Czy po 28 roku zycia mam szanse jeszcze spotkac normalnego mezczyzne?

Zauwazylam, ze ci porzadniejsi sa pozajmowani. A panowie kolo 30 ktorych poznaje, albo sami nie wiedza czego chca, albo przebieraja w kobietach lub nie chca sie wiazac. Czy ktorejs z was udalo sie znalezc kogos sensownego w pozniejszym wieku? Co bylo powodem, ze dlugo byl sam? (Podkresle, ze nie mam zamiaru nikogo obrazac, takie sa tylko moje subjektywne spostrzezenia, mowie o swoim doswiadczeniu).

mozesz sprobowac z rozwodnikiem

nie chce rozwodnika

a grzechotnika ?

Ktory normalny by cie chcial? Normalny czyli w miare wygladajacy, pracujacy i niezalezny. Po co takiemu facetowi podstarzala, mocno przechodzona panna, ktora zaliczyla juz niejedna przygode. Pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia w szukaniu frajera.

co za bzdury, lawto kogos oczerniac nie znajac go, dla twojej wiadomosci mam wyjatkowo male doswiadczenie z mezczyznami jak na swoj wiek

Na pewno kogoś poznasz są normali faceci w tym wieku sama znam jednego ale on nie ma czasu siedzieć na forum niestety bo innaczej może byście się poznali.

14.09 sama prawda

Ja w wieku 34 znalazłam i to nawet ciut młodszego ;) Jesteśmy już 2 lata razem, jest cudowny :)

spotkac pewnie tak ale pewnie bedzie mial juz swoją ukochaną połowice :D

trzeba czekac az pewnego dnia zjawi sie księciuniu na białym kóniu

Nie wierzę, że masz małe doświadczenie. Jesteś dziewicą? Jak masz jakie takie pojęcie o tym, to spróbuj wyrwać przystojniaka do łóżka, a jak mu się spodoba, to będzie twój.

Moja rada jest taka "nie wyrywaj" żadnego faceta tylko do łóżka zawsze to się źle kończy .

Nie ,,wyrywam´´ i nie zamierzam nikogo wyrywac :) Zauwazylam, ze jest wiele fajnych osob, ktore nie moga sobie nikogo znalezc i nie wiem czemu tak jest.

znając twoje szczęscie , to jesli będziesz szukać normalnego to trafisz na nienormalnego , a jak będziesz sie rozglądać z nienormalnym to trafisz na całkiem normalnego masz pecha w życiu i tyle

Masz racje i to wbrew pozorom dotyczy kobiet i mężczyzn na równi