chciałabym znać waszą opinię na temat Mirvaso

Czy faktycznie działa tak szybko i czy podczas jego stosowania wszytsko było ok.

Jak najbardziej jeśli masz wątpliwości to wal do lekarza po receptę i wtedy spytaj o detale ale ja jako osoba która go używa na co dzień twierdzę, że jest bardzo ok.

Absolutnie nie działa, masz owszem, godzinę spokoju (jak masz szczęście, bo u wielu osób od razu pogarsza stan cery), ale potem robi się "efekt odbicia" i na długo skóra się rozognia strasznie. Na forach o trądziku różowatym o tym dużo piszą, na początku był niby hit, a okazuje się, że to jest koszmar... :(

Nie, nie było, obejrzyj tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=92Wof7Aj2Zg u mnie było dokładnie to samo... ( Strata sporej kasy :(

Ja używam od kilku tygodni, lekarz mi przepisał i nic się nie dzieje w sensie negatywnym. Buźkę mam piękną. Nie wiem może na Ciebie tak działa.

Ja się z nim nie rozstaję, na prawdę bardzo dobrze się sprawuję kilka minut i z buraczków na buźce już nic nie zostaje:) Radzę też pogadać mimo wszystko z lekarzem bo może dobrze doradzić, jak używać i w ogóle.

Aż taki super? Ja się właśnie zastanawiam czy go kupić czy nie. Jak myślicie? Jest dużo pozytywów ale zastanawiam sie czy lek jest np wystarczająco bezpieczny.

Lekarz przepisał mi mirvaso, bardzo mi pomogło, polecam!

Po konsultacji z lekarzem zaczęłam stosować mirvaso i jestem bardzo zadowolona z efektów kuracji.

Stosowałam mirvaso nie zauważyłam u siebie, żadnych nieporządanych efektów jego stosowania. W związku z czym nie mogę powiedzieć złego słowa. Pozdrawiam

Dzięki takim właśnie opiniom, skonsultowałam się z lekarzem spróbowałam i nie żałuję. Mirvaso na prawdę bardzo dobrze się sprawdza! Pozdrawiam

Leczyłam się mirvaso i mam tylko dobre wspomnienia z kuracji. Również polecam.

Też jestem po kuracji przy użyciu mirvaso. Świetny lek, nic się lepiej w moim przypadku nie sprawdziło.

Mirvaso pomaga mi już od pół roku i nawet gdyby był jakiś inny lek na rumień to za żadną cenę bym nie zamieniła go. Polecam

Z czystym sumieniem polecam mirvaso! Jestem jego działaniem zachwycona. Już po 30 minutach od zastosowania nie było śladu po czerwonej twarzy!

Ja właśnie sobie go kupiłam. Kosztował mnie 180 pln i bardzo ale to bardzo jestem zszokowana, że to faktycznie działa 30 minut i na buzi nie ma wypieków! Nie myślała, że tak łatwo to pójdzie. MIRVASO polecam wszystkim z tego typu problemem jak czerwona twarz czy rumieniec .

Polecam mirvaso na problem z rumieńcem. Jest zemną już od roku i mogę powiedzieć że jest rewelacyjny efekty już widać po 40 minutach od zastosowania i utrzymuje się 12 godzin

Z mirvaso rumieniec to już nie problem! Na początku troszkę mnie przeraziła cena która wynosi 180 zł ale okazał się bardzo wydajny i starcza na długo :) Po 40 minutach od nałożenia nie ma śladu po czerwonej buzi aż do 12 godzin. Polecam

Mirvaso jest zemną dobrych kilka miesięcy i z tego co się orientuje to jest jedynym lekiem na rumień ale ze czystym sumieniem stwierdzam że za nic w świecie nie zamieniała bym go :) Polecam

Ten lek mirvaso na rumieńca również mi pomógł. Na początku gdy zaczęłam stosować moja buzia po nałożeniu trochę się zaczerwieniała ale przechodziło i doskonale działało od kilku do kilkunastu miesięcy .

Z całego serca polecam mirvaso na problem z rumieńcem! Dzięki niemu możesz wrócić choć na jeden dzień do czyściutkiej twarzy bez czerwonych wypieków.

A ja absolutnie nie polecam a wręcz odradzam Mirvaso. Po 3 krotnej aplikacji tego kremu na rumień na twarzy nabawiłam się trądziku różowatego. W ulotce pisze, że może on wystąpić u 1 na 100 pacjentów, ale jak poczytacie zagraniczne fora, to bardzo wiele osób ma problemy skórne po tym specyfiku. Te wszystkie dobre opinie to chyba Galderma zostawia żeby nabijać kasę. A ja tymczasem walczę z trądzikiem i wnioskując po wielu opiniach dostępnych w internecie mogę go już mieć do końca życia, Dzięki Galderma!!!!

UWAGA NA TEN LEK!!! na poczatku dziala swietnie, ale gdy przestaniesz go uzywac, twoja twarz wyglada znacznie gorzej niz przed rozpoczeciem stosowania. U niektorych pozostaje czerwona do konca zycia :/