Suknia ślubna a widoczne tatuaże

a jak można się tak "oszpecić" - mnie się to podoba :)

up

up

up

up

gość 2016.02.21 - ludzie koło 70 nie wygrywają konkursów piękności więc co za róznica?

może będę miała czarną?, będzie wtedy pasować? :P

Długo myślałam (i dalej myślę), ale wydaje mi się, że po mimo tatuaży (licznych i kolorowych) będę miała dopasowaną, koronkową suknię w kolorze kości słoniowej. W sumie jedynie ramiona będą widoczne, a na nich mam takie fikuśne wzory które moim zdaniem bardzo pasują :) w końcu to mój ślub

planuję założyć krótką suknię żeby właśnie bylo widac tatuaże :P

95% prostytutek ma tatuaże :P:D:O

temat jest o normalnych kobietach, nie twoich znajomych ;)

No ależ prostytutki mają sie za normalne :P one przecież uważaja te "świętojebliwe" za chore ... toteż taka i do ślubu będzie szła w BIAłEJ sukni z wianuszkiem :P:D .A że dziary przy okazji będą widoczne to ich nie rusza :P

wiesz, że biała suknia nie ma nic wspólnego z dziewictwem? Więc teoretycznie prostytutka może iść w białej :)

Wiadomo, ze jak sie chce dobrze wygladac, to wszytko powinno ze soba wspólgrac- suknia, makijaz, dodatki, fryzura. Tatuaz to spore ograniczenie i wypadałoby sie bardzo mocno przyłozyc do tego,zeby dopasować do niego sukienke, inaczej wyjdzie tandetnie.Jak do ostrego "meskiego" tatuazu da sie sukienke typu "fru fru " to wyjdzie kit. Jesli sukienka ma wzorek, np koronkę to trzeba pamietac, ze tatuaz jest tez czyms w rodzaju wzorku, nie powinno to byc od czapy.

tatuaż to część skóry i z zasady już sam w sobie pasuje do właścicielki. Więc to nie jest żadne ograniczenie :)

Ja miałam nawet taką suknię, żeby było widać tatuaże :P