to nauczyłabym się macierzy czy całek? To mnie właśnie zastanawia. Wiem że takie wydawanie przychodzi mi cięzej niż innym, nawet powiedziałabym że bardzo cięzko :O ale czytałam o dyskalkulii i tam było napisane, że ludzie z tym nawet nie są w stanie odjąć w pamięci prostych liczb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaaaa liczyć szybko w pamięci też tygrys nie umie:) jakie szczęście, że system liczy, wydawanie reszty w moim wykonaniu trwałoby 5 min.:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co z tym zrobić :-( staram się czytać w każdej wolnej chwili ale gdy tylko mam to zrobić przy kimś to normalnie nie daje rady :-( jest to o tyle wielki problem że wstydzę się nawet o tym z kimś porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie potrafisz szybko czytać tylko przy kimś?? a sam czytasz szybko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość78i
Mogłabym pracować w sklepie na kasie która pokazuje ile mam wydać, ale bez klientów którzy mówiliby że chca mi dać jakieś grosze, żeby było łatwiej wydać. Gdyby nie było takich osób, to mogłabym bez problemu pracować na kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jestem sam to wydaje mi się że idzie mi trochę lepiej ale to też chyba zależy od trudności tekstu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam ostatni rocznik bez matmy na maturze na szczęście ;-) matura 2009 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może to jakiś problem w psychice, może w dzieciństwie coś czytałeś w większym gronie i ktoś cię wyśmiał, bo za wolno albo źle to zrobiłeś i od tamtego momentu masz blokadę? Nie przejmuj się to w ogóle nic wstydliwego, każdy ma jakiś problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze możesz powiedzieć że nie potrzebujesz drobnych i dziękujesz ale wydasz normalnie :D chociaż kiedyś może tych drobnych braknąć... ale to w sumie prosta matematyka jest, liczysz do pełnego bo tak najłatwiej, prościej niż pisałam nie potrafię wytłumaczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiem że każdy ma problem ale żeby nie potrafić czytać??? :-( jak bym miał przeczytać Pismo Święte to bym się chyba załamał :-( przecież tam jest strasznie trudny język :-( myślisz że jest jakiś specjalista żeby się do niego zgłosić i żeby mi pomógł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiat-slow.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym miał przeczytać Pismo Święte to bym się chyba załamał smutas.gif xxx a to forum też literujesz jak czytasz czy płynnie takim tempem jak się mówi? a może właśnie jakbyś się nauczył czytać takie trudne wyrazy to by Ci później było łatwiej czytać coś łatwiejszego? no wiadomo że najpierw pewnie będziesz składał literki, ale później będzie płynnie, jak dla mnie to jest radą tylko czytanie, czytanie, czytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że sa specjaliści od logopedy do psychologów, musisz poszukac informacji. Niech ktoś profesjonalny oceni problem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tępak94
Nie wiem co mi się dziś stało. Mózg całkiem przestał działać :( Nie potrafię liczyć :( Jestem do niczego i tylko się męczę. Deprecha jak chuj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×