Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak wyszedl na spacer zadzwonił do mnie i znalazl kotka z urwanym ogonem

Polecane posty

Gość gość

Jest mi tak smutno :( slyszalam miauczenje... Biedny kotek... Jesli to nie pies mu zrobil albo inny kot tylko jakiś czlowiek s******l to życzę jemu najgorszej smierci a przed śmiercią smierci i choroby jego dzieci i najbliższych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech ktoś go do weterynarza zawiezie,może macie straż miejską czy schronisko?Ktoś mu pomoże żeby nie cierpiał. Ja 2 razy znalazłam ranne koty w nocy i pomogli jacyś z fundacji,straż wiedziała co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie znajduje się ten kot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jestem miłośnikiem kotów i przykro mi z tego powodu. Niestety na całym świecie zwierzęta cierpią, niektóre straszne katusze. Ja ostatnio ciągle widziałem psa sąsiadów, który nie mógł się już ruszać ze starości. Leżał w dole wraz z własnym g#wnem, obleciany przez muchy, które żywcem mu wszczepiały swoje larwy. Został pochowany dopiero 2 dni później. Wk#rwili mnie strasznie moi sąsiedzi. W ogóle ludzie są ch#jami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zorganizował juz pomoc, ale nie wiem czy weterynarza, bo tam nie maja 24 . narazie wezma go do domu albo do większego miasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na 100% zrobiło inny kot. Też widziałem kiedyś takiego kota, a wiem, że goowniane kocicha walczyły między sobą. Pirlolić wredne kocicha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×