34 tc skurcze przepowiadające

Witam jestem w 34 tc ciąży to moja druga ciąża pierwsza zakończyła się 36 tc ze wskazań medycznych ( cholesteza ). W pierwszej ciąży nie miałam skurczy przepowiadających a teraz je odczuwam bardzo dotkliwie. Wczoraj byłam u gin mówił że wszystko jest ok ale w związku z tym że pierwsza ciąża była rozwiązana w 36 tc teraz też może być powtórka jak to ujął ,,tak się macica zaprogramowała '' . Mam mieć cc w 38 tc o ile donoszę do tego tygodnia bo sam lekarz stwierdził że dziecko jest nisko i napiera ale nie miałam skróconej szyjki czy rozwarcia. W razie bólu kazał przyjechać do szpitala żeby nie dopuścić do akcji porodowej. A dziś rano zaczął mnie boleć brzuch w dole takie kłucie mam wrażenie że dziecko ma zaraz wypaść na dodatek przy tych skurczach przepowiadających mam wrażenie jak by ktoś ściskał mi brzuch i klatkę piersiową pasem bo aż brakuje mi powietrza nie jest to bardzo bolesne uczucie ale nie przyjemne sa tak co 20-30min przy tym skurczu czuje jak przyspiesza mi serce czy to normalne jest takie skurcze takie objawy czy lepiej dzwonić do gina z góry dzięki za odpowiedź

Ja w pierwszek ciazy mialam takie skurcze prRpowiadajace od 27 tyg ale to bylo tqardnienie brzucha bez bolu poprostu byl jak kamien twardy. W 37 tug doszedl bol ale delikatny prY skurcAch ale byly nieregularne tak kilka razy na dzien. W 38,odeszly mi wody i zaczely sie porodiwe skurcze i wlasnie one na pocTaku wygladaly tak jak opisujesz co 20-30min bolace i brakowalo mi powietrza. Teraz jestem w 33 tyg i mam przepowiadajace ale nieregularne kilka razy na dzirn ale nie boli brUch tylko sie napina. Jedz na ip na ktg jak cos sie dzieje to wyjdzie na ktg skurcze i zatrZymaja porod jesli sie zacYna. Co ci da tel do gin on nie ejst wrozka. Jedz na ktg byc moze te prEplwiadajace masz takie mocne ale lepiej reagowac. Ja mam akrocona szyjke rozwarcie i pesaar i jak tylko mnie cos boli jade na ktg w ciagu 4 tyg bylam 4 razy ale wole qiedziec ze jest ok. W szpitalu tez powiedziei ze na ktg mam prawkp byc jak tylko cos mnie niepokoi i byc sto razy za duzo lepiej niz raz za malo