Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój partner nie mówi o mnie moja partnerka tylko moja konkubina

Przez Gość gość, w Po 30-tce (Życie dojrzałe)

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Może nie mamy ślubu ale mamy po 30 i jesteśmy ze sobą długo więc chyba nie powinien mówić do mnie takimi słowami.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jak w programie 997 :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Partnerka to bardzo ogólne stwierdzenie, a konkubina to coś zdecydowanie więcej, prawie żona i nie ma w tym wyrazie niczego uwłaczającego. Partnerek można mieć na pęczki, konkubina, jak żona jest tylko jedna.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
przecież jesteś konkubiną więc o co chodzi?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
brzmi jak patologia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
bo życie bez ślubu to jest patologia

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Nawet jak cie przedstawia innym, np. "Poznajcie Helene. To maja konkubina"?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Hehehe, ja też przedstawiałam mojego faceta per konkubent, raczej tak dla jaj, zawsze zaznaczałam , że z racji skojarzeń tego sowa, któreś z nas skończy z siekierą w plecach ;). Wkurzył się i się oświadczył, żeby mówić na niego " narzeczony".

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Miałam kiedyś takich znajomych z tym że tam to dziewczyna przedstawiała go znajomym właśnie w taki sposób "a oto Piotrek - mój konkubent". Chyba mu to jednak nie leżało bo sie z nią ożenił w końcu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Partner to może być w interesach, a w związku to właśnie konkubent więc nie ma co sie burzyc

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
to tak jakby prostytutka była obrażona, że nazywają ją prostytutką

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Po 30-tce (Życie dojrzałe)
×