Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana w miłości

jestem zakochana w nieodpowiednim facecie. co robić?

Polecane posty

Gość Zdesperowana w miłości

Witam, tak jak w temacie - jestem zakochana w niewłaściwym mężczyźnie. Dominuje mnie na każdym kroku, ogranicza- jest zaborczy. To jednak nie wszystko. Potrafi być dla mnie tak strasznie chamski, wyzywać mnie i krzyczeć. A moim głównym problemem jest to, że...zdradza mnie wirtualnie. Włamałam mu się na fb (wiem, że nie powinnam była go sprawdzać) i wiem, że pisze z innymi laskami. Mało tego! Umawia się z jakąś inną i choć jeszcze do spotkania nie doszło to jednak przykre.. Romansuje z nimi, pisze sprośne rzeczy...To tak bardzo boli czytanie tego... Nie wiem, co mam zrobić nie potrafię skończyć tego związku - to jakaś absurdalna miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeszmacił się i ciebie teraz szmaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana w miłości
to mój pierwszy facet, nie radzę sobie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To cholernie ciężkie ale musisz to skończyć. To zwykły s******l, który się nie zmieni i nigdy nie będziesz mu mogła zaufać. Im później tym gorzej bo będziesz miała tylko więcej złych wspomnień. Nie ważne, że pierwszy, choć to pierwsze uczucie jest cholernie mocne. Ale nie daj się dziewczyno. Patologia nie jest Ci do szczęścia potrzebna. Pozdrawiam Zwykły gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana w miłości
Wiem to wszystko jest tak skomplikowane i jestem świadoma, że krzywdzę się w tym związku... ale ten człowiek jest taki...inny. nie wiem potrafi w jednej chwili być czuły, kochany, dystyngowany. Wie, co powiedzieć, żebym poczuła się dobrze, zdaje się, że rozumie mnie doskonale.. facet-marzenie. a już w następnej chwili jest uosobieniem moich koszmarów... Nie wiem, może on ma jakieś problemy psychiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperowana w miłości. Rozumiem Cię ale to jest manipulacja. To nie problem jest powiedzieć kobiecie coś aby poczuła się dobrze. Zwłaszcza jeżeli jest się świadomym jej uczucia. Zaklepał sobie Ciebie czy co. Jeżeli robi takie rzeczy to znaczy albo tak jak piszesz ma problemy psychiczne, albo ma Cię w nosie. W każdym razie to co robi jest niedopuszczalne. Związki nie są kolorowe, bywają gorsze i lepsze momenty ale te gorsze to przeważnie jakieś kłótnie, bronienie swojego zdania, czy próba postawienia na swoim. To co on prezentuje jest chore. Czekaj tylko aż następnym krokiem będzie jak Cię uderzy. Ile czasu jesteś z nim? Zwykły gość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko,czy nie szkoda ci siebie i życia dla tego zboczeńca/manipulanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anita_55
mialam takiego w domu przez 25 lat zero seksu zero kasy a teraz uznał, ze chce ze mna spedzic starosc ja nie zamierzam z kims takim byc na starosc a ty jak chcesz byc nieszczesliwa całe zycie to zacznij go analizowac - zycia ci nie starczy kopnij go w tylek, gdy jestes młoda, bo potem bedize coraz trudniej a tacy faceci sa wyjatkowo podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zwykły s******l, który się nie zmieni i nigdy nie będziesz mu mogła zaufać. Im później tym gorzej bo będziesz miała tylko więcej złych wspomnień..." bardzo dobrze powiedziane przeszłam to i już podniosłam się,żal mi tych straconych lat z tym byle kim,graczem/aktorem/manipulantem/k****arzem zasługuję na wartościowego faceta,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anita_55 dziś pewnie masz kochanka i kryjesz się z tym najczęściej tak bywa,że jest to mąż koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana w miłości
Jestem z nim około rok... pisze do tych lasek, kiedy jesteśmy pokłóceni... jak kłócimy się to wyzywa mnie i potem pisze do innych... może szuka kogoś na zastępstwo? Chciałam skończyć ten związek to powiedział, że jeszcze nikogo tak nie kochał, że mnie potrzebuje i że zabije się, jak go zostawię. Wiem, że tego nie zrobi i to tylko manipulacja...a z drugiej strony daję się manipulować, jak dziecko. Jestem młoda, mam 19 lat, jestem niedoświadczona w związkach... ale ten wydaje mi się...chory ;/ ale nie umiem go zakończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty anielica? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana w miłości
nie jestem święta, w końcu włamałam się mu na fb, więc to tak jakbym mu nie ufała... naruszyłam jego prywatność. Też nie zachowałam się fair..ale po tym, czego się dowiedziałam nie czuję się winna. I zdecydowanie jestem w tym związku poszkodowana.. Chciałam mu wszystko oddać, co najlepsze. Byłam gotowa skoczyć w ogień za nim, chociaż teraz zastanawiam się, czy on sam nie wepchnąłby mnie w ten ogień w napadzie swojej złości... I czemu tak trudno mi zakończyć znajomość z tym człowiekiem? :/ Próbowałam już raz, wystarczyło kilka jego słów, żebym znów dała mu szansę i znów...znów cierpiała ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×