Znów się nie udało? objawy, brak objawów, pomocy!

Czekam, Czekam i nie wiem już co robić... 5.08 zaczął mi się ostatni okres, cykle mam nieregularne, przeważnie ok 32 dni... w niedzielę 23 miałam owulację,czułam kłucie w jajniku, piersi zrobiły się jedrniejsze i pełne. Dzień wcześniej kochaliśmy się z moim chłopakiem, skończył we mnie. Miałam ogromną nadzieję, że teraz się uda... Ale dziś widzę, że piersi wróciły do swojego rozmiaru, nie czuję żadnego bólu, nie mam plamienia świadczącego o tym że komórka na dobre zagniezdziła się we mnie... Czy na prawdę już wszystko stracone?:(

przy takim podejściu z całą pewnością, poza tym skąd pewnośc, że owulacja była 23?

Co znaczy "przy takim podejściu "?

Nie jest nic stracone! Ja nie czulam kompletnie nic:-) zero bólu splamienia:-) nie zalamuj się . mnie nawet piersi nie bolaly. 3 dni przed okresem juz wyszły 2 kreski :-) teraz 6 tydzień a dalej nie boli nic:-)

przy takim podejściu tzn. przy szczegółowym roztrząsaniu najmniejszego nawet szczegółu samopoczucia

Jeden test, kompletnie bez sensu już robiłam, wyszedł negatywnie. Teraz czekam na drugi... tylko nie wiem kiedy go zrobić, chyba po weekendzie:) Nie za szybko?

nieregularne cykle przeważnie 32- dniowe- wtf?

skoro 23 miałaś owulację, a mamy 28 to jaki test miał ci wyjść???? masz jakiekolwiek pojęcie o zagnieżdżeniu?

Ja będąc w pierwszej ciąży robiłam test 3x w okresie przed planowaną@ :D

Autorko,twoja wiedza na temat zapłodnienia woła o pomstę do nieba.Ile masz lat?

13

Mam już skończone 18

Wow,ciekawe czy twój men wie,że planujesz już dzieciaka

Myślę że nie nam jest oceniać ile autorka ma lat... Czemu te komentarze są takie wredne... Ja usłyszałam pod jednym tematem że się puszczam bo w wieku 21 lat jestem w planowanej ciąży... To nie jest naszą sprawą jak wygląda życie prywatne forumowiczek.

Mleczna ,przecież jeszcze nie wiadomo czy tak naprawdę jesteś w tej ciąży.Wszak wizyta,która to potwierdzi dopiero przed tobą.

Na wizycie potwierdzajacej już byłam dwa tygodnie temu gdyż mam ciężką pracę fizyczna i musialam wiedziec chyba mnie z kimś mylisz:-)

Ja jestem w stanie zrozumieć autorkę. Sama staram się o dziecko i czekam na dzień testowania wsluc***ac się w każdy sygnał ciała ale znów zanikają więc też mi się chyba nie udało:(

Z nikim cię nie mylę Mleczna.Owszem byłaś na wizycie ale niczego się nie dowiedziałaś bo było za wcześnie.Więc może być jeszcze różnie,pozytywny test ciążowy o niczym jeszcze nie świadczy.A z tym badaniem PALPITACYJNYM to mnie powaliłaś na kolana.Wiesz co to jest palpitacja?Ty tłumoku,lekarz badał cię PALPACYJNIE.Że też takie coś się rozmnaża.Chyba wyślę twój "post palpitacyjny" na bękę z mamuś na forach:D

Przykro mi ze mam t9 i zmienia zresztą tłumaczyć się nie muszę. Dowiedziałam się że ciążę jest ale nie widać jeszcze zarodka co nie znaczy że w ciąży nie jestem.

A moje odpowiedzi wysyłaj sobie gdzie chcesz. Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam inne zmartwienia niż szukanie błędów w czyimś poscie

sre9 a nie t9.Wyobraź sobie,że mi też zmienia i jakos poprawiam.Jesteś tępa i nawet nie znasz poprawnej nazwy badania.Czego się spodziewać po małoletniej ciężarnej:O

Tak tak czyli zaczynamy znowu że 21 to dziecko. Kończę z tym forum bo widzę że tutaj zamiast wspierania się leje się tylko jad.

Mleczna94 dziś A moje odpowiedzi wysyłaj sobie gdzie chcesz. Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam inne zmartwienia niż szukanie błędów w czyimś poscie xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A gdzie ja napisałam,że to moje zmartwienie?:D Raczej twoje,że jesteś upośledzona umysłowo.A jakież ty masz zmartwienia,brzemienna niewiasto?Przecież powinnaś latać na niebieskim obłoczku ze szczęścia,ze zafasolkowałaś hahahaaa kiedy znów idziesz na palpitację?:D:D

No a co ty zaoferujesz dzieciakowi w tym wieku?Czego się dorobiłaś,co?Rusz głową!

Wydaje mi się że to już moja sprawa co mu zapewnie. Nie wchodź mi z butami w życie ja się nikomu spowiadac nie muszę. Gdybym kłamała że mam 30 lat to nikt by problemów nie miał. Daj spokój dziewczyno naprawdę przez jeden błąd w słowie od razu nie powinnam być matka? Boże to jest masakra

Przy okazji przypominam że maloletnia osoba to osoba do 18 roku życia pani wszechwiedzaca

A bądź sobie tą matką,miej nawet całą gromadę bachorów.Akurat w twoim wypadku na to się zanosi,myślę,że do trzydziestki jeszcze czwóreczkę sobie pykniecie hahahaa co rok prorok i mops co miesiąc.

Bez komentarza naprawde

Mleczna94 dziś Przy okazji przypominam że maloletnia osoba to osoba do 18 roku życia pani wszechwiedzaca xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx No i znów dałaś doopy:D ciekawe ile czasu zajmie ci zorientowanie się:D czy słownik t9 wpierdziela ci też przecinki? leje z ciebie dziewczyno:D

Ej,gówniaro,jeszcze tu siedzisz?Przecież już miałaś kończyć z tym forum:D