Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmimy cycem

Polecane posty

Gość gość

Witam mamusie. Zakładam wątek ze względu na to że otaczają mnie matki ciotki babki i każda ma inną teorie na temat jedzenia przy karmieniu piersią. Jedne mówią jedz, drugie mówią nie jedz. A wy jak sobie radzicie w początkach karmienia piersią? Jak wygląda u Was pierwszy miesiąc? Jak radzicie sobie z kolkami?Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko ma 3 miesiące, od samego początku jadłam wszystko- dosłownie, był sezon an fasolkę, czereśnie, bigos z młodej kapusty, ani jednej kolki nie miał, raz dostał wysypki po malinach, więc już więcej ich nie jadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolki nie sa spowodowane dieta matki. Najnowsze badania to potwierdzaja. Niektore dzieci maja kolke. Inne nie maja. Bez wzgledu na to co zjesz. Jedz po prostu zdrowo. Jesli dziecko nie jest alergikiemr o wskazana jest urozmaicona dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba autorka karmi cycem. Karmi się piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,gość dziś '' jakaś Ty poprawna.... nie lubię takich dziuni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.41. Och, kolejne określenie na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta karmi PIERSIĄ. Cyce ma krowa. Prostactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha " Cyce ma krowa". Nie kochanie, krowa ma wymiona. Ale ty pewnie jestes taka dama, ze krowy od byka bys nie odroznila i pewnie bys byka chciala doic. Ale sie usmialam. Co do tematu, przy pierwszym dziecku stosowalam diete przez trzy tygodnie. Malej nic nie bylo. Gdy urodzilam synka to od poczatku jadlam zdrowo, bez specjalnych diet dla karmiacych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to nie jest okreslenie naukowe tylko żartobliwe, kafeteria nie jest portalem, w ktorym kazde okreslenie trzeba traktowac ze smiertelna powagą. Wiecej luzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak oczywiście, przyzwalajmy na wszechobecne prostactwo językowe. Czy naprawdę nie macie dosyć bylejakości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma teraz 6 miesiecy ale przez pierwsze 3-4 tygodnie jadlam lekko i zdrowo tzn nie smazone nie tluste i raczej staralam sie wybierac produkty z.duza zawartoscia witamin i glownie wszystko albo gotowalam normalnie w samej wodzie albo na.parze a po okolo miesiacu zaczelam jesc wszystko i malej nic nie bylo a teraz to ona juz chce wszystko jesc i ltzke z reki wyrywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szanowna czepialska- weszłam i na dzień dobry miałam również przyczepić się do tytułu, ale zauważyłam, ze w poście Autorka użyła sformułowania "karmienie piersią" i to kilka razy, więc jeżeli nie masz nic ciekawego do napisania, to idź wyżyj się na mężu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ,,gość dziś '' jakaś Ty poprawna.... nie lubię takich dziuni xxxxxxxxxxx Dziuń,nie dziuni,debilko.Liczba pojedyncza.Nie lubię TAKICH DZIUŃ,nie lubię TAKIEJ DZIUNI.Dotarło, cycata kobyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17. 04. Nie mam zamiaru się odgrywać na kochanym mężu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogła napisać karmimy piersią. Jak mamy zasługiwać na szacunek, jak same się nie szanujemy. Nie karmię i nie karmiłam cyckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam rok. Przez pierwszy miesiąc jadłam tylko warzywa, zupy i gotowane mięso. Później stopniowo wprowadzałam wszystko. Gdy syn skończył 3 miesiące ja już jadłam nawet truskawki i pieczarki w dewolaju. Kolki miał przez 2 miesiące, bez wzgledu na to co jadlam. Opłacało się, bo syn później jadł wszystko. Uwielbiał nowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro na mężu nie masz się za co odgrywać, to zostaw też w spokoju obcą ci osobę na forum i truj gdzie indziej, bo nic do tematu nie wniosłaś poza robieniem zadymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.37 - Przykro, że uważasz osoby dbające o jakość przekazu trucicielami. Serdecznie współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę przesłuchać do końca. To, że naturalna jest etymologia nie znaczy, że naturalny jest stylistyczny wydźwięk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zesr/aj się polonistko od siedmiu boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani już podziękujemy. Wystarczająco obnażyła Pani swoje kompetencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę rozwieść sie z mężem:) dziś powiedział z rana żebym mu pokazała cycki:O jak on może mnie tak nie szanować???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąże mówić cycki i c/i/p/k/a też, co nie znaczy że obce baby z internetumają tak określać moje części ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co trolujesz? Temat jest o diecie przy karmieniu piersia. Jezeli jestes taka wszechwiedzaca i obyta, powinnas zdawac sobie sprawe, ze zlosliwie rozwalasz ten temat. Czyli ty tez idealna nie jestes. Trzymaj sie tematu dyskusji albo zaluz swoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jadłam wszystko, w dzień wypisu ze szpitala jak wróciłam do domu zastałam pustą lodówkę - byłam tak głodna że odmroziłam grzyby i zrobiłam jajecznicę z grzybami - małej nic nie było, jadłam i piłam wszystko oprócz alkoholu. karmiłam 14 miesiecy - żadnych kolek, alergii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze nie wiem czym sie tak unosicie. Jak macie male coreczki to mowicie jej gdzie ma cycunie czy gdzie.ma piersiatka? Nie widze.nic obrazliwego w tym ze autorka uzyla sformuowania cyc . Sama mowie do corki ze idziemy jesc cycunia a jak z.mezem zartujemy np mowie ty tez chcesz cyca. Naprawde robicie z igly widly. Unosicie.sie.chyba tylko po to alby zrobic.afere i rozwalic fajny temat bo faktycznie taki temat przyda sie niektorym kobietkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dojne krowy lub maciory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że te, które się tak tu unoszą, nigdy nie mówią słowa "cycki" :) Sama używam określenia "karmić piersią", ale "cyc" w żaden sposób mnie nie razi. Wam to się wulgarnie kojarzy, bo już macie spaczone myślenie, słowo "cycki" nie ma zabarwienia erotycznego, ani wulgarnego i swój początek wzięło od "cumlania, cyckania". To jest dziecięce określenie, którego powszechnie dorośli używają. I tyle w temacie. Nie rozwalajcie fajnego wątku, MMamuśki. Autorko. Przy pierwszym dziecku było mi trudno, nie umiała ssać, odciągałam pokarm -pomogła determinacja i ogromne wsparcie męża (karmiłam 2 lata i 2 miesiące). Drugie dziecko karmię trzeci miesiąc. Teraz już lepiej znosi kolki. Uważam słownie na pory, sałatę, pomidory. Jem surowe owoce, ale nie objadam się nimi. W czwartym miesiącu dziecko już się przyzwyczaja do prawie wszystkich wzdymających produktów, tylko wprowadzaj je do swojego jadłospisu pojedynczo i w małych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×