Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

latałam za facetem, a on mnie olał

Polecane posty

Gość gość

Muszę się wyżalić....Jak mogłam dac się tak wkręcić? Facet raz chciał się spotkać raz nie, a ja kretynka myślała że jest nieśmiały i nawet zapraszałam go na spotkanie. On sie wykrecał. Spotykał sie jak sam chcial, choć ja też nie zawsze się zgadzałam na spotkanie. Wtedy był nawet miesiąc przerwy w kontakcie. A tymczasem on po prostu mial wiele kolezanek, a ze wiedział ze mi zalezało to robił mi nadzieję pisząc i spotykając się raz na jakiś czas. Masakra!!!! 4 miesiące tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś się wykręca od spotkania, to chyba jasne że nie ma na nie ochoty, to nie ma nic wspólnego z nieśmiałością, poza tym jak ktoś jest nieśmiały, to na ogół tylko na samym początku, po 2-3 spotkaniach już sam/sama ma odwagę do zaproponowania spotkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo on sam proponował na początku, potem też i odwowyłał, kontakt utrzymywał. NIby mu zależało ale nie do konca......dopiero teraz już wiem że to tylko gra. Albo on się obrażał albo ja. eechhhh w ogóle lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się, olać i zapomnieć, a na następny raz nie wkręcać się już na początku, tylko najpierw trzeba się przekonać czy drugiej stronie też zalezy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona powiedziała do mnie f******u :'(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale lipa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×